Ogród Leszka
Re: Ogród Leszka
Leszku właśnie w ubiegłym roku po przemarznięciu tak się szybko rozrosła glicynia -odbiła od korzenia- wspaniale wplotła dość grube pędy na pergole.Liczyłam że już z tych pędów coś się rozwinie ale są suche pączki a glicynia znowu powtarza to samo od ziemi. Może ostatni rok dam jej szansę bo powojnika mogę w inne miejsce posadzić by dać mu dobry start
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- mmgosik
- 50p
- Posty: 62
- Od: 9 lis 2010, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Ogród Leszka
Witam ! Mam pytanko ! Kupiłam teraz powojniki wielkokwiatowe, a kiedys czytałam, żeby w 1 roku je przyciąć. Pani w sklepei stwietdziła, że teraz nie tylko dopiero w przyszłym roku w marcu. Nie wiem co zrobić ? Przycinać czy nie ? maja po 4 gałązki -1 metrowe.
Pozdrawiam Gosia
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Powojniki kupowane na wiosnę w donicach z ziemią są najczęściej już fachowo przycięte przez szkółkarzy do odpowiedniej wysokości. Zwykle nie należy ich przycinać bardziej bo to tylko zmniejszy ilość kwiatów. Wystraczy tylko przygotowac im odpowiednie stanowisko, namoczyć przez 1-2h rośline zanurzając rosline w wodzie, a następinie posadzić około 2-5cm głebiej niż rosły w doniczce. Paietać również nalezy o przygotowaniu podpory dla pnącza, nakierowniu na nią rosliny i przyczepieniu pędów.
Często warto zostawić orginalny bambusik do którego były przywiązane rosliny w sklepie jako takie "naprowadzacz" na właściwą podporę.
Powojniki tniemy dopiero w przeszłym sezonie - w marcu/kwitniu. Są 4 rodzaje cięć powojników w zależności od odmiany
* wcale (powojniki z grupy montana i atragene - nie wielkokwiatowe) - tniemy tylko w razie konieczności i po kwitnieniu
* słabe (dla roślin kwitnacych juz w maju na zeszłorocznych pędach / tzw. powojniki wielkokwiatowe wcześnie kwitnace) - tniemy 30cm / 70cm /100-150cm od ziemi w 1 / 2 / 3 roku i kolejnych sezonach
* mocne (dla roślin kwitnących odkońca czerwca na tegorocznych pędach / tzw. powojniki wielkokwiatowe późno kwitnace, viticella, tangutica ) - tniemy 30cm / 40cm / 50cm od ziemi w 1 / 2 / 3 roku i kolejnych sezonach
* całkowite (5-10cm od ziemi) dla powojników bylinowych - grupy heraclefolia., interifolia i texensis
Jeżeli nie jestesmy pewni jaki jest nasz powojnik - to najbezpieczniej jest ciąć wg zasady cięcia słabego.
Często warto zostawić orginalny bambusik do którego były przywiązane rosliny w sklepie jako takie "naprowadzacz" na właściwą podporę.
