Kawon ( arbuz ) - część 2

[Hekate]

U mnie też dopiero co się zawiązały, mam nadzieję że jak się ociepli to w końcu podgonią bo nas jesień zastanie. Natomiast melony wysadzone w tym samym dniu, a rosną jak szalone.
Odmiana z akcji "arbuz od Neli" nasiona od Witii

[Rewi]

No to przynajmniej nie jestem sama
u mnie zimniuteńko 12 stopni a w szklarni ledwie 19 łapie
Też ma takiej wielkości owoce odmiana Bingo

[korhil]

Witajcie, mam jedno pytanie i jedną rzecz ą chce sie pochwalić
zaczne od pytanka...
Oglądałem ddzisiaj arbuzy i niestety straciłem równowwage i wywaliłem sie urywając pęd na którym był arbuz o średnicy 15 cm ważący ok.2 kg i zastanawiam sie co z tym zrobic czy da sie w ogóle z nim coś zrobić ? czy da sie tak zrobić zeby dojrzał ? czy już nic z niego nie będzie a jak da sie to opiszcie dokladnie co mam zrobić


Dtruga sprawa jest taka że chcaiłem wam sie pochwalić moimi osiągnięciami w zakresie hodowli arbuzów w tym roku
zasadziłem 9 sadzonek Rosario czy jakos tak i 16 sadzonek janosika z tego jak na razie mam prawie 40 arbózów wiec jestem bardzo zadowolnony

[harlej1]

jeżeli całkowicie został oderwany, to nic już się nie da z nim zrobić, więc lepiej go wywal, żeby nie wylęgał się na nim jakiś mączniak

[harlej1]

no i niestety jakaś choroba grzybowa, coraz mocniej atakuje:

[Rewi]

Ale masz cudne arbuzy
moje wielkości landrynki stoją w miejscu
a chciałabym chociaż ze dwa mieć

[NITKA]

U mnie arbuzy też ładnie zawiązały owoce, tylko co z tego.. , ta pogoda mnie osłabia..

[GRANIA]

Harlej ależ arbuzowo .Ja mam jednego przed tunelem ,drugiego w tunelu i chyba je wyrzucę .Siedziało toto w miejscu jak były upały,teraz mają sporo liści ale arbuziki jak orzech laskowy i nie rosną i tylko produkują męskie kwiatki.

[bioy]

Moje arbuzy zaatakował mączniak rzekomy, a przez tą pogodę nie mam jak ich opryskać. Choróbsko postępuje szybko i obawiam się, że będzie za późno. Melony również już się powoli zarażają. Jak tylko przestanie padać opryskam tym co będzie pod ręką, ale zastanawiam się jaki środek będzie najskuteczniejszy... Mogę liczyć na jakieś sugestie?

[piotrek7725]

nie wiem może miedzian?
Zależy tez czym pryskałeś wcześniej aby środki się nie powtarzały bo nasz wróg się wtedy uodparnia

[BRZOSKWINKA]

Anitko, on się dostosował do Twojego avatarka, tylko tak ładnie mu nie wyszło.
(mnie też ta pogoda dobija... u mnie zimno..... 9stopni...)

[Rewi]

Co się stało z tym arbuzikiem?
Moje w szklarni to dają radę jakoś na razie

[bioy]

nie wiem może miedzian?
Zależy też czym pryskałeś wcześniej aby środki się nie powtarzały bo nasz wróg się wtedy uodparnia

Dzięki za sugestię. Czy ktoś stosował miedzian na m. rzekomego w uprawie arbuzów, lub melonów? Jeśli tak to z jakim skutkiem?
Chciałbym jutro zakupić dwa dobre środki, ale nie mam pojęcia jakie. Mam nadzieję, że doświadczeni "arbuziarze" podzielą się opiniami i doradzą nowicjuszowi. Jeszcze jedno pytanie, pewnie trochę naiwne, mianowicie jeśli m. rzekomy występuje od spodu liści, to czy przy oprysku mam się starać opryskać dolną część liścia, czy wystarczy normalnie potraktować rośliny z góry?
Pozdrawiam.

[ekopom]

Chyba sam miedzian,to mało skuteczny, ewentualnie można zastosować CurzateM +Bravo, ale też skuteczny jest Acrobat, Amistar i wiele innych środków.

[NITKA]

Nie mam pojęcia co się stało z tym arbuzem, pierwszy raz się coś takiego zadziało.., ale obstawiam zbyt dużą ilość wody, w mojej okolicy od ponad dwóch tygodni codziennie pada / leje..
Z drugiej strony inne póki co mają się dobrze, melony rosnące obok też, więc sama nie wiem..

Asia, trafne spostrzeżenie..