Pomidory pod folią cz. 5

[Faworyt]

Pascal de Picarde od szypułki zaczyna zmieniać kolor.Czyżby to świadczyło że szykuje się do wybarwiania?Dla mnie mógłby jeszcze nabrać trochę masy.Odmiana jest generatywna,więc podczas uprawy z nawożeniem trzeba balansować na cienkiej linie.






Z kolei u Sgt. Peppers owoce mam wrażenie cały czas jeszcze rosną.Odmiana podobnie generatywna jak poprzednik.

[darbo]

Przyjemne widoki dla oka. U mnie zielono dalej ale zgodnie z umową pierwszy jest.
Przesadziłem chyba z włókniną do cieniowania. Dzisiaj zdjęta została.
Dalsza część albumu https://photos.app.goo.gl/3sXbjqh67aVnNaGV9

[Faworyt]

Nie wiem jak u Ciebie Darek ,ale ostatnie ochłodzenie które trwa i mało wyhamowało dojrzewanie owoców u mnie.Ale przynajmniej wiązanie na najwyższych gronach się poprawiło.Coś za coś.Owoców to Ty masz a to już połowa sukcesu.W końcu kiedyś zaczną dojrzewać.

Faworyt.
W tym roku krzaki rosną dziwnie,ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Na roślinach które w tej chwili (a były później sadzone niż pozostałe odmiany) mierzą 1.20 -1.50 cm. zawiązanych jest 4 grona a 5 kwitnie.Nigdy odkąd Faworyta uprawiam nie miał tak krótkich międzywęźli. Przewodnik cały czas jeszcze mocny co dobrze wróży jeśli chodzi o ewentualne wiązanie kolejnych gron.

[darbo]

Witku dlatego zdjąłem cieniówkę. Co miało zawiązać, to zawiązało. Wyżej pójdą u mnie samopas.
W październiku drobnicy i tak będzie na wiadra. Potem do garażu i w grudniu będą jeszcze w obrocie.
Najlepsze są takie małe. Jak dojrzeją, to będą miały specyficzny smak. Mi osobiście bardzo pasują.

[Faworyt]

Dobry ogrodnik to przewidujący ogrodnik Darek. Twój album dokładnie obejrzałem z przyjemnością.

[sawka]

Witku, Twoje pomidory mają bardzo dużo owoców w gronach. U mnie jest z tym kiepsko (mam różne odmiany). Jaka może być przyczyna? W tym roku jest gorąco, ale to nie jest problem nie tylko tego roku. Tylko raz miałam szczepione i te były dosłownie oblepione owocami.

[Faworyt]

Sławko moje odmiany i tak w porównaniu z latami ubiegłymi zawiązały grono,półtora mniej.Ostatnie lata to upały i w tym było podobnie jak grona kwitły,ale nie tylko wysokie temperatury tej wiosny stanęły na przeszkodzie w dobrym wiązaniu.Drugą przyczyną była długo utrzymująca się wysoka wilgotność powietrza.Pyłek albo się nie osypywał,albo po prostu kleił.Tak było u mnie.

[ed04]

Pieknie wam rosną pomidory. Ilość gron i owoców na nich po prostu powala na kolana. Nasze nie są tak okazałe, ale i tak jestem z nich zadowolony.

To moje pomidorki.
Legend, ładnie wiąże ale tylko pod folią. We wiadrze na zewnątrz jest gorzej.


Sunset red horizon


Befsztykowy ananas, sporo owoców, ale po 2-3 szt na gronie.


To bezimienny na z owocu pozyskanego od rolnika w Bułgarii. Co prawda zdjęcie ze sztuki w wiadrze, ale pod folią wygląda tak samo. Wiąże bardzo dobrze. Ktoś rozpoznaje odmianę?.




Oprócz nich jeszcze mam Kosmonault Volkov, Sakiewki, Brad's black heart i Jantar.

[Daniel1711]

A oto moje

[Poohaty700]

Udało się na chwilę wyskoczyć na działkę.

Zdjęcia z dziś. Rosną ładnie. Jestem zadowolony. Na razie wszystko zielone, ale liczę, że niedługo będzie do zjedzenia.

Indigo Blue Beauty.

Bawole Serce


San Marzano. Ten rośnie najsłabiej.


Koktajlowy Cherry.

[Balbina72]

Witam
A to moje pierwsze zbiory . Zebrałam je 28 czerwca.
Pozdrawiam
Agnieszka

[justus27]

Piękne pomidory już są u Was.

Balbina72 - kiedy Wysiewałaś pomidory, że już Masz dojrzałe owoce? One są z tunelu?

Sama, dość późno sadziłam rozsadę do tunelu -około 20 maja. Natomiast, nadrobiły pięknie w czerwcu i teraz krzaki (gronowa odmiana - nie pamiętam odmiany) - dotykają już sufitu w tunelu.



Pozstałe kilkanaście odmian, siałam w miksie - zatem - nie wiem, która sadzonka jest którą odmianą. Pięknie rosną:





I jeszcze takie pytanie: mam jeden krzak o wysokości około 120 cm i do tej pory nie wytworzył ani jednego kwiatka. Spotkaliście się z taką "mutacją" u pomidorów?

[Ebabka]

Moje też powoli dojrzewają, ale K37 jakiś w smaku nieszczególny A sporo posadziłam i najwyżej na przetwory będą ... Dotychczas najsmaczniejsze Malachitowa Szkatułka i Ałtajskij Ornażewyj, tylko Malachitowa delikatna, jak księżniczka na grochu - trochę mocniej dotknąć i "sińce" gotowe

[Faworyt]

Moja krzyżówka Faw2 już w pokoleniu drugim pokazała spore możliwości jak na odmianę malinową o okrągłych owocach.Rodziców przebiła zarówno pod względem ilości zawiązanych gron,jak również wiecej owoców było na poszczególnych piętrach.Kolejną zaletą jest bardzo duża odporność na choroby.Smak i konsystencja miąższu się nie pogorszyła,wręcz powiedziałbym - przeciwnie,zyskały na aromacie. W tym roku to trzecie pokolenie w którym zazwyczaj występuje wiele różnorodnych form rozszczepień i nawet zniekształconych owoców.Wbrew temu Faw2 jest bardzo stabilny nadal.










Z reguły odmiany sercowate typu bawole serce to odmiany generatywne,wiążące niewielką ilość owoców na roślinach.Jedynie ich smak rekompensuje niedoskonałości.
W tym roku krzyżówka Faw2 na dwóch krzakach rozszczepiła się na właśnie owoce w kształcie serca co mnie niezmiernie cieszy i z nich pobiorę nasiona do dalszej mam nadzieję dającej sukces selekcji.
Faw2 to krzyżówka dwóch odmian o okrągłych malinowych owocach - Faworyta i Tommimaru Muchoo.Jeśli smak serca pozostanie na niezmienionym poziomie w połączeniu ze świetną plennością 6-7 gron to może powstać super nowe a la bawole serce i oby tak było,pomimo że droga to jeszcze daleka do pełnego ustalenia.

[Faworyt]

Zgodnie z przypuszczeniami niedługo to trwało i pierwsze owoce odmiany Pascal de Picarde dojrzały.




Struktura miąższu dobra-zwarta,bez pustych przestrzeni,dobrze wypełniony,nie lejący się po przekrojeniu.Smak zrównoważony - pomidorowy,lekko kwaskowy,ale bez przesady,aromat wyczuwalny.Test odmiana zdała pozytywnie i będzie do dalszej uprawy w przyszłym roku.Na choroby jak do tej pory bardzo odporna.Pokrój ma na to niebagatelny wpływ.