Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Czy ktoś jest w stanie ocenić czy ten sam szczep porzeczki lub agrestu jest tak samo plenny w formie piennej jak i krzewowej?
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
W ofercie jednej ze znanych tutaj szkółek trafiłem na dziki czarny agrest amerykański (nazwany tam "porzeczką połyskującą") tj. Ribes Divaricatum. No i tak zastanawiam się, czy może warto dać szansę temu gatunkowi i kupić sobe jako ciekawostkę do ogrodu, czy też szkoda miejsca i mimo wszystko lepiej zamiast tego posadzić coś sprawdzonego, odmianowego?
W sieci widziałem narzekania na uciążliwe u tego gatunku ciernie, ale same owoce (mimo że raczej małe) oceniane były dość pozytywnie (jako słodsze od porzeczkoagrestu Josta), podobnie jak odporność na choroby.
W sieci widziałem narzekania na uciążliwe u tego gatunku ciernie, ale same owoce (mimo że raczej małe) oceniane były dość pozytywnie (jako słodsze od porzeczkoagrestu Josta), podobnie jak odporność na choroby.
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Warto, ale lepiej kupić odmianową z tego gatunku. Jeden z forumowiczów polecał Ribes divaricatum "Schwarze Honigbeere" jako jeden z lepszych agrestów. Warta uwagi jest jeszcze inna odmiana "Russische Riesenbeere". Tylko ona rośnie dużo silniej, bo dorasta do 4m.
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
A czy to na pewno nazwa odmiany? Nie znam co prawda niemieckiego, ale odnoszę wrażenie, że "Schwarze Honigbeere" to po prostu ichniejsze określenie dla Ribes Divaricatum. Na niemieckiej wikipedii np. jest to zwyczajnie wymienione jako jedna z nazw dla tego gatunku. Możliwe więc, że to co sprzedają pod tą nazwą tamtejsze szkółki to takie same NN jak i te sprzedawane u nas.
Tutaj z kolei, w opisach u sprzedawców pojawia się dopiska o tak na prawdę nieustalonej klasyfikacji botanicznej tego "Russische Riesenbeere" i jedynie umownym przypisaniu go póki co do Ribes Divaricatum. Czyli też nie wiadomo na ile to nazwa odmiany, a na ile nazwa dla jakiegoś bliżej nieokreślonego tworu (jakkolwiek samo w sobie może być oczywiście wartościową rośliną).
Stąd też wątpliwość, czy w ogóle istnieją jakieś wyselekcjonowane odmiany Ribes Divaricatum, czy też raczej w handlu krążą jedynie takie bezoodmianowe NN. Pytanie wtedy tylko, czy warto takie sadzić w przypadku tego konkretnego gatunku? W tej polskiej szkółce mają rzekomo sadzonki ukorzeniane, więc niby dziedziczą cechy jakiegoś tam ich matecznika. Może jeszcze trafi się ktoś, kto pamięta gdzie kupował i co z tego finalnie wyszło?
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Oczywiście masz rację. To nie są oficjalnie zarejestrowane odmiany tylko nazwy handlowe. Co nie zmienia faktu, że są to ciekawe "selekcje" o potencjalnie lepszych właściwościach niż przypadkowe siewki. Szkółki, które zajmują się sprzedażą takich roślin często pozyskują je od klientów, który znaleźli je w naturze i zdecydowali się podać dalej, bo okazało się, że mają jakieś wyjątkowe cechy.
Ciekawym przykładem może być czarna porzeczka znaleziona na skraju lasu w Szwecji. Deaflora nadała nazwę handlową "Edsvik", a opis wskazuje, że jest nawet słodsza od "Noire de Bourgogne".
Ciekawym przykładem może być czarna porzeczka znaleziona na skraju lasu w Szwecji. Deaflora nadała nazwę handlową "Edsvik", a opis wskazuje, że jest nawet słodsza od "Noire de Bourgogne".
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Jak wypada Wympieł i B.Martin do Titania? Interesuje mnie wyłącznie przerób na soki i konfitury i czy mszyce je tak kochają jak Titanię? Wzrost Titania ma bardzo dobry u nas i owoce wydają się spore i smaczne. Zastanawiam się czy warto dosadzić inną odmianę czy zostać przy tylko Titania?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6968
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja

