Nasturcja(Tropaeolum) w uprawie
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Nasturcja w uprawie
Moja nasturcja nadal nie kwitnie i chyba nie zakwitnie. Dostaje nawóz co drugie podlewanie, stanowisko słoneczne. Nie wiem dlaczego nie kwitnie
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nasturcja w uprawie
Aniu, nie zakwitnie, bo "cała para poszła w gwizdek", czyli w liście. To cecha wielu kwiatów - przenawożone słabiej kwitną, za to zielonego mają aż nadto.
W tym roku mam sporo nasturcji - samosiejek. Najobficiej kwitną te, które rosną w gorszych miejscach ogrodu. Warto tę cechę wykorzystać.
W tym roku mam sporo nasturcji - samosiejek. Najobficiej kwitną te, które rosną w gorszych miejscach ogrodu. Warto tę cechę wykorzystać.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 15 lut 2015, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasturcja w uprawie
[ola_maja] bardzo ładnie się prezentują te nasturcje. Moje niestety raz zaatakowały mszyce, potem nieco odbiła, ale prawie nie kwitła, ostatnio trochę podeschła i niestety ale poddałam się i już jej nie ratowałam tylko wyrwałam co zostało i mam wolną skrzynkę. Widocznie miały za ciasno i zbyt gorąco na balkonie.
Re: Nasturcja w uprawie
Witam
Moje nasturcje całkowicie ścięte przymrozkiem, dziś je usuwałam, ale u podstawy są ładne młode listki, szkoda mi było usuwać całe rośliny z korzeniami..
Czy nasturcję pnącą można jakoś przezimować?
Czy może darować sobie próbę przenoszenia do garażu roślinek a na wiosnę po prostu wysiać zebrane nasiona? (niezależnie od ewentualnego zimowania roślin i tak je wysieję)
Moje nasturcje całkowicie ścięte przymrozkiem, dziś je usuwałam, ale u podstawy są ładne młode listki, szkoda mi było usuwać całe rośliny z korzeniami..
Czy nasturcję pnącą można jakoś przezimować?
Czy może darować sobie próbę przenoszenia do garażu roślinek a na wiosnę po prostu wysiać zebrane nasiona? (niezależnie od ewentualnego zimowania roślin i tak je wysieję)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
Po upalnym lecie, gdy nasturcje praktycznie w ogóle nie rosły ani nie kwitły, przyszedł czas na jesień i na nadrabianie zaległości.
Gdyby się ktoś zastanawiał nad dziwną formą kwiatów na drugiej i trzeciej fotce ? jest to odmiana Phoenix.
Pozdrawiam!
LOKI
Gdyby się ktoś zastanawiał nad dziwną formą kwiatów na drugiej i trzeciej fotce ? jest to odmiana Phoenix.
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Nasturcja w uprawie
A moje całe lato cherlały, całą jesień tkwiły w miejscu, a teraz nagle zakwitły. Cud, czy co?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
U mnie to samo. Lato było tak paskudnie upalne, że wszystko (czy raczej prawie wszystko) stanęło wtedy w miejscu jeśli chodzi o wzrost...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
Fotka zrobiona tuż zanim ściął je mróz:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nasturcja w uprawie
U mnie powschodziło sporo nasturcji. Oczywiście wszystko padło z zimna.Ciekawe jak to się ma do zegara biologicznego? Nie lepiej było poczekać do wiosny?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
@ Agrokasia ? w tym roku to w ogóle się zegar biologiczny roślinom powywracał po tych upałach... U mnie też jak zwykle nasiona zimowały w gruncie tu i ówdzie i co roku wiosną miałem samosiejki, tak teraz powschodziły jesienią i pozdychały gdy ściął je mróz.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nasturcja w uprawie
Ela, przepiękna Twoja nasturcja. Czy to Ladybird Cream? Ja w przyszłym roku będę siać Empress of India.
Ale takie zwykłe też mi się podobają. Taki mocny kolor, że aż bije po oczach...
Ale takie zwykłe też mi się podobają. Taki mocny kolor, że aż bije po oczach...
Pozdrawiam
Agneska
Agneska