Powojniki tniemy dopiero w przeszłym sezonie - w marcu/kwitniu. Są 4 rodzaje cięć powojników w zależności od odmiany
* wcale (powojniki z grupy montana i atragene - nie wielkokwiatowe) - tniemy tylko w razie konieczności i po kwitnieniu
* słabe (dla roślin kwitnacych juz w maju na zeszłorocznych pędach / tzw. powojniki wielkokwiatowe wcześnie kwitnace) - tniemy 30cm / 70cm /100-150cm od ziemi w 1 / 2 / 3 roku i kolejnych sezonach
* mocne (dla roślin kwitnących odkońca czerwca na tegorocznych pędach / tzw. powojniki wielkokwiatowe późno kwitnace, viticella, tangutica ) - tniemy 30cm / 40cm / 50cm od ziemi w 1 / 2 / 3 roku i kolejnych sezonach
* całkowite (5-10cm od ziemi) dla powojników bylinowych - grupy heraclefolia., interifolia i texensis
Jeżeli nie jestesmy pewni jaki jest nasz powojnik - to najbezpieczniej jest ciąć wg zasady cięcia słabego.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- mmgosik
- 50p
- Posty: 62
- Od: 9 lis 2010, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Ogród Leszka
Dziękuję serecznie za błyskawiczną odpowiedź. Nie wiem, czy były przycinane, kupiłam je u zwykłego ogrodnika . Mają już po kilka pąków zawiązanych. Są to powojniki które kwitna dwa razy teraz i póżniej na jesień więc chyba słabe cięcię. Jak je rozłożyłam na kratce to tak licho wyglądają, mają po 4 odnogi ale długie na 1 m, dlatego myslałam zby je przyciąć. Czyli w przyszłym roku uciąć je na 30 cm. ???
Pozdrawiam Gosia
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Bardzo dobrze kombinujesz ... jak powtarzają kwitnienie, to raz kwitną na starych pędach (wiosną) a potem na nowych (latem).mmgosik pisze:Są to powojniki które kwitna dwa razy teraz i póżniej na jesień więc chyba słabe cięcię
Tniemy jak najbardziej słabo aby dac szansę na ładne pierwsze kwitnięcie.
W tym roku nic nie przycinaj, zawsze nowe powojniki wyglądają troszkę licho ;). Nie przejmuj się, szybko się rozrośnie.
W przyszłym sezonie na wiosnę zostaw jeden dłuższy pęd i postaraj się go zakopac do ziemi (można zawinąć dookoła rośliny - nie przejmuje się jeżeli sie lekko nadłamie)... po około roku powojnik wypuści z niego dodatkowe korzenie które wzmocnią rośline i pozwolą jeszcze mocniej się rozrastać w kolejnych latach. Pozostałe pędy wytnij na wysokości około 30cm - najlepiej w połowie pomiędzy dwoma węzłami nad parą mocnych zieleniących sie pąków. Ponieważ 1szy raz wycinamy sporo drzewa.. poczekaj tym razem nieco dłużej, aż będzie bardzo wyraźnie widać które pąki są nabrzmiałe, w następnych latach można ciąć wcześniej.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- mmgosik
- 50p
- Posty: 62
- Od: 9 lis 2010, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Ogród Leszka
Dziękuję bardzo ! Stawiam piwko za wyczerpującą odpowiedż ! Teraz już wszystko jasne
Pozdrawiam Gosia
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Poliwęglan ułożony na wiacie
Nie powiem ... było to stresujące zajęcie... wiszenie 3.5m nad betonowym brukiem na mocno przezroczystym kawałku uginąjącego się plastiku bez możliwości zapięcia linki asekuracyjnej to jakoś było na granicy mojej wytrzymałości. Ale udało się, płyty ułożone, uszczelki powsadzane... jutro tylko pozostanie obrobić całość aluminiowymi boczkami.... i gotowe
Ponieważ kończyłem już po ciemku.. to zdjecia może uda mi się zrobić jutro.
W międzyczasie przygotowałem roślinki do powieszenia pod daszkiem w wiszących donicach
i jeszcze sunadwila (dipladenia).. zdjęcia chwilowo zabrakło
Nie powiem ... było to stresujące zajęcie... wiszenie 3.5m nad betonowym brukiem na mocno przezroczystym kawałku uginąjącego się plastiku bez możliwości zapięcia linki asekuracyjnej to jakoś było na granicy mojej wytrzymałości. Ale udało się, płyty ułożone, uszczelki powsadzane... jutro tylko pozostanie obrobić całość aluminiowymi boczkami.... i gotowe
Ponieważ kończyłem już po ciemku.. to zdjecia może uda mi się zrobić jutro.
