Fasolka szparagowa cz. 2

[anqaw]

Ja chyba też co się da zrobię z rozsady, nawet kukurydzę.
Metrowa fasola mi po prostu dała do myślenia w jaki sposób siać...

[GRANIA]

Wczoraj posiałam do doniczek następną fasolkę. Drugi rzut, siany wprost do gruntu, nie wzeszedł / 1 siewka/. Może ulewne deszcze były powodem? Szkoda nasion. Już dwie paczki zmarnowałam.
Beta, skorupki są za małe. Fasoli momentalnie wyrasta gruby korzeń palowy. Mi nie mieściły się po dwie fasolki w małych paletkach, a co dopiero w skorupce. Ciągle będą miały sucho i ciasno. Teraz wzięłam takie małe doniczki kwadratowe po kwiatkach. A troszkę trzeba je potrzymać w tych doniczkach, by wykształciły z jedną parę liści i korzeń obrósł ziemię.

[Pelasia]

U mnie fasola też kiepsko w tym roku, krzaki duże ,a fasolki dopiero zawiazują sie na górnych partiach krzaków. Dzisiaj pierwszy zbiór,i widze ,że najwyżej jeszcze raz ,no może dwa razy zbiore fasole. Następne wysiane partie fasoli też nie obiecują obfitych plonów.Posieję jeszcze jedną ture,może jesienny zbiór wynagrodzi mi teraźniejsze marne plony....

[kaLo]

Tzw .fasola metrowa to fasolnik chiński.Pochodzi z cieplejszego klimatu niż u nas i marne szanse na zbiory z roślin posianych w gruncie.Kilkanaście lat temu udało mi się zebrać kilka strąków z rośliny rosnącej na czarnej ,drewnianej ścianie.Smak taki sobie.Teraz rosną tam winogrona i jestem z tego b.zadowolony.

[beata_m]

GRANIU dzięki. Szkoda, że skorupki nie wchodzą w grę, bo zajmują niewiele miejsca, a u mnie wiosną ciasnota na parapetach. Tyle tej rozsady mam. Ale cóż, trzeba będzie w przyszłym roku coś wymyślić, żeby i fasolkę zmieścić. Rodzinka to mnie z całą tą rozsadą do garażu wyeksmituje
Pozdrawiam
Bea

[krynka]

Ja fasolę sieję wprost do gruntu i u mnie ładnie wschodzi. Teraz już zrywam karłową i żółtą tyczną. W czasie wiązania i wzrostu strąków fasola potrzebuje dużo wilgoci w glebie. Warto o nią zadbać,wtedy odwdzięczy się obfitym plonowaniem. Jeśli nie zostawiamy na krzakach strąków na nasiona,tylko zrywamy wszystko na bieżąco,fasolka powtarza owocowanie.

[anqaw]

Tzw .fasola metrowa to fasolnik chiński.Pochodzi z cieplejszego klimatu niż u nas i marne szanse na zbiory z roślin posianych w gruncie.Kilkanaście lat temu udało mi się zebrać kilka strąków z rośliny rosnącej na czarnej ,drewnianej ścianie.Smak taki sobie.Teraz rosną tam winogrona i jestem z tego b.zadowolony.

To miała być właśnie fasola a nie fasolnik, czerwona i zielona.

[kama_80]

Beata nie martw się o miejsce. Fasolę wysiewa sie już w czasach jak sporo z parapetów roślin mieszka już na polu. Skorupki są za małe. Sieję do mnożarki o rozmiarach 4x4 po 4-6 nasion zwykłej, nie tycznej, fasoli. Sadzę potem co 30cm kępkę i tak oto mam bardzo dużo fasoli. Trzeba tylko uważać by raczej przesuszać w mnożarce niż zalewać rośliny.
Swoją drogą próbowałam podkiełkować nasiona w kiełkownicy. Nie wszystkie odmiany się do tego nadają. Niektóre tak mi zasmrodziły kuchnię że fiufiu a kiełków puścić nie chciały.

[kaLo]

To miała być właśnie fasola a nie fasolnik, czerwona i zielona.

Jasne,jak z Al.. to na 1000 % jest to,co napisali, nie żaden fasolnik.
A to fotoszop.Nie zdjęcie,tylko tytuł. http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408, ... inski.html

[beata_m]

Beata nie martw się o miejsce. Fasolę wysiewa sie już w czasach jak sporo z parapetów roślin mieszka już na polu. Skorupki są za małe. Sieję do mnożarki o rozmiarach 4x4 po 4-6 nasion zwykłej, nie tycznej, fasoli. Sadzę potem co 30cm kępkę i tak oto mam bardzo dużo fasoli.

Dzięki. Zrobię podobnie w przyszłym roku. Zastanawia mnie tylko termin wysiewania rozsady. Do gruntu sieję około 15 maja. Więc do mnożarki powinnam wysiać w majowy długi weekend, bo rozsada koło 2 tygodni rośnie. Zgadza się?
Pozdrawiam
Bea

[Ebabka]

Moje notatki tegoroczne: fasola do kubków - 7 kwietnia, do gruntu 24 kwietnia, a była już dosyć duża, foto z 25.04.

Ale nie wiem, czy warto tak wcześnie siać i wysadzać, osłaniałam podwójnie agrowłókniną, jednak niektóre czubki i tak przymrozek 30.04. ściął i dosadzałam parę sztuk. Tę wcześniejszą zaczęłam gotować pod koniec czerwca.

[kama_80]

Zgadza się. Ja wysiałam na początku maja i coś mnie olśniło że zrobię z niej płotek okalający pole arbuzowe od zachodu (żeby im nie wiało) W tym momencie arbuzy zaczynają się bardzo rozłazić na boki a ja muszę uciekać z fasolą, która była w sumie przedplonem i zarazem osłoną od wiatru. Tyle tylko, że fasoli wyrwać nie mogę bo nadal na krzakach wisi z wiaderko rosnących strąków. Pewnie jakbym poszukała fasoli, która ma krótszy termin wegetacji...ale na tym się kompletnie nie znam. Na przyszły rok trzeba będzie poczytać na ten temat.
Jak się jest pasjonatem fasoli to można co 2 tyg robić nową rozsadę i siup na pole. Tylko nie zalewać nasion i nie kombinować z nawożeniem. Fasola kompletnie tego nie potrzebuje. Przynajmniej ja takie mam wrażenie.

U mnie przymrozków nie było po wysadzeniu. W sumie fasola była okryta agro za czasów wysadzania arbuzów. Robiła troszkę za stelaż Jem fasolę od 2 tyg. Tak myślę, że z tydzień później była niż u Ebabki.

[agnieszka0308]

Co się dzieje z liśćmi fasolki pnącej? Nie ma mszycy a dziwnie się zwija.