Ogród, który maluję

[Maska]

Zapachniało mi czosnkiem zmieszanym z konwaliami

[irminka]

Masko, od kiedy przy zastawionym stole powiedziałam nieopatrznie, że większość roślin z mojego ogrodu jest trująca (bo jest!)...wszyscy podejrzliwie na mnie patrzą
Nie przyznaję się do mixu konwaliowo-czosnkowego




Eden Rose, dwa lata i niewiele kwiatów. I sama nie wiem, lubię...nie lubię...

[irminka]

Spadł śnieg, a my na to jak na lato

[slila1]

O jak przyjemnie byłoby usiąść w jednym z tych fotelików i napawać się kolorami i zapachami. A tymczasem u mnie śniegu prawie po kolana.

[kogra]

Potwierdzam co Lidzia napisała, śniegu pod dostatkiem jak na razie i słoneczko świeci.
Lato w malowanym ogrodzie zachwycające.

[irminka]

Lidziu i Grażynko, słoneczko świeci, ciepło, krzesełka czekają....

[takasobie]

Trafiłaś w mój czuły punkt. Nie tyle, co tęsknię za pracą w ogrodzie, ale za wypoczynkiem w nim. Krzesełka, stoliczek. Jak ja bym sobie kawkę w ogródku wypiła...

[kogra]

No to sobie przysiadam na krzesełku w słonku.
Dodam jeszcze, że czosnek u mnie z konwaliami też pomieszany , ale wysiał się sam.
Nie wyrzucam, bo konsumuję na bieżąco i przerabiam.
A poza tym to bardzo ładnie kwitnie i pachnie, wcale czosnkiem nie jedzie.

[slila1]

Mój czosnek do konwalii ma kawałek, ale nigdy nie wiadomo czy i tam się nie wysieje.
A do Grażynki z przyjemnością już się dosiadam.

[slanka-flora]

Szkoda,że tak malo miejsca,bo też bym się dosiadł
A tak to tylko sobie pochodzę i popatrzę ...
IRMINKO,EDEN ROSE to piękna róża,choć u Ciebie jakby zbyt blada,albo mi się
wydaje
Pozdrówki,
Slawek

[irminka]

[irminka]

Miłko, Grażynko, Lidziu i Sławku, krzesełka dla wszystkich są, a także kawa i oryginalna dwuletnia nalewka z kwiatów czarnego bzu, według przepisu Jagi Pomorskiej (dobrze pamiętam upalne przedpołudnie, kiedy rowerami pojechałyśmy z koleżanką kilkanaście kilometrów po wolny od zanieczyszczeń bez i potem ledwo żywe wróciłyśmy, ale z koszami pełnymi baldachów...oj, pojechałoby się dzisiaj w pełnym słońcu na taką wycieczkę...)

Czosnek niedźwiedzi przeniosłam w osobne miejsce, bo wiosną mogłabym pomylić jego szczypiorki z konwalią majową, która jest silnie trująca.

Sławku, rzeczywiście na zdjęciu ta róża taka blada, ale to chyba ona, 'kwiaty kremowe, zewnątrz lekko różowe, z ciemniejszymi płatkami im bliżej środka'. To najpiękniejsza róża w rankingu Kasi Robaczka i rzeczywiście na jej zdjęciach wygląda wspaniale. Może w tym roku (trzecim) i moja pokaże wszystkie walory

[JagiS]

Irminko !
Czytałam Twój ostatni wpis z kieliszeczkiem kultowej nalewki z kwiatów czarnego bzu .
Wyprawy na wieś po ten bez były wspaniałe. Ja swój wiozłam w koszach ze wsi do domu, w samochodzie jeszcze przez kilka dni utrzymywał się ten cudny zapach.
No i żadna "produkcja" nie dotrwała do następnych zbiorów... .
Porozsiadało Ci się Towarzystwo w ogrodzie, ja mogę przycupnąć nawet na trawce... .

Jagi
PS. Twój Eden ma podejrzanie mało płatków .

[kogra]

Eden z Pashminą to faktycznie kultowe róże.
Budowa kwiatu i kolorystyką chyba nie mają sobie równych.
Szkoda, że obie nie pachną.
Taka wycieczka i mnie by się podobała, a z bzu popijam sobie syropek tyle że z kwiatów.
Zobacz jakie przyjemne czekają nas dni - http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... zedwiosnie
Wiosna coraz bliżej.

[Wanda7]

Ależ roznieciłaś Irminko moją tęsknotę za wiosną. Obiecuję sobie, że w tym roku częściej będę bezczynnie siadywać na krzesełku, popijać kawkę i sycić oczy wiodokami kwiatów. I że żaden nieporządnie sterczący badylek nie zmusi mnie do wstania od stołu.