Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, inne
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Ja myślę,że nic złego się nie dzieje,że to po prostu koniec wegetacji dla tego klona.
Przygotuj go na przezimowanie,wiosną okaże się co z nim dalej.
Zajrzyj jeszcze do tego wątku viewtopic.php?f=33&t=68764
Przygotuj go na przezimowanie,wiosną okaże się co z nim dalej.
Zajrzyj jeszcze do tego wątku viewtopic.php?f=33&t=68764
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Zabiłem już tyle tych klonów, że więcej próbować nie będę. Chcę za to przetestować jeszcze w Europie mało znane krzyżówki klona palmowego z koreańskim = Acer x pseudosieboldianum. Hodowcy obiecują ich mrozoodpornośc do -35C (testowane w kontynentalnym klimacie, więc i suchy klimat Polski nie powinien być dla nich uciążliwy)
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Przyszły na początku tego tygodnia wiadome przymrozki -2 st. poniżej zera przez ok. 2 godziny a liście wyglądają dziś tak. Również te wiosenne, poniżej najmłodszych przyrostów z 2-giej połowy lata, są zszarzałe. Mam nadzieję, że tylko liście oberwały. Ubiegłą zimę klon spędził owinięty agrowłókniną ale przecież mrozy były tak do -10 st.
Jak sądzicie?
Jak sądzicie?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
A ja myślę, że ściema Bez okrycia na zimę w 1-2 sezonie po posadzeniu nie spodziewaj się cudów.
Producenci (szkółkarze) wypisują cuda na temat mrozoodporności. W końcu kto im zabroni a papier wszystko zniesie. Gdy posadzisz klona w "przewiewnym" miejscu to szanse jego przeżycia maleją o kolejne parę punktów.
Producenci (szkółkarze) wypisują cuda na temat mrozoodporności. W końcu kto im zabroni a papier wszystko zniesie. Gdy posadzisz klona w "przewiewnym" miejscu to szanse jego przeżycia maleją o kolejne parę punktów.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Wiesz, jeśli jeden z rodziców jest całkowicie mrozoodporny, to jest możliwe, że przekaże to w genach dzieciom.
Poza tym przeglądałem fora zagraniczne i ludzie z mroźnych stanów USA i z Kanady potwierdzają wyjątkową mrozoodporność tych klonów. Z resztą, trzeba posadzić by się przekonać. Palmowych już nigdy nie posadzę, bo szkoda wydawać kasę na coś, co i tak padnie, prędzej czy później.
Poza tym przeglądałem fora zagraniczne i ludzie z mroźnych stanów USA i z Kanady potwierdzają wyjątkową mrozoodporność tych klonów. Z resztą, trzeba posadzić by się przekonać. Palmowych już nigdy nie posadzę, bo szkoda wydawać kasę na coś, co i tak padnie, prędzej czy później.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Ja mam od wielu lat w ogrodzie chyba ze 30 różnych klonów orientalnych, między innymi klon palmowy, ussuryjski czy Shirasawy.
Mają się świetnie, także te, które rosną w mocno słonecznych i wietrznych stanowiskach.
Który, jak który, ale pseudosieboldanum (ussuryjski) jest odporny i na mróz i na słońce.
Mają się świetnie, także te, które rosną w mocno słonecznych i wietrznych stanowiskach.
Który, jak który, ale pseudosieboldanum (ussuryjski) jest odporny i na mróz i na słońce.
Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Witam serdecznie forumowiczów .
Nabyłem w centrum ogrodniczym klon Fireglow, dorosłe drzewko o wysokości 4m i 2m szerokości. Przechowywany w donicy i pod folią. Raczej nie ogrzewaną. Pamiętam gdy zobaczyłem go po raz pierwszy 31 marca- miał już pierwsze młode listki.
Stąd moje pytanie- kiedy będzie najlepszy okres na posadzenie go w gruncie? wpłaciłem za niego zaliczkę. Wiem, że powinienem zrobić to zanim roślina wypuści liście. Ale obawiam się, że zacznie wypuszczać je zanim ziemia będzie miała odpowiednią temperaturę do zakorzenienia się drzewka.
