Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Ja też bardzo lubię Ruffled Skies właśnie za to, że zajmuje niedużo miejsca i za to, że długo i obficie potrafi kwitnąć
Gloksynia ma cudny kolor, wyróżnia się na parapecie zdecydowanie
Gloksynia ma cudny kolor, wyróżnia się na parapecie zdecydowanie
- IkaD
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piękne fiołeczki i gloksynia Justynko ..a zauważyłam ,że niektóre masz posadzone w glinianych doniczkach ,powiedz kochana gdzie je kupujesz?
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko ile razy tu zaglądam jest co podziwiać,duecik cudowny
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
otworzyło mi się tylko parę zdjęć ale te kilka fotek z fiołkami już wystarczyło, aby nacieszyć oczy piękne...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Nawet przez chwilę nie wątpiłam, że fiołek u Ciebie zakwitnie
Zresztą wystarczy, tylko spojrzeć na pozostałe rośliny...istna orgia kolorów i, jak się okazuje zapachów.
Zresztą wystarczy, tylko spojrzeć na pozostałe rośliny...istna orgia kolorów i, jak się okazuje zapachów.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
To gloksynie pachną ?
Też mam h.curtisi.Ale powolutku rośnie Chyba coś jej u mnie nie pasuje
Super,że lista chciejstw się zwęża
Też mam h.curtisi.Ale powolutku rośnie Chyba coś jej u mnie nie pasuje
Super,że lista chciejstw się zwęża
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko i co ja mam napisac? Wszystko cudne, ale chyba najmocniej zachwyciło mnie kwitnienie Oncidium
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Kubasia- oj tak, szkoda. Zapach jest naprawdę piękny...
Niunia1981- kocham oncidia. Zwłaszcza, że różne odmiany wydzielają różne zapachy...
Mmax- latem...pewnie będą szaleć hoje. Skrętnikom i fiołkom będzie za gorąco
Agnieszka_ - dziękuję. Fiołki dopiero się rozkręcają. Skrętnikom dobrze będzie, jak pojada na działkę. wtedy będą ładniejsze kwitnienia.
Georginja- chciałabym mieć tak szerokie parapety, jak ten blat kuchenny ze zdjęciami gloksyni i hoi. Uwielbiam kolory i nie wyobrażam sobie domu/mieszkania bez zieleni i kolorów kwiatów domowych. Taki dom jest "pusty", "bez duszy".
Mmaryla- dziękuję. Stoja razem na stole w pokoju u Mamy. Dopełniają się kolorem i...zapachem
Paula15- niektóre gloksynie pachną, podobnie, jak niektóre hipeastra, a nawet...skrętniki. Jedynie o fiołkach afrykańskich nie słyszałam (nigdy nie mów nigdy) - żeby wydzielały zapach.
Haha...ja znalazłam w necie porównanie "zwykłej" h. curtisii i h.curtisii big leaf - różnica, jak na tak maleńkie listeczki "spora".
Jolcia1212- to moje, własne kwitnienie. Oncidium - kupiłam rok temu w kwietniu na wystawie storczykowej w Krakowie. A raczej zostało ono zamówione w sklepie internetowym, który się wystawiał na tej wystawie. I mam chęć na kolejne oncidium...uwielbiam je...wąchać.
AliWas- dziękuję. Fiołki się dopiero pączkują.
Emma1966- dziękuję. Zapach tylko można opisać, niestety.
Gardeniaa- dziękuję w imieniu Ruffield Skies - jakże się cieszę, że nie tylko, ja mam podobne zdanie, na jego temat.
Gloksynia wiśniowa - ma koleżankę białą w doniczce - w fazie pączków.
IkaD- i tu się Zdziwisz. Większość brązowych doniczek jest... z plastiku. Ale właśnie, ze względu na to, że przypominają gliniane doniczki - je kupuję. Są estetyczne, tanie i w różnych rozmiarach ( najmniejszy -to bodajże 9 lub 11cm, największy - pewnie około 50cm).