Najlepiej lubię czarne porzeczki , ale dosadziła bym którą z tych właśnie , najsłodszych ...
Polecicie odmiany ?
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Nazwy nie powiem , ale z kilkunastu krzaków łącznie które mamy na dwóch działkach to biała która rośnie w półcieniu jest najsłodsza i jest słodsza od innych rosnących też w słońcu. Ja najchętniej sięgam po czerwoną prosto z krzaczka. Biała ma u nas najmniejsze owoce.
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Z białych warto kupić Blankę, nowsza czeska odmiana, raczej słodka. Podobno podobna i równie dobra Victoria (nie mam).
Smakuje mi też Dlugogronowa, stara sprawdzona, lecz że szkółki sprzedają co popadnie pod dowolną nazwą jest ryzyko, gdyż popularna była u nas Wersalska Biała i Biała z Juteborg, kwaśne.
Bezpieczniej kupować nowsze odmiany, jest szansa że wiedzą co mnożą...
Z różowych deserową jest Ulubiena Lwowa, tu głowy nie daję bo wprawdzie mam jakąś, dobrą, ale kupiona jako inna, czerwona odmiana
Tradycyjne różowe to inny typ smaku, warto spróbować.
Z czerwonych nowszy Rolan jest smaczny, choć niezbyt plenny bo mniej zawiązuje na pędzie. Do ogródka gdzie będzie na żyznym i przycinany, dając silne pędy, będzie dobry. Acz krzak wiekszy. Też znalazłby może smaczniejszą wśród starszych odmian, lecz ich nazwy od dawna mi się mylą...

Smakuje mi też Dlugogronowa, stara sprawdzona, lecz że szkółki sprzedają co popadnie pod dowolną nazwą jest ryzyko, gdyż popularna była u nas Wersalska Biała i Biała z Juteborg, kwaśne.
Bezpieczniej kupować nowsze odmiany, jest szansa że wiedzą co mnożą...

Z różowych deserową jest Ulubiena Lwowa, tu głowy nie daję bo wprawdzie mam jakąś, dobrą, ale kupiona jako inna, czerwona odmiana

Z czerwonych nowszy Rolan jest smaczny, choć niezbyt plenny bo mniej zawiązuje na pędzie. Do ogródka gdzie będzie na żyznym i przycinany, dając silne pędy, będzie dobry. Acz krzak wiekszy. Też znalazłby może smaczniejszą wśród starszych odmian, lecz ich nazwy od dawna mi się mylą...

Ut sementem fecĕris, ita metes.
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
U mnie jakoś tak bywa, że białe są mniej chętnie jedzone przez dorosłych i dzieci. Oprócz wymienionych odmian jest jeszcze ukraińska 'umka', rośnie dosyć silnie, w smaku ok. Wśród czerwonych słodsza miała być 'susette', ale mam mieszane doznania smakowe: na początku owoce są lekko kwaskowate i smak jest dobry, ale jak dłużej powiszą na krzaku, to smak może i słodszy, ale jakiś taki mdły i mi wtedy już nie smakują. Po takich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że porzeczki czerwone powinny być choć trochę kwaśne, bo wtedy są smaczne. I zamiast szukać czegoś słodkiego, lepiej poszukać porzeczek owocujących w różnych terminach, by świeży owoc był dłużej dostępny.
Roman
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Biała Wersalska jest kwaśna? Bo o ile w przypadku Białej z Juterbog wydają się przebijać informacje, że do najsłodszych odmian białej porzeczki ona nie należy, to już przy Białej Wersalskiej odnioszę wrażenie, że na ogół reklamuje się ją właśnie jako dość słodką odmianę z wysoką zawartością ekstraktu, ale za to wymagającą co do gleby.
Sama mam właśnie Białą z Juterbog i rozważałam dokupienie jeszcze jakiejś słodszej (gdzie Biała Wersalska byłaby jedną z opcji).
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Wersalska smaczniejszą jest od Juteborg lecz nadal kwaskowa, poza tym w praktyce mniej płodna bo i wymagania co do gleby(potrzebna mocna, uwilgocona) i wrażliwa na choroby, bodaj opadzine, toteż Biała z Juteborg wyparła ją z produkcji.
A to i tak już dawne dzieje
Lepiej wziąć coś z nowszych.

