Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
effcia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 15 kwie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn/Gardeja

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

proponuję delikatnie zsunąć im kapelusiki ;)

Gratuluję okazów! ;:63
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

kochani na jakim etapie z ręcznika/wacika/gazika przekładacie nasionko do podłoża?
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Ja wkładam do ziemi właściwie jak tylko pojawi się korzonek. Wtedy wiem, że w ogóle kiełkuje i która stroną ;)
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

.... no to powsadzałam :) Jeszcze kilka śpiochów ociąga się z wyjściem na świat ale poczekam sobie cierpliwie :) Mój mąż frasobliwie drapie się po głowie i myśli gdzie ja umieszczę tyle doniczek...... na kwiaty zawsze miejsce znajdę :)
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Hilfe!
Wczoraj zauważyłem że jednemu z moich dwuletnich adeniów zmiękł kaudeks. Postanowiłem je przesadzić,by sprawdzić co się dzieje i jest mała masakra. O ile pierwszy jest zdrowy jak rydz, to drugiemu 80% kaudeksu przegniło. Wyskrobałem to co zgniłe i zostawiłem tylko jędrną tkanke. Szczęśliwie odchodzi od niej jeden korzeń. Niżej zdjęcia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Co robić? Zasypać węglem drzewnym, przesuszyć i do ziemi? Czy raczej nie ma szans na uratowanie rośliny w takim stanie i musze odciąć kaudeks i spróbować ukorzenić sam pień? Jeżeli tak to czy mogę pień podzielić na dwa? Pomocy.
Awatar użytkownika
Nagini
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 12 lip 2011, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętochłowice (śląskie)

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Co to za dziwne pluskwy(?) na moim adenium?
Pościągałam je raz, to się znowu pojawiły :?
Jak się tego pozbyć?
Obrazek

Obrazek
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. ~~~Philip Otto Runge
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A co do zgniłego adenium to ja też miałem takie dwie tylko mniejsze . U mnie zgniła cała część z korzeniami więc odciąłem to i podsuszyłem 1 dzień a potem do ziemi . Po jakichś 22-3 tygodniach wypuściły korzenie i teraz mają się dobrze , a i jak swoje zraszałem .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
Miami
100p
100p
Posty: 148
Od: 27 paź 2009, o 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

pEtr lepiej nie dziel tego adenium, nie wygląda tak źle, spróbuj tak posadzić. Uważaj na ich sok, jest trujący.
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Peter Rosegger
Kwiaty Miami
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Przędziorki to są takie maleńkie pajączki (walczę z nimi od kilku tygodni na plumeriach), a to co widać to na mój gust nie są pajączki tylko jakieś tarczniki czy coś w tym stylu. Ale żeby nie było wtopy lepiej poczekaj na opinię innych kolegów/koleżanek z forum. Kąpiel z detergentem na pewno nie zaszkodzi, ale z opryskami się wstrzymaj.
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Opryski też nie zaszkodzą tylko pomogą ;:108
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

To są tarczniki, środki na przędziorki nie zadziałają, bo nie przebiją się przez ochronny pancerz, trzeba szukać środków na tarczniki.
Z doświadczenia wiem (oleandry), że skuteczne jest systematyczne zmywanie i spryskiwanie, bo nie lubią one wody.
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

tylko Provado Plus spray firmy Bayer i po problemie
Awatar użytkownika
laminda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 23 cze 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

witajcie zrobiłam straszną krzywdę mojemu adenium ;:223
otóż opryskałam je nabłyszczaczem a oto najprawdopodobniej tego skutki
Obrazek

pytanie: czy to wina nabłyszczacza i czy da radę go uratować?

Na zdjęciu też widać jak dziwnie rośnie mi kaudeks otóż nie jest on okrgły tylko rośnie wszerz i nie wiem czego to jest wina

POMOCY!!!! ;:98
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”