Renata1962- a ja myślałam, że zanudzę Was takimi zdjęciami międzygatunkowymi Postaram się częściej takie porównawcze sesje robić ;)
Sylvi- czyżby fotosik "strajkował". Każdy fiołek otaczam wielką miłością i...odrobiną opieki. Obecnie pączkuja się u mnie miniaturki - wreszcie dorosły
Heliofitko- Ty Wiesz, co ja kocham najmocniej...barwy lata A że lato jest kolorowe, to moje rośliny tez "muszą" być kolorowe...
I pachnące czasami.
Jola1313- yhy - pachną ;)
Ale się cieszę, że Masz tę hojkę: Chętnie się dowiem, gdzie ją Trzymasz i w jakim podłożu? Ona tak ma...czytałam, że wolno rośnie.
Zwęża się...
Elciu1974- dziękuję w imieniu oncidium ;) Tylko nie Każ mi liczyć kwiatów "za karę". Jest ich sporo - to mi wystarczy ;)
Dziś dojechały kolejne, dwie hoje
H.kerri - maluszek ukorzeniony od Tila. Z serca za nią dziękuję
H.rotundiflora, zwana skwarkiem- od Neo01 Śliczna roślinka, długa sadzonka i te listki, kocham już ją:
Tym sposobem na liście chciejstw hojowych na ten rok zostały dwie lacunosy: Royal Flush i Snow Caos
Niunia1981- kocham oncidia. Zwłaszcza, że różne odmiany wydzielają różne zapachy...
Mmax- latem...pewnie będą szaleć hoje. Skrętnikom i fiołkom będzie za gorąco
Agnieszka_ - dziękuję. Fiołki dopiero się rozkręcają. Skrętnikom dobrze będzie, jak pojada na działkę. wtedy będą ładniejsze kwitnienia.
Georginja- chciałabym mieć tak szerokie parapety, jak ten blat kuchenny ze zdjęciami gloksyni i hoi. Uwielbiam kolory i nie wyobrażam sobie domu/mieszkania bez zieleni i kolorów kwiatów domowych. Taki dom jest "pusty", "bez duszy".
Mmaryla- dziękuję. Stoja razem na stole w pokoju u Mamy. Dopełniają się kolorem i...zapachem
Paula15- niektóre gloksynie pachną, podobnie, jak niektóre hipeastra, a nawet...skrętniki. Jedynie o fiołkach afrykańskich nie słyszałam (nigdy nie mów nigdy) - żeby wydzielały zapach.
Haha...ja znalazłam w necie porównanie "zwykłej" h. curtisii i h.curtisii big leaf - różnica, jak na tak maleńkie listeczki "spora".
Jolcia1212- to moje, własne kwitnienie. Oncidium - kupiłam rok temu w kwietniu na wystawie storczykowej w Krakowie. A raczej zostało ono zamówione w sklepie internetowym, który się wystawiał na tej wystawie. I mam chęć na kolejne oncidium...uwielbiam je...wąchać.
AliWas- dziękuję. Fiołki się dopiero pączkują.
Emma1966- dziękuję. Zapach tylko można opisać, niestety.
Gardeniaa- dziękuję w imieniu Ruffield Skies - jakże się cieszę, że nie tylko, ja mam podobne zdanie, na jego temat.
Gloksynia wiśniowa - ma koleżankę białą w doniczce - w fazie pączków.
IkaD- i tu się Zdziwisz. Większość brązowych doniczek jest... z plastiku. Ale właśnie, ze względu na to, że przypominają gliniane doniczki - je kupuję. Są estetyczne, tanie i w różnych rozmiarach ( najmniejszy -to bodajże 9 lub 11cm, największy - pewnie około 50cm).
Renata1962- a ja myślałam, że zanudzę Was takimi zdjęciami międzygatunkowymi Postaram się częściej takie porównawcze sesje robić ;)
Sylvi- czyżby fotosik "strajkował". Każdy fiołek otaczam wielką miłością i...odrobiną opieki. Obecnie pączkuja się u mnie miniaturki - wreszcie dorosły
Heliofitko- Ty Wiesz, co ja kocham najmocniej...barwy lata A że lato jest kolorowe, to moje rośliny tez "muszą" być kolorowe...
I pachnące czasami.
Jola1313- yhy - pachną ;)
Ale się cieszę, że Masz tę hojkę: Chętnie się dowiem, gdzie ją Trzymasz i w jakim podłożu? Ona tak ma...czytałam, że wolno rośnie.
Zwęża się...
Elciu1974- dziękuję w imieniu oncidium ;) Tylko nie Każ mi liczyć kwiatów "za karę". Jest ich sporo - to mi wystarczy ;)
Dziś dojechały kolejne, dwie hoje
H.kerri - maluszek ukorzeniony od Tila. Z serca za nią dziękuję
H.rotundiflora, zwana skwarkiem- od Neo01 Śliczna roślinka, długa sadzonka i te listki, kocham już ją:
Tym sposobem na liście chciejstw hojowych na ten rok zostały dwie lacunosy: Royal Flush i Snow Caos
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Lubię takie skwarki
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Bez skwarków to ja ogólnie mogę życ, ale bez widoku ślicznych Hojek to już chyba jednak nie
Odporna byłam, ale do czasu Teraz dzielę je na te które mam, które chciałabym miec i takie które
będę podziwiac tylko u innych. Do tych ostatnich zaliczam rotundiflorę więc proszę pokazuj ją jak najczęściej
Odporna byłam, ale do czasu Teraz dzielę je na te które mam, które chciałabym miec i takie które
będę podziwiac tylko u innych. Do tych ostatnich zaliczam rotundiflorę więc proszę pokazuj ją jak najczęściej
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Coraz więcej osób jest zarażonych hojozą , no i dobrze , bo ta choroba ma piękne objawy, na przykład skwarkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Niunia1981- to jedno z największych chciejstw hojowych. Jednak najbardziej kocham hoje o średnich i drobnych liściach. Giganty mi się podobają na Waszych parapetach i oknach
Elciu1974- no...widać, że i Ty Zachorowałaś na hojobę A ja przed chwilą miałam wieczorny "obchód" roślinny. I tak mi pachniało: H.lacunosa, potem storczy polystachya fallax, potem oncidium i obie gloksynie... piękne zapachy, warte naszego nosa
To ja będę, mam nadzieję u Ciebie podziwiać hoje takie, jak u mnie. Jak również inne hojki.
Rotundiflora - ma cudowne, prawie "czarne" liście, sztywne i "prostokątne". Ania (Neo01) Pokazała mi jej kwiatuszki...no i wręcz się zakochałam na zabój. Jak tylko puści korzonki - pójdzie na jedno z lepszych parapetów.
Tesiu39- a jakże...ja się zarażałam przez jakieś dwa lata - byłam odporna. Ale Wy takie cuda Pokazywaliście, że... wirus i mnie dopadł. Nie było wyjścia trzeba było kupić pierwszą hoję, potem były wymiany i dziś chyba mam ponad 20 hoi. Kiedy się tak kolekcja powiększyła - nie wiem...
