Skromny ogród Joli część 7
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Skromny ogród Joli część 7
Witajcie moi Kochani
Danusiu gdybym wiedziała że ma tak słabą mrozoodporność tez bym nie kupiła......
Grażynko kotek po kilku dni znikł może wrócił na swoje włości......
Zosieńko jakbym mogła zapomnieć pamiętam dobrze.....
Izuniu to prawda rozrabia kociak jak cholera ale jest bardzo wesoło
Grażynko będę próbowała ją przezimować, jeśli się nie uda trudno mówi się.....
Jacku to faktycznie hahha chyba przyszedł czas na opanowanie albo zrobisz sobie taką jak Grażynka cudną oranżerie
Kasiu dziękuje milo że mnie odwiedziłaś.....
Wczoraj byłam w zoo i zauważyłam że sporo tam jest takiej roślinki, koło mnie też ona rośnie.....ciekawa jestem jak ona się nazywa może ktoś rozpozna....
Dwa dni temu robiliśmy ognisko......
Były kiełbaski.....
I oczywiście wepchali mnie do wody.....
Nowy nabytek clematis "Julka "
Danusiu gdybym wiedziała że ma tak słabą mrozoodporność tez bym nie kupiła......
Grażynko kotek po kilku dni znikł może wrócił na swoje włości......
Zosieńko jakbym mogła zapomnieć pamiętam dobrze.....
Izuniu to prawda rozrabia kociak jak cholera ale jest bardzo wesoło
Grażynko będę próbowała ją przezimować, jeśli się nie uda trudno mówi się.....
Jacku to faktycznie hahha chyba przyszedł czas na opanowanie albo zrobisz sobie taką jak Grażynka cudną oranżerie
Kasiu dziękuje milo że mnie odwiedziłaś.....
Wczoraj byłam w zoo i zauważyłam że sporo tam jest takiej roślinki, koło mnie też ona rośnie.....ciekawa jestem jak ona się nazywa może ktoś rozpozna....
Dwa dni temu robiliśmy ognisko......
Były kiełbaski.....
I oczywiście wepchali mnie do wody.....
Nowy nabytek clematis "Julka "
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skromny ogród Joli część 7
Jolu, roślina o którą pytasz to Rdestowiec ostrokończysty, trudny do wytępienia chwast ;)
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Skromny ogród Joli część 7
Grzesiu dziękuje to co przeczytałam na jego temat to się przeraziłam, dobrze że nie skusiłam się nie przyniosłam go do ogrodu
- dzieci2
- 200p
- Posty: 279
- Od: 20 lip 2011, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Wrocławia
Re: Skromny ogród Joli część 7
Super.
Zazdraszczam. Nie ma to jak kiełbasa z ogniska
Asia
Zazdraszczam. Nie ma to jak kiełbasa z ogniska
Asia
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Skromny ogród Joli część 7
Jolu mnie to by nie trzeba było dziś do wody wpychać Upał okropny, a ty masz własne kąpielisko Rdestowca kilka lat temu przytargałam do ogrodu i nawet,,randapowanie,, go nie dobija , bo wciąż odrasta
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Skromny ogród Joli część 7
Joluś ale w tej wodzie Ci dobrze
Re: Skromny ogród Joli część 7
Ognicho, kiełbaski i woda.......................................ja na urlop bym już nigdzie nie jechała, bo wszystko co tu masz mi by wystarczyło
Re: Skromny ogród Joli część 7
Dzisiejsza pogoda też sprzyja szaleństwom w wodzie , rarytasem jest własne bagienko , nawet moja psina co kilka chwil moczy zadek w wodzie
Joluś trzymam kciuki za prusznika , wiesz był moment że na niego strasznie zachorowałam bo jak niby nie skoro cudny jest zrezygnowałam z niego szybko kiedy dowiedziałam się że jest taki delikutaśny ,wystarczy że moja kalikarpa i ognik co roku przymarzają a z doniczkami bawić mi się nie chce nawet hibiskusy wylądowały w ogrodzie albo wytrwają a jak nie pożegnamy się na dobre.
Joluś trzymam kciuki za prusznika , wiesz był moment że na niego strasznie zachorowałam bo jak niby nie skoro cudny jest zrezygnowałam z niego szybko kiedy dowiedziałam się że jest taki delikutaśny ,wystarczy że moja kalikarpa i ognik co roku przymarzają a z doniczkami bawić mi się nie chce nawet hibiskusy wylądowały w ogrodzie albo wytrwają a jak nie pożegnamy się na dobre.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Skromny ogród Joli część 7
Asiu zazwyczaj jada się kiełbasę z grilla...ale z ogniska smak jest inny jak dla mnie lepszy.....to moje drugie ognisko w życiu mam nadzieję ze teraz będzie częściej....
