Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2818
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jeżeli będzie ciepło we wrzesniu to tuberozy ci zakwitną fajnie a może i tytoń? Jeżeli nie to ja zabieram do domu na parapet i mam cudne zapachy w listopadzie a potem pózną zimą a dalej idą do gruntu.
Dzisiaj piękny ciepły dzien jak marzenie; oby tak jak najdłużej...ale noce strasznie zimne 6-9C. Przykrywam cukinie aby te małe ktore mają mogły urosnąć. Dzisiaj przesadzałam floksy na nową rabate; one są bezobsługowe i piękne i właśnie czegoś takiego potrzebuję. Kiedy siejesz maki jesienią czy wiosną?
Dzisiaj piękny ciepły dzien jak marzenie; oby tak jak najdłużej...ale noce strasznie zimne 6-9C. Przykrywam cukinie aby te małe ktore mają mogły urosnąć. Dzisiaj przesadzałam floksy na nową rabate; one są bezobsługowe i piękne i właśnie czegoś takiego potrzebuję. Kiedy siejesz maki jesienią czy wiosną?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Igo
Tuberozy mają pędy kwiatowe ,już się wyciągają w górę /oby nie zapeszyć/
Może zdążą zakwitnąć na dworze.
Posadziłam do lekkiej doniczki ze świadomością tego ,że będę musiała na parapet schować.
W czerwcu też musiałam chować i parę dni temu ,jak było 7 -m stopni.
Tytoń wygląda ,jak by miał ''zamiar'' wypuścić pędy , nie wie jednak ,że jest wrzesień
Już cukinie przykrywasz
Znowu mój zbiór nie przekroczy 5 - ciu dorosłych owoców z 5 - ciu krzaków.
Najlepiej wypadły włoskie od Marysi - maski.
W szklarni dzieją się dziwne rzeczy bo cukinia ma mnóstwo owoców /chyba Astra Polka - żółta/
Ale nie rosną już , tylko trwają w wielkości do 12 c cm. Choroba dyniowatych je trawi , zaczynają gnić na brązowo od strony kwiatu. Wyrzuciłam z 10 - ć szt.
Dziś pozbieram na sałatkę w occie , z ogórkami i papryką.
Papryka jeszcze nie dojrzała
Maki mi się nie udają ,więc przestałam siać. Podobnie orleya i czarnuszka. Kwaśna gleba
Maki mam bylinowe cynobrowo - pomarańczowe
Czasem dzikie ,polne się wysiewają to zostawiam.
Floksy to jedne z moich ulubieńszych kwiatów.
Kwitną bardzo długo w sensie rozciągłości poszczególnych odmian.
Większość ponawia kwitnienie , jak się obetnie główne grono.
Mam z 50 - t odmian ,jak byś chciała mogę się podzielić.
Tuberozy mają pędy kwiatowe ,już się wyciągają w górę /oby nie zapeszyć/
Może zdążą zakwitnąć na dworze.

Posadziłam do lekkiej doniczki ze świadomością tego ,że będę musiała na parapet schować.
W czerwcu też musiałam chować i parę dni temu ,jak było 7 -m stopni.
Tytoń wygląda ,jak by miał ''zamiar'' wypuścić pędy , nie wie jednak ,że jest wrzesień

Już cukinie przykrywasz

Znowu mój zbiór nie przekroczy 5 - ciu dorosłych owoców z 5 - ciu krzaków.
Najlepiej wypadły włoskie od Marysi - maski.

W szklarni dzieją się dziwne rzeczy bo cukinia ma mnóstwo owoców /chyba Astra Polka - żółta/
Ale nie rosną już , tylko trwają w wielkości do 12 c cm. Choroba dyniowatych je trawi , zaczynają gnić na brązowo od strony kwiatu. Wyrzuciłam z 10 - ć szt.
Dziś pozbieram na sałatkę w occie , z ogórkami i papryką.
Papryka jeszcze nie dojrzała

Maki mi się nie udają ,więc przestałam siać. Podobnie orleya i czarnuszka. Kwaśna gleba

Maki mam bylinowe cynobrowo - pomarańczowe

Czasem dzikie ,polne się wysiewają to zostawiam.
Floksy to jedne z moich ulubieńszych kwiatów.
Kwitną bardzo długo w sensie rozciągłości poszczególnych odmian.

Większość ponawia kwitnienie , jak się obetnie główne grono.
Mam z 50 - t odmian ,jak byś chciała mogę się podzielić.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Witajcie
Gorąco i sucho ,jak w w środku lata.
Podlewanko wszystkiego
A dziś Armageddon , stare auto na złom oddaliśmy /przy nim dziesiątki donic a wewnątrz szafa na graty/
Wszystko poprzewalane ,przy i w garażu też , a tam pomidor ,fasolka i wilce przywiązane do wrót.
Muszę od nowa poustawiać wszystko i posprzątać.