A to i tak już dawne dzieje

Lepiej wziąć coś z nowszych.

Ut sementem fecĕris, ita metes.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2212
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
I ja mam Białą z Juterbog (odmiana przeznaczona na wina, wszak Juterbog to jedno z miejsc związanych z uprawą winorośli w Brandenburgii od stuleci, ale o tym może innym razem), ale chciałbym dosadzić Białą Wersalską. Proszę, podajcie adresy szkółek, gdzie ją kupię.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1521
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
Tylko jedna szkółka posiada w ofercie tą ciekawie brzmiącą porzeczkę połyskującą - Ribes Divaricatum. Jest to gatunek rodzimy dla terenów Ameryki Północnej. Jednnakże nie trafiłem nigdy na tą polską nazwę jako porzeczki połyskującej. Gatunek rozpowszechniony szeroko na terenie Niemiec. Kiedyś znalazłem informację, że ze wzglądu na duże i proste przyrosty stosowany był jako podkładka do szczepionych form piennych. U mnie spokojnie osiąga wysokość 2 metrów.michu85 pisze: ↑30 lip 2024, o 22:42 W ofercie jednej ze znanych tutaj szkółek trafiłem na dziki czarny agrest amerykański (nazwany tam "porzeczką połyskującą") tj. Ribes Divaricatum. No i tak zastanawiam się, czy może warto dać szansę temu gatunkowi i kupić sobe jako ciekawostkę do ogrodu, czy też szkoda miejsca i mimo wszystko lepiej zamiast tego posadzić coś sprawdzonego, odmianowego?
W sieci widziałem narzekania na uciążliwe u tego gatunku ciernie, ale same owoce (mimo że raczej małe) oceniane były dość pozytywnie (jako słodsze od porzeczkoagrestu Josta), podobnie jak odporność na choroby.
Czy się opłaca posadzić Ribes Divaricatum - czyli porzeczkę połyskującą, a czasami nazywaną Worcesterberry? Wg mnie tak.
+ bardzo plenna odmiana, słodkie owoce z nutą leśnych jagód, cienka skórka, wysoki i wyprostowany pokrój krzaka
- bardzo ciernisty gatunek agrestu, mocno się krzewi więc co roku obowiązkowe cięcie, cienka skórka ułatwia osom dobieranie się do miąższu
Zdjęcia z mojej działki:



