
Ogród kocicy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogród kocicy cz.2
Kociaczek widać garnie się do wiedzy 

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Witaj Danusiu, oj garnie się bo ściana za nim jest gorąca - w pokoju obok jest akurat kominek. To jest ulubione miejsce do drzemki dla kociaków.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród kocicy cz.2
Szkoda,że kotek tak krótko cieszył się dobrym życiem . Był przecież młody .
Pozdrawiam , Joanna
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród kocicy cz.2
Ewko widzę, że jabłonka ogołocona podobnie jak moja czereśnia niestety.
Żal mi jej ale co począć....ciekawe czy coś już wymysliłaś.
Ja na razie obsadziłam różami i dosadziłam też wiciokrzew....myślę jeszcze o czymś ale sama nie wiem.
A te dziuple są wysoko?
Ciepełka i słonka życzę.
Żal mi jej ale co począć....ciekawe czy coś już wymysliłaś.
Ja na razie obsadziłam różami i dosadziłam też wiciokrzew....myślę jeszcze o czymś ale sama nie wiem.
A te dziuple są wysoko?
Ciepełka i słonka życzę.

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Jo37, u zwierząt jak i u ludzi. Choroby niszczą i młodych i starych.
Witaj Elizabetko. Dziuple są na wysokości 140 cm. Zastanawiam się nad milinem lub różami, które mogłyby się tam piąć. Żaden pomysł nie podoba się M. Ale jemu nigdy się nie podobają moje pomysły i wydziwia
. Milin wg niego za długi, ale powojnik tangucki Mc Kenzie dorastający do 10 metrów już nie za duży. Zawsze musi coś na przekór wymyślać. Będziemy musieli jakiś kompromis osiągnąć.
Ja rozglądam się za agrowłókniną. Porównuję ceny gdyż będę potrzebowała jej bardzo dużo. Myślałam, że w sklepie będzie taniej, a tu niespodzianka - jeśli zamówię na allegro to z wysyłką zapłacę 22 zł mniej za tą samą ilość i gatunek co w sklepie. Dziwne to jest.
Byłam dziś w Twoim góralskim wątku, ale niewiele rozumiem
.
Witaj Elizabetko. Dziuple są na wysokości 140 cm. Zastanawiam się nad milinem lub różami, które mogłyby się tam piąć. Żaden pomysł nie podoba się M. Ale jemu nigdy się nie podobają moje pomysły i wydziwia

Ja rozglądam się za agrowłókniną. Porównuję ceny gdyż będę potrzebowała jej bardzo dużo. Myślałam, że w sklepie będzie taniej, a tu niespodzianka - jeśli zamówię na allegro to z wysyłką zapłacę 22 zł mniej za tą samą ilość i gatunek co w sklepie. Dziwne to jest.
Byłam dziś w Twoim góralskim wątku, ale niewiele rozumiem

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród kocicy cz.2
Myślałam jeszcze nad hortensją pnącą ale nie widziałam jej jeszcze na żywo i jakoś nie mogę się zdecydować.
Może rzeczywiście jakiś powojnik np. z grupy Viticella albo biały niewymagający Paul Farges z grupy Vitalba dorasta do 7 m a rocznie 4 m.....mrozoodporny i niewymagający.
A tą włókninę potrzebujesz do ściółkowania czy jakiś inny pomysł masz?

Może rzeczywiście jakiś powojnik np. z grupy Viticella albo biały niewymagający Paul Farges z grupy Vitalba dorasta do 7 m a rocznie 4 m.....mrozoodporny i niewymagający.
A tą włókninę potrzebujesz do ściółkowania czy jakiś inny pomysł masz?

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Hortensja pnąca to raczej do cienistego miejsca, a tu będzie pełne słońce o każdej porze dnia.
Myślę o powojnikach, owszem, ale chwilowo mam na zbyciu 2 pnące róże do posadzenia:-). A włókninę potrzebuję jako zabezpieczenie przed chwastami. Bez niej nie mamy tu szans.
Myślę o powojnikach, owszem, ale chwilowo mam na zbyciu 2 pnące róże do posadzenia:-). A włókninę potrzebuję jako zabezpieczenie przed chwastami. Bez niej nie mamy tu szans.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród kocicy cz.2
Róże na pewno się sprawdzą...ja też mam już posadzone koło obciętej czereśni....i dodałam jeszcze wiciokrzew i coś jeszcze ale to już na wiosnę zobaczę co dostanę.
Agrowłóknina też by mi się przydała ale ciemna.
słonka życzę 
Agrowłóknina też by mi się przydała ale ciemna.


- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Elu, ja też będę kupowała ciemną agrowłókninę. Setki metrów....koszmar, ale albo ona, albo chwasty większe niż ja. Mam dość tego brzydkiego widoku latem, kiedy moja praca jest pochłaniana przez zielsko. Nie da się zapanować nad takim obszarem niestety. Róże posadzę pod drzewem, no chyba że Lwisko bardzo zaprotestuje.
U mnie zima dalej króluje. Śnieg nie pada, ale za to jest duży mróz.
Widoczek za oknem
I widoczek w domu

U mnie zima dalej króluje. Śnieg nie pada, ale za to jest duży mróz.
Widoczek za oknem

I widoczek w domu

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Ogród kocicy cz.2
Witaj Kocico,
Fajny pomysł z różami , ja bym dodała też jakiś powojnik i " bydzie piknie ".
A przy kominku to prawie walka o kocyk
Psina śliczna. Jak czuję się kotek po kastracji.
Ciepło pozdrawiam z zapyziałych Niemiec , bez prądu , telefonu i netu.
Fajny pomysł z różami , ja bym dodała też jakiś powojnik i " bydzie piknie ".
A przy kominku to prawie walka o kocyk

Psina śliczna. Jak czuję się kotek po kastracji.
Ciepło pozdrawiam z zapyziałych Niemiec , bez prądu , telefonu i netu.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Witaj Greto.
Pewnie tak właśnie się skończy - róże i powojnik.
Walki o kocyk nie ma bo ten kocur jest najbardziej tolerancyjnym zwierzakiem ze wszystkich jakie mamy. Duży i stary kocur, a łagodny niesamowicie. Jeszcze rok temu miał dwa wystające kły na dole jak tygrys szablozębny, niestety jeden mu niedawno wypadł ze starości.
Kocurek po kastracji był trochę zdezorientowany. Próbował wejść do kominka więc go opatuliłam kocykiem i tak sobie leżał. Chyba mu było zimno po tym wybudzeniu więc szukał ciepła. Dziś już jest w dobrej formie, nie bryka jak zwykle, ale widać, że wszystko już dobrze.
Pewnie tak właśnie się skończy - róże i powojnik.
Walki o kocyk nie ma bo ten kocur jest najbardziej tolerancyjnym zwierzakiem ze wszystkich jakie mamy. Duży i stary kocur, a łagodny niesamowicie. Jeszcze rok temu miał dwa wystające kły na dole jak tygrys szablozębny, niestety jeden mu niedawno wypadł ze starości.
Kocurek po kastracji był trochę zdezorientowany. Próbował wejść do kominka więc go opatuliłam kocykiem i tak sobie leżał. Chyba mu było zimno po tym wybudzeniu więc szukał ciepła. Dziś już jest w dobrej formie, nie bryka jak zwykle, ale widać, że wszystko już dobrze.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Poranek w ogrodzie jest bardzo mroźny, rośliny są oblodzone, świeci słońce, a śnieg skrzypi pod nogami.








Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród kocicy cz.2
Jakie ładne te zimowe zdjęcia ...!
A na zwierzaczki zgodnie leżące na wspólnym dywaniku przyjemnie popatrzeć...
A na zwierzaczki zgodnie leżące na wspólnym dywaniku przyjemnie popatrzeć...
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród kocicy cz.2
Ja zimę lubię na zdjęciach . Na żywo też jest fajnie jak nie trzeba jechać do pracy .
Za to śnieżna zima w mieście to zupełne nieporozumienie .
Za to śnieżna zima w mieście to zupełne nieporozumienie .
Pozdrawiam , Joanna
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród kocicy cz.2
Fajnie widać szlaczki śladów na śniegu
Kocico, a mama Inusi jest nadal u Was?
Chętnie bym protoplastkę zobaczyła

Kocico, a mama Inusi jest nadal u Was?
Chętnie bym protoplastkę zobaczyła
