tadeo pisze:Mimo zimna i deszczu siewki kwitną coraz lepiej.oto jedna z moich najładniejszych.
Witam!
Liliowiec jest piękny!!!!!!!!!!!
W Olsztynie dopiero dzisiaj było w nocy trochę cieplej a poprzednie noce to 6-8 stopni, liliowce przy takiej temperaturze słabo sie rozwijają i nie rosną.
Pozdrawiam
Ismena
Dzięki Ismeno za ten wpis. To wyjaśnia dlaczego do tej pory prawie wszystkie moje kwiaty wyglądają koszmarnie. Zaczęłam się zastanawiać co się u mnie dzieje "nie tak" , że nie mogę się doczekać liliowców jak przed laty. Ale jeśli powodem jest zimno to ....czekamy na LATO
A oto przykłady tych "letnich" temperatur !!!
DOUG WARNER
DANCING JUBILEE
SPECIAL CANDY
EXOTIC TREASURE
SPC EL BANDITO
SPC SEA SHELL
LADY ARABELA
FORESTLAKE REGAMUFFIN
EWA
Ironia życia leży w tym, że żyje się do przodu, a rozumie do tyłu.
Ewo niestety u mnie jest podobnie.Zimno i mokro,Big Red Wagon kwitnie czwartym już kwiatem a nie mogę zrobić fotki.Zastanawiając się i przeglądając zdjęcia z ubiegłego roku to praktycznie jest podobnie.Kwitnienie dopiero przed nami.dziwnie u mnie to wygląda bo mocno kwitną siewki a nie otwierające się całkowicie kwiaty nie wyglądają tak jak powinny.Pozdrawiam Tadeusz
Niestety i u mnie wygląda to tak samo . Zrobiłam kilka zdjęć, ale kwiaty wyglądają dobrze tylko na kilku liliowcach.
A przy nowo kwitnących liliowcach bardzo to złości
Dopiero dzisiaj noc była ciepła i liliowce piękne, pierwszy raz w tym roku.. Biegałam i robiłam zdjęcia a pózniej zaczął deszcz padać.
Kilka moich siewek.
Pozdrawiam
Ismena
Numery na dole oznaczają rok. Zdjęcia robione wcześniej nie nadają się do pokazywania, dopiero wczoraj była ciepla noc i liliowce pokazaly się ciekawsze. W tym roku liliowce były 3 razy mrożone bo było -7stopni. Kilka mi zmarzło, bo wychodzily 3 razy i ciagle zimno, ale mysle ,że w tym roku coś ciekawego zakwitnie.
POzdrawiam
Ismena
Dzisiejsza noc była nieco cieplejsza, ale to jeszcze nie jest takie ciepełko jak być powinno, liliowce lepiej rozkwitły, ale z wybarwieniem nie jest najlepiej
Jestem pod ogromnym wrażeniem waszych liliowców. Niestety nie mam tak wspaniałych okazów i zapierających dech w piersiach gatunków. U mnie w tym roku te wczesne najzwyklejsze, najpospolitsze żółte w ogóle nie zakwitły. Stella d'oro już kwitnie. Pozostałe mają pąki ... rdzawy już kwitnie ale kiepsko, Children festival też rozwija kwiaty ale ma tylko dwa pędy kwiatowe. Kiepściutko ... wpierw było strasznie sucho ...teraz leje i leje. I brak ciepła robi swoje.