W tym tygodniu kolejne paczuszki roślin przyjechały. Z wymiany z Emma1966 - dostałam wymarzoną cebulicę fiołkową, a do tego dwa gratisy: anginkę variegatę i kohlerię czerwoną(nie ma jej na zdjęciu, bo już wsadzona do doniczki i jest w budynku na działce). Dziękuję ślicznie za roślinki
I druga paczka. Mega wypasiona...też z wymiany - od Ania.S. Umawiałam się na 25 liści fiołkowych, a dostałam 46 cudownych liści cudownych odmian. Nie będę wszystkich wymieniać, bo strony by brakło, ale są wśród nich "cukiereczki fiołkowe", jak Lilian Sparkler, Optimara Evergrace, Pow Wow i fiołki z serii: Buckeye, Rob's i wiele, wiele innych. Dziękuję... bardzo bardzo za tę paczuszkę Przed wstawieniem do wody:
Biała gloksynia od Basi wygląda tak:
Gałązka oncidium:
Senk's Big Bells - już bliżej jego prawdziwego koloru, chociaż nie, na tej fotce zbyt różowy wyszedł:
Elciu1974- no...widać, że i Ty Zachorowałaś na hojobę A ja przed chwilą miałam wieczorny "obchód" roślinny. I tak mi pachniało: H.lacunosa, potem storczy polystachya fallax, potem oncidium i obie gloksynie... piękne zapachy, warte naszego nosa
To ja będę, mam nadzieję u Ciebie podziwiać hoje takie, jak u mnie. Jak również inne hojki.
Rotundiflora - ma cudowne, prawie "czarne" liście, sztywne i "prostokątne". Ania (Neo01) Pokazała mi jej kwiatuszki...no i wręcz się zakochałam na zabój. Jak tylko puści korzonki - pójdzie na jedno z lepszych parapetów.
Tesiu39- a jakże...ja się zarażałam przez jakieś dwa lata - byłam odporna. Ale Wy takie cuda Pokazywaliście, że... wirus i mnie dopadł. Nie było wyjścia trzeba było kupić pierwszą hoję, potem były wymiany i dziś chyba mam ponad 20 hoi. Kiedy się tak kolekcja powiększyła - nie wiem...
W tym tygodniu kolejne paczuszki roślin przyjechały. Z wymiany z Emma1966 - dostałam wymarzoną cebulicę fiołkową, a do tego dwa gratisy: anginkę variegatę i kohlerię czerwoną(nie ma jej na zdjęciu, bo już wsadzona do doniczki i jest w budynku na działce). Dziękuję ślicznie za roślinki
I druga paczka. Mega wypasiona...też z wymiany - od Ania.S. Umawiałam się na 25 liści fiołkowych, a dostałam 46 cudownych liści cudownych odmian. Nie będę wszystkich wymieniać, bo strony by brakło, ale są wśród nich "cukiereczki fiołkowe", jak Lilian Sparkler, Optimara Evergrace, Pow Wow i fiołki z serii: Buckeye, Rob's i wiele, wiele innych. Dziękuję... bardzo bardzo za tę paczuszkę Przed wstawieniem do wody:
Biała gloksynia od Basi wygląda tak:
Gałązka oncidium:
Senk's Big Bells - już bliżej jego prawdziwego koloru, chociaż nie, na tej fotce zbyt różowy wyszedł:
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Ja bym z tej 'skwarki' zrobiła 2 .Żeby gęściej w doniczce było...
A swoją curtisii trzymałam na południowym oknie.Jest rozgałęziona.I niestety 1 gałązkę i podsuszyła na czubku .Może znowu paluchem lazłam ....teraz stoi przy wschodnim oknie...Zobaczymy.
Podobno lubi wapienną ziemię.Ja do biedronkowej dodałam pokruszone skorupki jajek(wysuszone)...Jest kilka hoi,wiem że calycyna też...które tak podobno lubią.
Śliczne paczuszki dostałaś
Jedna z moich gloksynii ma pączki
A swoją curtisii trzymałam na południowym oknie.Jest rozgałęziona.I niestety 1 gałązkę i podsuszyła na czubku .Może znowu paluchem lazłam ....teraz stoi przy wschodnim oknie...Zobaczymy.
Podobno lubi wapienną ziemię.Ja do biedronkowej dodałam pokruszone skorupki jajek(wysuszone)...Jest kilka hoi,wiem że calycyna też...które tak podobno lubią.
Śliczne paczuszki dostałaś
Jedna z moich gloksynii ma pączki