Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

[leniawka]

Witam,

co może być przyczyną opadania szypułek po przekwitnięciu? myślałem, że to jakieś mechaniczne uszkodzenia, ale w takiej ilości to nie możliwe.
Nie ma grona w którym nie brakowałoby szypułek. Często jest tak, że z grona połowa ładnie rośnie, druga w ogóle nie przejawia ochoty do owocowania - pomimo zawiązanego owocu.
W czym rzecz?

u mnie podobnie, ale głównie u koralików i "glacierów", nie bardzo wiem o co chodzi, może mają już dość? zawiązały pięknie, już się czerwienią, balkon zachodnia strona, lekko pod zadaszeniem, więc słońce od ok. 15 - tej, cylindry od początku, ziemia się nie przesusza, to widok ogólny


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


a to grona, częściowo nie wiążą, częściowo zasychają i odpadają z szypułką albo zawiążą i dalej nie rosną:



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


co może być przyczyną

[BRZOSKWINKA]

Jaka max temperatura jest dopuszczalna pod folia by pomidory rosły bez zakłóceń?

[x-p-o]

Ciekawe co na to Kozula?To tak na dwoje babka wróżyła co lepsze, mleko czy pokrzywa.

To już nie Mildex ?

po ilu dniach po oprysku mlekiem mogę dokonać oprysku Mildexem czy Amistarem.Dzięki

[ilowil]

Witam
Powtórzę moje pytanie, bo chyba się zagubiło Czy mogę opryskać dzisiaj pomidory środkiem przeciw mszycy http://www.bazarek.pl/produkt/2314558/c ... 50-ml.html o stężeniu 0,025%, a jutro Mildexem (zapobiegawczo przeciw zz)? Czy Mildex lepiej odpuścić do poniedziałku?

[finestramonika]

Czy oprysk moge zrobic z magicznej sily?

Tak. Jezeli nie ma na opakowaniu podanego stężenia do oprysku, podaj mi skład bo powinien być na opakowaniu.

forumowicz dziekuje ci bardzo
Co my bysmy bez ciebie i innych zrobili.
Na Magicznej sile jest podane jakie stezenie zastosowac. Wiec z tym sobie juz poradze ale powiedz mi jeszcze czym i kiedy nawozic pozniej ziemie. Mam jeszcze gnojowke ze skrzypu i pokrzywy.
Pozdrawiam serdecznie

[krykiet66]

Witam
problem
odmiana Pedro, pod folią, przed posadzeniem do dołka wlane ok 1,5 l zeszłorocznej gnojówki z gołębnika,pływało w niej mnóstwo takich robali


później tylko deszczówka mniej więcej litr co dwa trzy dni.
Co może być przyczyną podwiniętych górnych liści i i lekkiego zabarwienia na fioletowo wierzchołka

pozdrawiam
krykiet

[x-p-o]

Obawiam się Moniko , że jesteś skazana nawozić te pomidorki tylko dolistnie. Dlaczego ? Już Ci wyjaśniam :
-ponieważ wprowadzisz do gleby wapno to z kazdego nawozu podanego do gleby azot ucieknie do atmosfery a fosfor się uwsteczni. Można niby podać np siarczan potasu ale:
- ponownie zakwasi on glebę tym bardziej jeśli jest to gleba organiczna o dużej sorpcji
- może zasolić podłoże .

Nawozić dolistnie będziesz w zależności od kondycji pomidorów.
A gdybyś dysponowała saletrą wapniowa wystarczyłoby podlać pomidory roztworem tej saletry i saletry potasowej.
No ale cóż. Jest jak jest

[finestramonika]

forumowicz
Nie moge tego za nic rozdrobnic. Jest to wogole w postaci bardzo, bardzo malutkich granulek ale i tak sie nie rozpuszcza. Co robic????
Moze nasypac jednak do wiaderek ale ile???
jeśli nawozic dolistnie to czym i w jakich odstepach?
Nastepne pytanie, czy te salery o ktorych pisales mozna kupic w polsce male opakowania. Bo jeśli tak to moze ktos mi wysle poczta.

[ilowil]

forumowicz, może Ty mi coś poradzisz na problem opisany kilka postów wyżej?

[x-p-o]

Moniko
I saletra wapniowa i potasowa są dostępne u nas w opakowaniach po 2,5 kg

Tylko nie wiem, czy jakiś nawiedzony celnik nie zakwalifikuje saletry potasowej jako przemytu materiałów wybuchowych
To wapno mi wygląda na spiek właśnie

[finestramonika]

forumowicz ratunku!!!!!
Ale co mam zrobic z tym wapnem jak ono nie chce sie rozpuscic????

[x-p-o]

Ilovil
A ile Ty masz tej mszycy na pomidorach. Pytam, bo przysmakiem jakimś specjalnym pomidory dla mszyc nie są.

Oba środki są systemiczne. Jeśli juz musisz to opryskaj najpierw Mildex'em a na drugi dzień owadobójczym.



Moniko

Jak przeczytałem na worku, że to nie jest proszek takie miałem obawy. Teoretycznie jest możliwość przeprowadzenia szybkiego tego wapna do roztworu ale dla Ciebie niewykonalna ,chyba, że pracujesz w laboratorium.

[finestramonika]

forumowicz, wrocilam wlasnie z tunelu cala zaplakana, nie bylam tam od srody. Stan pomidorow jest straszny
Na duzych czerwonych liscie cale poskrecane i juz cale w ciemnych kropach i usuchajace.
W zolte koktajlowe coraz jasniejsze.
Karlowe koktaljowe bardzo duzo lisci prawie brunatnych.
Jestem zalamana jak tak dlej pojdzie wszystkie sie zmarnuja a mam az 40 krzakow.
Ratunkuuuuuuu.

Na tym opakowaniu pisza zeby sypac na ziemie ale ile nie pisza. Co za paranoja!!!!
Prosze forumowicz powiedz ile sypac na wiaderko. PLISSSSSSS

[x-p-o]

Ja to wczoraj liczyłem . Wychodzi 6 gram na wiadro jeśli dobrze pamiętam . Ale to Ci nic nie da. To wapno się b. wolno będzie rozpuszczać. Z ziemią go nie wymieszasz bo przecież nie zniszczysz korzeni.
Załamujesz ręce a ja Ciebie zapytam. . Oprysk zrobilaś ?. Podstawa jest dolistny oprysk. Tłumaczyłem Ci wczoraj, że wapno poprawi tylko pH i ewentualnie udostępni nawóz z ziemi roślinom jeśli takowy tam jest. Ale i tak nie podasz do ziemi ani azotu ani fosforu bo tych nawozów nie wolno łączyć z wapnem. No prawda jest taka, że tylko oprysk dolistny.

[ilowil]

Ilovil
A ile Ty masz tej mszycy na pomidorach. Pytam, bo przysmakiem jakimś specjalnym pomidory dla mszyc nie są.

Oba środki są systemiczne. Jeśli już musisz to opryskaj najpierw Mildex'em a na drugi dzień owadobójczym.

Dużo jej nie ma, na 3 krzakach zauważyłam po około 10 owadów.
Czyli póki co opryskać Mildexem i czekać na rozwój akcji