Ewuś to prawda na upały stawik to marzenie a tej roślinki naprawdę strasznie współczuję
Halinko czułam się jak w raju
Bogumiłko przyznaje racje dzieciaki znów się dopominają ogniska, jak dobrze pójdzie w tygodniu znów zaszalejemy
Eluś mój hibiskus już 3 lata jest w gruncie i jak widać dobrze mu tam, no ale u mnie z pewnością jest cieplej niż u Ciebie....mam nadzieję ze jednak przetrzyma zimę...
I może kilka fotek z przodu domu.....
pod świerk chyba pójdą hosty.... nie mam innego pomysłu
Ewuś to prawda na upały stawik to marzenie a tej roślinki naprawdę strasznie współczuję
Halinko czułam się jak w raju
Bogumiłko przyznaje racje dzieciaki znów się dopominają ogniska, jak dobrze pójdzie w tygodniu znów zaszalejemy
Eluś mój hibiskus już 3 lata jest w gruncie i jak widać dobrze mu tam, no ale u mnie z pewnością jest cieplej niż u Ciebie....mam nadzieję ze jednak przetrzyma zimę...
I może kilka fotek z przodu domu.....
pod świerk chyba pójdą hosty.... nie mam innego pomysłu
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Skromny ogród Joli część 7
Jolu, patrzę na część ogrodu przed domem, jakbym ją widział pierwszy raz Piękna jest z tym sporym oczkiem i murem obrośniętym winobluszczem. A pomiędzy nimi świetna rabata, bo rośliny mogą być pięknie wyeksponowane na takim tle z przodu i z tyłu
Przydało by Ci się jeszcze trochę kamieni do oczka, by zakryć folię.
Przydało by Ci się jeszcze trochę kamieni do oczka, by zakryć folię.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skromny ogród Joli część 7
Tego konika to ja bym zaprzęgła do roboty
Re: Skromny ogród Joli część 7
Jolu - śliczne róże, moje w tym roku takie niewydarzone - no ale pogoda u mnie przez większość sezonu była bardzo "nieróżówa" hehe
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Skromny ogród Joli część 7
Joluś róze przepiękne, pogoda w tym roku sprzyja im wyjątkowo
A zdjęcia z przedogródka niesamowite.....nie pamiętam, żebym je widziała .....takich pięknych widoczków nam skąpisz
A zdjęcia z przedogródka niesamowite.....nie pamiętam, żebym je widziała .....takich pięknych widoczków nam skąpisz
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Skromny ogród Joli część 7
Asiu dziękuję i do zobaczenia
Jacku dziękuję wiem wiem, rzuca się ta folia w oczy tez to zauważyłam i na pewno to jakoś zasłonię a jeśli chodzi o zdjęcia ogrodu przed domem to pokazywałam wiele razy, tylko niedawno trochę przeszło metamorfozę i może dlatego nie pamiętasz
Mariolu oj czasami przydałoby się bo kręgosłup wysiada
Piterku powiem Ci szczerze ze robię ujęcia róż które jakoś przetrwały ten sezon, część moich róż tez dopadła choroba są w opłakanym stanie.....
Agniesiu dziękuje teraz obiecuję nie zaniedbywać i pokazywać każdy skrawek ogrodu
I trochę fotek zrobionych dzisiejszego dnia......
Te słoneczniczki późno siałam, myślałam że nie zdążą kwitnąc....no jednak myliłam się
Zakwitła barbula....
mają ponad 3 m....ale olbrzymy
Czy może ktoś wie co to za krzew, kupiłam w ubiegłym roku i nie zapisałam nazwy
Jacku dziękuję wiem wiem, rzuca się ta folia w oczy tez to zauważyłam i na pewno to jakoś zasłonię a jeśli chodzi o zdjęcia ogrodu przed domem to pokazywałam wiele razy, tylko niedawno trochę przeszło metamorfozę i może dlatego nie pamiętasz
Mariolu oj czasami przydałoby się bo kręgosłup wysiada
Piterku powiem Ci szczerze ze robię ujęcia róż które jakoś przetrwały ten sezon, część moich róż tez dopadła choroba są w opłakanym stanie.....
Agniesiu dziękuje teraz obiecuję nie zaniedbywać i pokazywać każdy skrawek ogrodu
I trochę fotek zrobionych dzisiejszego dnia......
Te słoneczniczki późno siałam, myślałam że nie zdążą kwitnąc....no jednak myliłam się
Zakwitła barbula....
mają ponad 3 m....ale olbrzymy
Czy może ktoś wie co to za krzew, kupiłam w ubiegłym roku i nie zapisałam nazwy