W międzyczasie przygotowałem roślinki do powieszenia pod daszkiem w wiszących donicach
i jeszcze sunadwila (dipladenia).. zdjęcia chwilowo zabrakło
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Ogród Leszka
Leszku co to jest to białe takie ładne cytrusik Kolorowe też cudne cukiereczki
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Nie wiem o które białe chodzi... ale to u góry to jest psianka jaśminowa (Solanum jasminoides) zwana u nas na Śląsku potocznie w sklepach ogrdniczych jasminem pnącym. Dobrze nadaje się do wiszących donic, ma małe kwitki ale mi osobiście się bardzo podobają. Można ja ponoć bez problemu zimowac w piwnicy.
To niżej natomiast to rozwar wielkokwiatowy (platycodon grandiflorus), krewny popularnego dzwonka. Istnieja odmiany kolorstyczne: biała, różowa i niebieska. Ma bardzo charakterystyczne pączki kwiatowe w postaci kulek z wzorem koperty. Spokojnie zimuje w naszych warunkach. Ponoć ma bardzo ciężkie kwiaty w wyniku czego w momencie wzmożonego kwitnienia jego pędy zaczynają opadać w dół na płożąco - postanowiłem ten fakt sprawdzić i posadziłem go również w wiszącej donicy z nadzieją, że pędy zwisną. W jednej donicy skomponowałem białego i niebieskiego w celu poprzeplatania pędów i pomieszania kolorów... niestety niebieski jeszcze nie kwitnie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Powojniki:
"Matka Siedliska" - bardzo słabo zniosła przesadzenie na inne miejsce z powodu przygotowań pod budowę altany, ma jak na swoje możłiwości bardzo maciupkie - choć nadal urokliwe - kwiatki
"Julka"
"Omoshiro"
"Betty Risdon"
"Josephine"
To niżej natomiast to rozwar wielkokwiatowy (platycodon grandiflorus), krewny popularnego dzwonka. Istnieja odmiany kolorstyczne: biała, różowa i niebieska. Ma bardzo charakterystyczne pączki kwiatowe w postaci kulek z wzorem koperty. Spokojnie zimuje w naszych warunkach. Ponoć ma bardzo ciężkie kwiaty w wyniku czego w momencie wzmożonego kwitnienia jego pędy zaczynają opadać w dół na płożąco - postanowiłem ten fakt sprawdzić i posadziłem go również w wiszącej donicy z nadzieją, że pędy zwisną. W jednej donicy skomponowałem białego i niebieskiego w celu poprzeplatania pędów i pomieszania kolorów... niestety niebieski jeszcze nie kwitnie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Powojniki:
"Matka Siedliska" - bardzo słabo zniosła przesadzenie na inne miejsce z powodu przygotowań pod budowę altany, ma jak na swoje możłiwości bardzo maciupkie - choć nadal urokliwe - kwiatki
"Julka"
"Omoshiro"
"Betty Risdon"
"Josephine"
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Leszka
Leszku jak zwykle piękne portrety clematisków, a ja pożądam od dosyć dawna Josephine
Ciekawa jestem nowych fotek altany, ale dobrze, że już skonczyłeś te ekwilibrystyczne wyczyny
Ciekawa jestem nowych fotek altany, ale dobrze, że już skonczyłeś te ekwilibrystyczne wyczyny
Re: Ogród Leszka
Potwierdzam zdolność psianki do przetrwania zimy - w moim przypadku na nieogrzewanej klatce schodowej. Ładnie się odradza wiosną po wniesieniu do ciepłego pomieszczenia i wznowieniu podlewania...
Widzę, że z obawy przed ruchami górotwórczymi pospieszyłeś się z montażem zadaszenia
Widzę, że z obawy przed ruchami górotwórczymi pospieszyłeś się z montażem zadaszenia
Re: Ogród Leszka
"Josephine" WOW ale cudny Mało oryginalnie ale jestem zachwycona
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród