Pomidory z Rosji cz.1
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2899
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Pomidory z Rosji
U mnie Malachitowa Sz. to też porażka , za to Russkaja Dusha i Bezrazmiernyi
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pomidory z Rosji
Rzepko u mnie krzak na 150 cm i sporo pomidorów na krzaku w gruncie.
O ile pogoda dopisze to powinno być OK.
O ile pogoda dopisze to powinno być OK.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory z Rosji
Irenko widzę że ty sadzisz rosyjskie w donicach, które byś mi polecała na taras. Szukam jakiś słodkich o krzakach pokroju Maliniaka. A może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia donicowe z odmianami z Rosji. Już zaczynam planować kolejny sezon
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory z Rosji
Aniu, mam trochę rosyjskich odmian w donicach, ale to są wysokie, z samokończcych to tylko Dietskij Sładkij, ale to trochę większa koktailówka, plenna i słodka, Maliniaka nie miałam, ale on chyba ma większe owoce.
Może w przyszłym roku zaryzykujesz z wielkoowocowymi odmianami w donicach
Lunnyj Vostorg
Izumrudnoe Jabloko
Aurija
Pozdrawiam Irena
Może w przyszłym roku zaryzykujesz z wielkoowocowymi odmianami w donicach
Lunnyj Vostorg
Izumrudnoe Jabloko
Aurija
Pozdrawiam Irena
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory z Rosji
Próbowałam troszkę w tym roku, ale nie z rosyjskich, troszkę mi niewygodnie stwierdzam jeśli krzak ma powyżej 1,50m bo zasłania wtedy okno zupełnie. Poza tym niektóre odmiany kiepsko znoszą doniczkowanie. Izumrudnoe Jabloko wygląda bardzo obiecująco
Aurija - widzę że wszyscy znajomi ją chwalą, na pewno spróbuję nie wiem tylko czy w donicy, choć widzę że u Ciebie w wiaderku świetnie się ma.
Aurija - widzę że wszyscy znajomi ją chwalą, na pewno spróbuję nie wiem tylko czy w donicy, choć widzę że u Ciebie w wiaderku świetnie się ma.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidory z Rosji
U mnie Aurija to jeden z najwyżej rosnących pomidorów, ale nie widzę przeszkód, by puścić go na więcej pędów, by plon był zadowolający i na wygodnej dla siebie wysokości go ogłowić. To świetny pomidorek do suszenia. Inną zaletą jaką zauważyłam w zeszłym roku, to to, że można go długo przechowywać i mimo tego, że to raczej pomidor przerobowy, to późną jesienią (a nawet zimą) z chęcią zajadaliśmy się nim, bo był o niebo lepszy od sklepowych.
- lucysia
- 100p
- Posty: 186
- Od: 5 mar 2007, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Re: Pomidory z Rosji
Właśnie miałam spytać o Auriję.Widzę że kształt podobny do Opalki, przerobowy.To znaczy robiłaś przeciery z niego ?
Jak do suszenia się nadaje i mniej będzie chorował to chyba muszę się w niego zaopatrzeć na przyszły sezon.Do suszenia miałam Health Kick w tym roku. zobaczymy może zmienimy
A jak z chorobami?Bo Opalka wrażliwa u mnie na alteriozę
Jak do suszenia się nadaje i mniej będzie chorował to chyba muszę się w niego zaopatrzeć na przyszły sezon.Do suszenia miałam Health Kick w tym roku. zobaczymy może zmienimy
A jak z chorobami?Bo Opalka wrażliwa u mnie na alteriozę
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
- jacekb
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 15 wrz 2012, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Pomidory z Rosji
Auria rośnie u mnie tuż obok Opałki. WYpada zdecydowanie lepiej, oba krzewy jak dotąd nie chorowały przy profilaktycznych cotygodniowych opryskach HT i Propionianu Wapnia na bazie krochmalu.
Oba początkowo łapały SZW, ale udało się nad tym zapanować przez dodatkowe opryski saletrą wapniową i cytrynianem wapnia. Auria zdecydowanie plenniejsza , suszy się bardzo dobrze, dużo suchej masy.
Oba początkowo łapały SZW, ale udało się nad tym zapanować przez dodatkowe opryski saletrą wapniową i cytrynianem wapnia. Auria zdecydowanie plenniejsza , suszy się bardzo dobrze, dużo suchej masy.
Jacek
Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory z Rosji
Ja robilam już przecier z Auriji i Voloviego Ukha, super gęsty, nie potrzebował dużo gotowania aby odparować. U mnie Auriji będzie więcej w przyszłym sezonie i zdecydowanie mniej eksperymentów
Pozdrawiam ;)
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Pomidory z Rosji
U mnie Aurija też dużo plenniejsza od Opałki i San Marzano. Natomiast opałka smaczniejsza. Można ją jeść na świeżo. Aurija to typowo przerobowy pomidor.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory z Rosji
Zgadzam się, Opalkę w zeszłym roku zjadłam ze śmietaną, Auriji się nie da Sąsiadka ma kilka krzaków Opalki ode mnie wiec nasionka na przyszły sezon będę mieć i wróci do mnie jako pewniak już na kolejne sezony
Pozdrawiam ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pomidory z Rosji
Aurija nie taka zła , mam ją każdego roku.
Ale trzeba zostawić pomidory na krzaku aż dojrzeją, wtedy można ją jeść nawet w listopadzie.
Ja zrywam wszystkie niedojrzałe owoce dopiero kiedy zapowiadają przymrozki.
Ale trzeba zostawić pomidory na krzaku aż dojrzeją, wtedy można ją jeść nawet w listopadzie.
Ja zrywam wszystkie niedojrzałe owoce dopiero kiedy zapowiadają przymrozki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidory z Rosji
Zgadzam się z opisem kogra.
Jak dojrzał na krzaku to smak miał zupełnie inny niż wcześniej zerwany, słodki dosłownie.
Był ozdobą wzroku i podniebienia w każdej sałatce.
Jak dojrzał na krzaku to smak miał zupełnie inny niż wcześniej zerwany, słodki dosłownie.
Był ozdobą wzroku i podniebienia w każdej sałatce.