Magnolia - choroby
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - choroby
Może to być pamiątka po wiosennych przymrozkach. U mnie też tak się czasem robi. Tam gdzie kora ciemniejsza, prawdopodobnie oderwała się od łyka i odstaje. Proponuję ją obciąć ostrym nożykiem aż do miejsca gdzie jest przyrośnięta. Zasmaruj ranę maścią ogrodniczą. Może być też tak, że pod tą odstającą korą rana już się zabliźniła, bo i tak się zdarzało.
Zima a właściwie wiosenne ocieplenia w dzień i mróz w nocy zmasakrowały mi niektóre magnolie. Na Kobusie kora odeszła mi na połowie obwodu pnia. Obecnie rana nadal jest potężna ale chociaż brzegi już się oblały kaulusem. W tym roku poowijałam pnie i grubsze gałęzie pasami agruwłókniny. Takie "mumie" dotrwały aż do Zimnej Zośki, ale za to nie było szkód mrozowych
Zima a właściwie wiosenne ocieplenia w dzień i mróz w nocy zmasakrowały mi niektóre magnolie. Na Kobusie kora odeszła mi na połowie obwodu pnia. Obecnie rana nadal jest potężna ale chociaż brzegi już się oblały kaulusem. W tym roku poowijałam pnie i grubsze gałęzie pasami agruwłókniny. Takie "mumie" dotrwały aż do Zimnej Zośki, ale za to nie było szkód mrozowych
Pozdrawiam Lucyna
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Magnolia - choroby
Zrobiłem jak napisałeś Mam nadzieję, że późniejsze lata będę z moją Galaxy spokojnieksze bo póki co to zabawy z nią trochę jest
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - choroby
Galaxy jest super, bo wąsko rośnie, piękne kwitnie i pachnie przecudnie. Kwitnie jako jedna z wcześniejszych u mnie, równo z Kobus i Stellata Rosea. I tu jest problem, bo ostatnimi czasy, kiedy paki nabrzmieją, pękną i szykują się do kwitnienia, przychodzi nocny przymrozek i waży kwiaty. Już drugi rok obrywałam brązowe zmarznięte pąki i kwiaty, straszące na drzewie. Na szczęście nie wszystkie pąki otwierają się w tym samym czasie i zostało jeszcze trochę, aby był efekt kwitnienia. Z daleka super, z bliska niestety widać, że niektóre kwiaty zdeformowane przez mróz.
Jak Ktoś chce mieć jedną magnolię w ogrodzie, to lepiej poszukać coś później kwitnącego.
Jak Ktoś chce mieć jedną magnolię w ogrodzie, to lepiej poszukać coś później kwitnącego.
Pozdrawiam Lucyna
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Magnolia - choroby
No ja mam tylko tą Wybrałem ją właśnie dlatego, że jej rozmiary i sposób wzrostu mi odpowiadał. Do tego chyba gdzieś doczytałem, że nie jest ona szczególnie wymagająca. Teraz rośnie drugi sezon także jeszcze ma prawo się aklimatyzować
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 16 paź 2022, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Magnolia - choroby
Jeżeli jest mało przepuszczalny grunt, to szkodzi włóknina i żwir, korzenie nie oddychają.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 16 paź 2022, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Magnolia - choroby
Grunt przepuszczalny ,woda nigdy nie zalega po deszczu . rośnie na pochyleniu więc woda spływa.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - choroby
Ogrodnikdamian Nowe przyrosty są ok, liście duże i wglądają ładnie. Widać, że odchorowuje przesadzanie, bo na starszych gałązkach liście są drobne i zniekształcone. Na moje: najpierw musiała "powalczyć" po przesadzeniu i odbudować system korzeniowy, co wpłynęło na ogólny wygląd rośliny Potem gdy korzenie odrosły, wypuściła już normalne przyrosty. Liście są bardzo duże żeby "zrekompensować" pozostałe słabej jakości.
Zobacz jak będzie się zachowywała w przyszłym sezonie. Jeśli mróz nie zniszczy dodatkowo tak osłabionego w tym roku drzewa, to powinno być ok
Inna rzecz, że na zniekształconych liściach widać chlorozę. Czy ten biały kamień na wierzchu to granit? Czy może coś z dolomitu lub wapienia? Jeśli to kruszywo dolomitowe lub wapienne, podnosi pH podłoża i to jest przyczyną chlorozy. Poza tym biała ściółka zwłaszcza w słoneczne dni za bardzo odbija promienie słoneczne i parzy liście od dołu.
Magnolie lubią ściółkę organiczną, może być kora, słoma, zrębki, nieważne co, byle by robiło próchnicę. Jak Ktoś nie lubi kory, polecam igliwie sosnowe + szyszki
Zobacz jak będzie się zachowywała w przyszłym sezonie. Jeśli mróz nie zniszczy dodatkowo tak osłabionego w tym roku drzewa, to powinno być ok
Inna rzecz, że na zniekształconych liściach widać chlorozę. Czy ten biały kamień na wierzchu to granit? Czy może coś z dolomitu lub wapienia? Jeśli to kruszywo dolomitowe lub wapienne, podnosi pH podłoża i to jest przyczyną chlorozy. Poza tym biała ściółka zwłaszcza w słoneczne dni za bardzo odbija promienie słoneczne i parzy liście od dołu.
Magnolie lubią ściółkę organiczną, może być kora, słoma, zrębki, nieważne co, byle by robiło próchnicę. Jak Ktoś nie lubi kory, polecam igliwie sosnowe + szyszki
Pozdrawiam Lucyna
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - choroby
Niska temperatura. (nie całkiem mróz, bo całe kwiaty byłyby brązowe, jednak musiał być lekki przymrozek) Nie Rób nic, czekaj do przyszłego roku w nadziei, że pogoda będzie bardziej sprzyjać kwitnieniu magnolii.
Pozdrawiam Lucyna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 cze 2024, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - choroby
Kup nawóz zakwaszający i Podlej bidaka. Potem coś typu minus pH, czyli siarka w żelu ale nie jako składnik nawozu, tylko samodzielnie. Tym Podlej do końca sierpnia, potem ewentualnie nawóz jesienny dla kwasolubnych albo garstka siarczanu potasu.
Pozdrawiam Lucyna