Czy są odmiany agrestu z gatunku R. Divaricatum?michu85 pisze: ↑31 lip 2024, o 02:37A czy to na pewno nazwa odmiany? Nie znam co prawda niemieckiego, ale odnoszę wrażenie, że "Schwarze Honigbeere" to po prostu ichniejsze określenie dla Ribes Divaricatum. Na niemieckiej wikipedii np. jest to zwyczajnie wymienione jako jedna z nazw dla tego gatunku. Możliwe więc, że to co sprzedają pod tą nazwą tamtejsze szkółki to takie same NN jak i te sprzedawane u nas.
Tutaj z kolei, w opisach u sprzedawców pojawia się dopiska o tak na prawdę nieustalonej klasyfikacji botanicznej tego "Russische Riesenbeere" i jedynie umownym przypisaniu go póki co do Ribes Divaricatum. Czyli też nie wiadomo na ile to nazwa odmiany, a na ile nazwa dla jakiegoś bliżej nieokreślonego tworu (jakkolwiek samo w sobie może być oczywiście wartościową rośliną).
Stąd też wątpliwość, czy w ogóle istnieją jakieś wyselekcjonowane odmiany Ribes Divaricatum, czy też raczej w handlu krążą jedynie takie bezoodmianowe NN. Pytanie wtedy tylko, czy warto takie sadzić w przypadku tego konkretnego gatunku? W tej polskiej szkółce mają rzekomo sadzonki ukorzeniane, więc niby dziedziczą cechy jakiegoś tam ich matecznika. Może jeszcze trafi się ktoś, kto pamięta gdzie kupował i co z tego finalnie wyszło?
Z tego co wiem w Niemczech jest Black Velvet w której rodowodzie jest R. Divaricatum, także stara rosyjska Negus jest odmianą ustaloną z tego gatunku wg. niektórych opisów. Tutaj bogaty opis odmiany.
Ciekawym jest, że autorem Czarnego Negusa jest Miczurin.
Moja teoria odnośnie Schwarze Honigbeere jest następująca.
Ktoś sprowadził z U.S.A. dzikorosnący krzew Ribes Divaricatum i skrzyżował go z rodzimymi gatunkami występującymi w Europie. Po przeprowadzeniu selekcji została wybrana plenna i odporna odmiana z wybranymi pożądanymi cechami. Ta odmiana została nazwana Schwarze Honigbeere. Wg niektórych źródeł to Schwarze Honigbeere pochodzi z Rosji, a jeżeli tak to może być jakąś siewką Czarnego Negusa. Żeby to rozwikłać trzeba by poszperać w starych archiwach.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Porzeczki i agresty - polecane odmiany,identyfikacja
A kiedy dojrzewają owoce tej Twojej "Worcesterberry"? Na jakimś anglojęzycznym blogu, autor twierdzi, że wybarwiać zaczynają się u niego w lipcu (wyglądają wtedy podobnie jak na Twoich zdjęciach), ale zbiera je zazwyczaj od połowy września do pierwszych przymrozków i wtedy są już całkiem czarne:

Tyle że to bodajże gdzieś w Norwegii, u nas dojrzewanie pewnie wygląda trochę inaczej. No i twierdzi też przy tym jednak, że u niego owoce są stosunkowo kwaśne. Niemniej nadal takie przedłużenie sezonu brzmi ciekawie.
Jeśli chodzi o Czarnego Negusa, to z tego co widziałem, ta odmiana jest bardzo popularna w Czechach (gdzie można ją kupić nawet w markecie), a ludzie często wymieniają ją jako jedną ze swoich ulubionych (mimo mniejszych owoców). U nas natomiast jest chyba nie do dostania. Co do zaś odmian Ribes Divaricatum, to niemiecka Deaflora sprzedaje różne nietypowe wynalazki z rodzaju Ribes i wśród nich, oprócz wymienionych już wyżej "Schwarze Honigbeere" i "Russische Riesenbeere" oraz zwykłej "Worcesterberry", znaleźć można również ich własny selekt, nazwany "Worcesterberry White", o żółtawych owocach:

To tak w ramach ciekawostki.

Tyle że to bodajże gdzieś w Norwegii, u nas dojrzewanie pewnie wygląda trochę inaczej. No i twierdzi też przy tym jednak, że u niego owoce są stosunkowo kwaśne. Niemniej nadal takie przedłużenie sezonu brzmi ciekawie.
Jeśli chodzi o Czarnego Negusa, to z tego co widziałem, ta odmiana jest bardzo popularna w Czechach (gdzie można ją kupić nawet w markecie), a ludzie często wymieniają ją jako jedną ze swoich ulubionych (mimo mniejszych owoców). U nas natomiast jest chyba nie do dostania. Co do zaś odmian Ribes Divaricatum, to niemiecka Deaflora sprzedaje różne nietypowe wynalazki z rodzaju Ribes i wśród nich, oprócz wymienionych już wyżej "Schwarze Honigbeere" i "Russische Riesenbeere" oraz zwykłej "Worcesterberry", znaleźć można również ich własny selekt, nazwany "Worcesterberry White", o żółtawych owocach:

To tak w ramach ciekawostki.