Właściciele centrum ogrodniczego twierdzą, że drzewko może być posadzone już na koniec lutego- początek marca i będzie przedtem zahartowane.
Będę wdzięczny za pomoc.
PS, przepraszam jeśli temat umieściłem w nieodpowiednim dziale.
Nabyłem w centrum ogrodniczym klon Fireglow, dorosłe drzewko o wysokości 4m i 2m szerokości. Przechowywany w donicy i pod folią. Raczej nie ogrzewaną. Pamiętam gdy zobaczyłem go po raz pierwszy 31 marca- miał już pierwsze młode listki.
Stąd moje pytanie- kiedy będzie najlepszy okres na posadzenie go w gruncie? wpłaciłem za niego zaliczkę. Wiem, że powinienem zrobić to zanim roślina wypuści liście. Ale obawiam się, że zacznie wypuszczać je zanim ziemia będzie miała odpowiednią temperaturę do zakorzenienia się drzewka.
Właściciele centrum ogrodniczego twierdzą, że drzewko może być posadzone już na koniec lutego- początek marca i będzie przedtem zahartowane.
Będę wdzięczny za pomoc.
PS, przepraszam jeśli temat umieściłem w nieodpowiednim dziale.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Nie wiem, w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz i na jakim stanowisku ten klon docelowo ma rosnąć - zaciszny i osłonięty ogród w centrum miasta czy gdzieś na wsi na odsłoniętym terenie. Moim zdaniem na sadzenie do gruntu jest jeszcze za wcześnie. Ziemia ma zbyt niską temperaturę i jest bardzo mokra. Ale trzymanie rośliny pod folią cały czas też nie jest dobrym rozwiązaniem, bo roślina zacznie przedwcześnie wegetację. Ja bym na razie zostawiła drzewko w donicy, ale wystawione na zewnątrz i tylko przy ujemnych temperaturach w nocy zabierała do tunelu albo czymś okrywała. Tym sposobem drzewko przejdzie okres hartowania, ale bez naruszania bryły korzeniowej.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Zastanawiam się, czy dobrze będzie jeśli sprowadzę go do siebie na początku marca, po czym wstawię pod zadaszoną wiatę (ale bez ściany od strony południowej) gdzie mie ma wiatrów ani przeciągów. Mamy w podwórzu halę, która służy jako magazyn.
Klon będzie posadzony w ogródku, którym niebawem się pochwalę o ile jest czym patrząc na Wasze cuda.
Mam klony dissectum garnet atropurpureum, które twu, twu, twu radzą sobie doskonale.
Ogódek jest zaciszny, a klon będzie posadzony na tle brzózek i tui, które osłonią go przed wiatrami. Wspomniana hala po stronie zachodniej też w jakiś sposób chroni przez wiatrami. W każdym razie, trochę już tych klonów mam, a temu nie mogłem się po prostu oprzeć
Zastanawiam się, czy dobrze będzie jeśli sprowadzę go do siebie na początku marca, po czym wstawię pod zadaszoną wiatę (ale bez ściany od strony południowej) gdzie mie ma wiatrów ani przeciągów. Mamy w podwórzu halę, która służy jako magazyn.
Klon będzie posadzony w ogródku, którym niebawem się pochwalę o ile jest czym patrząc na Wasze cuda.
Mam klony dissectum garnet atropurpureum, które twu, twu, twu radzą sobie doskonale.
Ogódek jest zaciszny, a klon będzie posadzony na tle brzózek i tui, które osłonią go przed wiatrami. Wspomniana hala po stronie zachodniej też w jakiś sposób chroni przez wiatrami. W każdym razie, trochę już tych klonów mam, a temu nie mogłem się po prostu oprzeć
Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Aha, reoj Polski- południowa Wielkopolska
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Myślę, że zadaszona wiata będzie idealnym miejscem
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii
Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Przywiozę go na początku marca i z pewnością go tu pokażę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem
Przywiozę go na początku marca i z pewnością go tu pokażę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem