Wlodekj przeczytaj jeszcze raz mojego posta bo chyba krzywo spojrzałeś ;) Ja nie wymieniłem zapylaczy dla Czelabinki tylko poradziłem wywalić Czelabinkę i zamiast niej posadzić odmiany które wymieniłem.wlodekj pisze:Oj pojechałeś po bandzie z tymi odmianami. Nie mam wprawdzie tych trzech późno letnich, ale z pewnością nie będą się nadawały do zapylania Czelabinki.
Co do zapylacza to u mnie Czelabinka lada moment będzie kwitnąć i tak samo Leningradskij Velikan.