Liliowce -Hemerocallis cz.10

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Ja natomiast wczoraj przy podlewaniu zobaczyłam pierwsze łodygi z pąkami kwiatowymi,na siewkach kupionych od Emila.Byłam bardzo zdziwiona bo zawsze pierwszy był żółty niski botaniczny.Zaglądajcie może i u was coś jest :D .
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

I ja wczoraj znalazłam pąki i wcale się z tego nie cieszę :roll: . Jak przyjdą w maju mrozy takie jak w tamtym roku, to będzie po kwiatach. No chyba że będzie normalnie, wtedy radość z kwiatów będzie ogromna
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

JA dziś też znalazłam kolejne pędy kwiatowe na odmianowych i to takie z wyraźnie oddzielonymi już pojedynczymi pąkami. Podejrzewam, że są to opóźnione pędy z jesiennych powtórek.Podzielam obawy Iwonki, jak przyjdą majowe mrozy(-5 i więcej) to z kwiatów nici. Można trochę zabezpieczyć przed mrozem ale czy uda się je ocalić, trudno powiedzieć.
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

U mnie na Elwirze wyrastał pęd z pąkami, zapewne z ubiegłego roku, ale go wyłamałam w zamian za co liliowiec się rozgałęził i wypuścił 2 nowe odrosty :tan

(poprawka) Liliowiec żółty? szykuje się już do kwitnienia

Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Elu- to raczej nie cytrynowy- chyba prędzej H.lilioasphodelus- czyli dawniej H,flava. Cytrynowy powinien mieć czerwonawe nasady liści i kwitnie raczej w środku sezonu.

Niestety odmiany zimozielone i spora część pół zimozielonych źle się u nas aklimatyzuja- mamy zbyt zmienne zimy i one za szybko ruszają, potem przychodzą mrozy i je zamrażają na zielono- co w efekcie objawia się późniejszym ich gniciem. Sama mam kilka takich wypadów.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Wygląda na to, że i u mnie sezon liliowcowy rozpoczęty. Ten osobnik co roku tak szybko zaczyna :)
Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Iza- ale masz sprintera. Chętnie zobaczę jego fotkę w rozkwicie. A czy on ma jakiś zapach?
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Witam!

Przyczyną wszystkich "nieszczęść ogrodniczych" była ciepła zima , która pobudziła rośliny do wzrostu a w połowie stycznia przyszło -25 stopni C. Tu gdzie spadł śnieg to troszeczkę okryło i pomogło przetrwać mrozy. Gdzie nie było śniegu to było najgorzej. Liliowce , które przetrwały miały zawiązki pąków kwiatowych ktore nie zdążyły zakwitnąć w styczniu , jako powtarzające kwitnienie. Rośliny cały czas rosły i nie "poszły spać" U nas na Warmii jest trochę zimniej i rośliny były przykryte 10-15cm śniegu, więc wegetacja zakończyła się wcześniej i rośliny przetrwały. Najgorzej miały rośliny na słonecznych miejscach, bo słońca w tym czasie było dużo, co rzadko zdarza się w grudniu. Podobno kwiecień o takiej temperaturze jeszcze nie zdarzył się w zapiskach meteorologów, liliowce zaczęły szybko rosnąć i nie wiadomo jakie będą kwiaty , czy zdążą się wykształcić, u mnie pierwsze kwiaty za około 10 dni.
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Witam serdecznie :wit
Chciałam sie pochwalić, że moje liliowce co do jednego, przezimowały w doskonałym stanie, wszystkie puściły już liście i rosną zdrowo (oby tak dalej), a wiekszość odmian mam świerzych, kupionych wiosną i jesienią. Natomiast zwykły żółty też już ma pąki, choć nie tak duże jak u Izy, ale jest ich sporo :tan
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

śnieżka pisze:Elu- to raczej nie cytrynowy- chyba prędzej H.lilioasphodelus- czyli dawniej H,flava.
masz rację, dzięki za sprostowanie....właśnie tego liliowca miałam na myśli, tylko kolory mi się nieco pomyliły....żółty i cytrynowy...to prawie to samo.... ;:112
Próbowałam zidentyfikować tego liliowca i znalazłam tu: Liliowiec żółty opis, który wydaje się pasować do mojego, wczesnego NN, to właśnie Hemerocallis lilioasphodelus (Liliowiec żółty).
Cieszę się, że i Ty sądzisz, że to może być Liliowiec żółty ;:333
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Elu- identyfikacja tego NN to także mój problem, bo ja go też posiadam. Kupiony był jako odmianowy, ale opis mi nie pasował. Po długich poszukiwaniach wyszło mi, że jednak jest to najprawdopodobniej właśnie H.flava.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1131
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Pomóżcie! Mój jeden liliowiec żółknie. Jest to nowa sadzonka, posadzona w ubiegłym roku. Liście żółkną nie na końcach, lecz w środku, robi się taka żółta "łezka".
Marta
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Tak pod działką jeden z liliowców ma pąki.

Obrazek

to nie jest ten najwcześniejszy .
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”