Pierwsze chryzantemy od Pawełka zakwitły już w sierpniu

Dalia ''My love'' i biały aster.


Cudnie pachnąca acidantera. Cebule od Kasi z Podlasia

Dalia z nasion od Marysi - maski.

Słoneczniki Z.

Jeżówki Z.

Ponownie zakwitła margaretka.

Gorąco i sucho ,jak w w środku lata.
Podlewanko wszystkiego

A dziś Armageddon , stare auto na złom oddaliśmy /przy nim dziesiątki donic a wewnątrz szafa na graty/
Wszystko poprzewalane ,przy i w garażu też , a tam pomidor ,fasolka i wilce przywiązane do wrót.

Muszę od nowa poustawiać wszystko i posprzątać.


Pierwsze chryzantemy od Pawełka zakwitły już w sierpniu


Dalia ''My love'' i biały aster.


Cudnie pachnąca acidantera. Cebule od Kasi z Podlasia


Dalia z nasion od Marysi - maski.

Słoneczniki Z.

Jeżówki Z.

Ponownie zakwitła margaretka.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2818
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Piękny kolor tych chryzantem; ja zapomniałam zamówić... Bardzo dorodna ta acidantera; u mnie były mniejsze. Musze do nich wrócić; pachną jak perfumy Arabek w londynie; bardzo mocne i egzotyczne.
Słoneczniki fajnie rozświetlają ten zakątek a widoczek z jeżówkami i ulami po prostu śliczny
U mnie tuberoza w doniczce wytwarza kwiatka a pozostałe jeszcze nie.
Twoja już kwitnie?


Twoja już kwitnie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Igo
Dziękuję za miłe słowa
Tuberozy posadziłam 3 do wspólnej doniczki ,chyba mają za ciasno.
Małe cebulki były.
W tej chwili są dwa pędy kwiatowe i trzeci mało obiecujący.
Wygląda na to ,że zdążą się rozwinąć
Wczoraj byłam u Asi /asmy w ogrodzie i widziałam te same tuberozy , Asia posadziła do osobnych doniczek i dobrze zrobiła bo rośliny większe i grubsze pędy.
Jeden się złamał niestety /ale widać ,że solidny pęd/ a druga ma pędy podobne do moich tylko już zabarwione na różowo.
Asi coś podarować to na prawdę miło potem zobaczyć ,jak pięknie te rośliny rosną.
Papryka /od Ciebie dzwonkowa/ po prostu drzewo z dużymi dzwonkami , a moje nie ma co porównywać.
Tam na tarasie przy domu dużo cieplej w nocy.
Papryki słodkie / z kupnych owoców wyciągnięte nasiona/ to ma tak dorodne ,że szok
Na swoje dmucham i chucham ,nawet te szklarniowe dużo mniejsze.
Chyba podlewa doniczki gnojówką z pokrzyw ,muszę dopytać.
Acidantery od Kasi z Polasia są wyjątkowo dorodne to fakt.
Jeszcze takich nie miałam. W dużej donicy są cebulki , dosypałam obornika granulowanego owczego.
Pachną na pół ogrodu
Chryzantemy wieloletnie mam od Forumowicza Pawła /tego który krzyżuje astry/ ,zimują b.dobrze i się rozrastają.
Jak chcesz to mogę się podzielić.
Dziś wiatr ,troszkę kropli spadło /bo pranie duże przyjechało z Aglomeracji/
Ale sucho bardzo nadal.
Straszą burzami z gradem
Niech lepiej nie szaleje pogoda , mało czasu zostało do przymrozków a dalie zaczęły dopiero , dwie nie kwitną.
Astry jednoroczne też się rozkręcają .
Wczoraj przy okazji wizyty w dzielnicy Rodziców widziałam uschnięte /zjedzone przez gąsienice/ bukszpany.
Znajoma potwierdziła ,że w okolicy wszystkie padły
Dla mnie to szok bo na wiosnę było ok. a u nas żyją i mają się dobrze.
Podlewam wodą z mydłem.
Za to na rozchodnikach odkryłam ,jak co roku oprzędy z lichami w środku.
Muszę popryskać.
Dziękuję za miłe słowa

Tuberozy posadziłam 3 do wspólnej doniczki ,chyba mają za ciasno.
Małe cebulki były.
W tej chwili są dwa pędy kwiatowe i trzeci mało obiecujący.
Wygląda na to ,że zdążą się rozwinąć

Wczoraj byłam u Asi /asmy w ogrodzie i widziałam te same tuberozy , Asia posadziła do osobnych doniczek i dobrze zrobiła bo rośliny większe i grubsze pędy.
Jeden się złamał niestety /ale widać ,że solidny pęd/ a druga ma pędy podobne do moich tylko już zabarwione na różowo.

