Dzień dobry,
mam kilka pytań dotyczących końcówki zimowania i wybudzania roślin, a jako, że nie ma głupich pytań postanowiłem poprosić o pomoc. Forum mam przeczytane, ale wolę się jeszcze upewnić - dziękuję za podpowiedzi.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
1. Moje kaktusy w tym tygodniu zaczęły szósty miesiąc zimowania. Warunki jakie mają to parapet na dużym oknie południowym (około 5-6 metrów kwadratowych). W nocy temperatura zimowania to około 12-15 stopni. Posadzone są w podłożu 1 działka ziemi do kaktusów, 4 działki żwirku. Część z nich się mniej lub bardziej pomarszczyła, wyglądają na chudsze, ale nic im nie dolega. Nie mają nawet milimetra żadnego wydłużenia. Opuncje mocno sflaczały. Aktualnie mam wrażenie, że powoli zaczyna się robić wiosna. Teraz na zewnątrz jest 8 stopni, a kaktusy mają na parapecie 26 stopni. W tym tygodniu ma być słonecznie i ponad 10 stopni. Na parapecie będą miały około 30 stopni. Czy to jest odpowiedni moment żeby rozpocząć wybudzanie roślin? Zamierzam spryskiwać podłoże codziennie przez okres około 2 tygodni, a później zrobić pierwsze, małe podlewanie. Czy to poprawne podejście? Wiem z forum, że nawożenie kaktusów mam przeprowadzić 2-3 razy w sezonie wegetacji. Kiedy jest czas na pierwsze?
2. Mam kilka kaktusów, które chciałbym przesadzić do odpowiednich, mniejszych doniczek. Czy to dobry czas na taką operację? Czy poczekać do marca/kwietnia?
3. Mam jeszcze pytanie o grubosze. Ich warunki są takie same jak kaktusów z tym, że w zimie podlewałem je raz na 3-4 tygodnie. Aktualnie zwiększam do 1 na 2 tygodnie. Jeden większy troszeczkę powoli sobie rośnie, drugi mniejszy jest za hibernowany (zgubił w zimie 3 liście). Kiedy powinienem je nawieść pierwszy raz? Czy tak samo jak z kaktusami około 3 razy na sezon wegetacji.
Pozdrowienia i dziękuję! Miłego dnia!
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/474/8aefba44ad5112cemed.jpg)