Asi coś podarować to na prawdę miło potem zobaczyć ,jak pięknie te rośliny rosną.
Papryka /od Ciebie dzwonkowa/ po prostu drzewo z dużymi dzwonkami , a moje nie ma co porównywać.
Tam na tarasie przy domu dużo cieplej w nocy.
Papryki słodkie / z kupnych owoców wyciągnięte nasiona/ to ma tak dorodne ,że szok

Na swoje dmucham i chucham ,nawet te szklarniowe dużo mniejsze.
Chyba podlewa doniczki gnojówką z pokrzyw ,muszę dopytać.
Acidantery od Kasi z Polasia są wyjątkowo dorodne to fakt.

Jeszcze takich nie miałam. W dużej donicy są cebulki , dosypałam obornika granulowanego owczego.
Pachną na pół ogrodu

Chryzantemy wieloletnie mam od Forumowicza Pawła /tego który krzyżuje astry/ ,zimują b.dobrze i się rozrastają.
Jak chcesz to mogę się podzielić.




Dziś wiatr ,troszkę kropli spadło /bo pranie duże przyjechało z Aglomeracji/

Ale sucho bardzo nadal.
Straszą burzami z gradem

Niech lepiej nie szaleje pogoda , mało czasu zostało do przymrozków a dalie zaczęły dopiero , dwie nie kwitną.
Astry jednoroczne też się rozkręcają .
Wczoraj przy okazji wizyty w dzielnicy Rodziców widziałam uschnięte /zjedzone przez gąsienice/ bukszpany.
Znajoma potwierdziła ,że w okolicy wszystkie padły

Dla mnie to szok bo na wiosnę było ok. a u nas żyją i mają się dobrze.
Podlewam wodą z mydłem.
Za to na rozchodnikach odkryłam ,jak co roku oprzędy z lichami w środku.
Muszę popryskać.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12608
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
No! Nareszcie fotki! Ale ciągle nie wilców!
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jurku
Wyobraź sobie ,że wrzuciłam zdjęcia i wszystko poszło w kosmos
Muszę znaleźć czas i jeszcze raz.
Teraz mam małego kotka to już w ogóle

Dalia z nasion od Marysi /maski/.

A tu jeżyk Kredka.

Dalia ciemnolistna w donicy.

Druga donicowa.

Hit lata i jesieni - astry chińskie.

Mieczyk w donicy.

Dalia niska o olbrzymich kwiatach.

Dalia ''My love''

Róża ''Leicht Konigin Lucia'' kwitnie prawie cały czas. 3m wysokości.

Dalia na różowej rabacie.

Tu widać ,jak wielki jest wilec przy garażu.

Lwie paszcze wyszły wszystkie żółte.
Wyobraź sobie ,że wrzuciłam zdjęcia i wszystko poszło w kosmos

Muszę znaleźć czas i jeszcze raz.
Teraz mam małego kotka to już w ogóle


Dalia z nasion od Marysi /maski/.

A tu jeżyk Kredka.

Dalia ciemnolistna w donicy.

Druga donicowa.

Hit lata i jesieni - astry chińskie.

Mieczyk w donicy.

Dalia niska o olbrzymich kwiatach.

Dalia ''My love''

Róża ''Leicht Konigin Lucia'' kwitnie prawie cały czas. 3m wysokości.

Dalia na różowej rabacie.

Tu widać ,jak wielki jest wilec przy garażu.

Lwie paszcze wyszły wszystkie żółte.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12608
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Nareszcie jakieś fotki! Super!
A co się stało, że poprzednią partię diabli wzięli?
A najbardziej i tak podoba mi się mój kolczasty niemalże imiennik.
Pozdrawiam!
LOKI
A co się stało, że poprzednią partię diabli wzięli?
A najbardziej i tak podoba mi się mój kolczasty niemalże imiennik.

Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jurku
Zdjęcia uleciały w niebyt
Podejrzewam ,że nie nacisnęłam komendy ''wyślij''
Cieszę się ,że podoba się mój jeż.
Wabi się Kredka. Od maleńkiego odchowałam trzy jeże ,niestety uchował się tylko on.
Zaprzyjaźnił się z nowym kotkiem , wcale się nie boją siebie.
Nawet razem jedli chrupki z miski.
W ogrodzie obecnie szał marcinków... a ,że mam ich z 50 - t odmian

Zdjęcia uleciały w niebyt

Podejrzewam ,że nie nacisnęłam komendy ''wyślij''

Cieszę się ,że podoba się mój jeż.

Wabi się Kredka. Od maleńkiego odchowałam trzy jeże ,niestety uchował się tylko on.
Zaprzyjaźnił się z nowym kotkiem , wcale się nie boją siebie.
Nawet razem jedli chrupki z miski.

W ogrodzie obecnie szał marcinków... a ,że mam ich z 50 - t odmian


- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12608
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Zawsze możesz wrzucić jeszcze raz…
No i chcemy zobaczyć wszystkie odmiany astrów.
Pozdrawiam!
LOKI
No i chcemy zobaczyć wszystkie odmiany astrów.
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7167
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Aguś Ja też czekam na pokaz kwitnienia 50-ciu odmian astrów

A jeszcze bardziej, jako typowa kociara fotki nowego członka rodziny


A jeszcze bardziej, jako typowa kociara fotki nowego członka rodziny

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Jurek i Małgosia
Dziś wyjrzałam przez okno i widok marcinków powalił mnie
Spektakl zaczął się już jakiś czas temu , cudem kwitną dalie i cynie mimo epizodu prawie mrozowego.
Pogoda nie sprzyja robieniu fotek ,trzeba odczekać na chwilę.
Kot jest piękny ,czarny z krawacikiem i czubkami łapek oraz białymi wąsikami, bardzo charakterny ,kochany ,będzie super mordercą ,jak dorośnie.
Pilnujemy go cały czas na zmianę z Z.
W pewnym wieku kobiety stają się kociarami
W tej chwili dokarmiam jeża i trzy koty , w tym jeden domowy
A jeszcze nie dawno śmialiśmy się z siostry Z., która karmi z 6
Dziś wyjrzałam przez okno i widok marcinków powalił mnie

Spektakl zaczął się już jakiś czas temu , cudem kwitną dalie i cynie mimo epizodu prawie mrozowego.

Pogoda nie sprzyja robieniu fotek ,trzeba odczekać na chwilę.
Kot jest piękny ,czarny z krawacikiem i czubkami łapek oraz białymi wąsikami, bardzo charakterny ,kochany ,będzie super mordercą ,jak dorośnie.
Pilnujemy go cały czas na zmianę z Z.
W pewnym wieku kobiety stają się kociarami

W tej chwili dokarmiam jeża i trzy koty , w tym jeden domowy

A jeszcze nie dawno śmialiśmy się z siostry Z., która karmi z 6

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7167
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Aguś Ja kociara byłam zawsze, wiek w moim przypadku nie ma znaczenia.

Dawaj fotki





Dawaj fotki

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8862
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Małgoś

Oto nasz ulubieniec.
Zdjęcie absolutnie nie oddaje jego uroku.

Wyszedł jakiś zły i zapyziały , a taki nie jest

Sfatygowany wilczyk.

Marcinki od Teścia mojego Brata i mojej Mamy w kotle.

Begonia którą mam prawie 10 lat.

''Winston Churchill''

Wilce mix w donicy.

Papryczki od Igi /naszej Sąsiadki.
Większy egzemplarz dworowy będzie zimował.

Dalia karłowa to ma refleks ,dopiero zakwitła a sadziłam w maju w domu.



Oto nasz ulubieniec.

Zdjęcie absolutnie nie oddaje jego uroku.

Wyszedł jakiś zły i zapyziały , a taki nie jest


Sfatygowany wilczyk.

Marcinki od Teścia mojego Brata i mojej Mamy w kotle.

Begonia którą mam prawie 10 lat.

''Winston Churchill''

Wilce mix w donicy.

Papryczki od Igi /naszej Sąsiadki.
Większy egzemplarz dworowy będzie zimował.

Dalia karłowa to ma refleks ,dopiero zakwitła a sadziłam w maju w domu.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7167
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4
Aguś, no nareszcie
Wcale nie wyszedł zapyziały. Małe kotki trudno sfotografować, chyba że śpią
Będzie pięknym kocurkiem. A na razie dostarczy Wam mnóstwa radości i uśmiechu. Mnie kociaki zawsze rozczulają. Gdybym mogła....no, ale muszę pilnować liczby.
Churchila mam od Ciebie
Piękna odmiana marcinka. Teraz królują w ogrodach.
Begonie u mnie zawsze były jednoroczne, bo nie udawało mi się odtworzyć na drugi sezon. Dlatego zrezygnowałam z nich. Ale za to wilec u mnie zimuje od lat, znaczy się nasionka wilca
I bardzo go lubię, chociaż podziwiam rzadko, bo kwiatki chowa na słońcu.

Wcale nie wyszedł zapyziały. Małe kotki trudno sfotografować, chyba że śpią


Churchila mam od Ciebie

Begonie u mnie zawsze były jednoroczne, bo nie udawało mi się odtworzyć na drugi sezon. Dlatego zrezygnowałam z nich. Ale za to wilec u mnie zimuje od lat, znaczy się nasionka wilca
