Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Andrzejku. Podobnie jest i u mnie. Wierzchnia warstwa ziemi to błoto, bo wciąż dolewa ale głębiej jest jeszcze majowa susza. Dzień przerwy w opadach i korzenie roślin ten nadmiar wilgoci likwidują. Najgorzej,że o ten dzień przerwy to też trudno. U mnie w tej chwili błysnęło słońce ale na północnym wschodzie wyłazi czarna chmura i jest chłodno.
GeniuPowiedz jak Ty to robisz, to może ja teraz odwdzięczę się i Tobie podeślę trochę deszczu
GeniuPowiedz jak Ty to robisz, to może ja teraz odwdzięczę się i Tobie podeślę trochę deszczu
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz dmuchnij w moja stronę deszczowe chmurki ,tylko z umiarem bo ja przedobrzyłam
U mnie w ziemi jest jeszcze wilgoć sprawdzałam ale ja już tak na zapas , dziś u nas pięknie gorąco nawet wiatr tak mocno nie wieje .
A po róże to chyba jesienią bo teraz to pewnie nie sprzedają , dzięki
Genia
U mnie w ziemi jest jeszcze wilgoć sprawdzałam ale ja już tak na zapas , dziś u nas pięknie gorąco nawet wiatr tak mocno nie wieje .
A po róże to chyba jesienią bo teraz to pewnie nie sprzedają , dzięki
Genia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu my w tym samym rejonie i deszczowe chmury od pewnego czasu nas nie opuszczają.
Ziemia nasiąknięta jak gąbka ... a prognozy na kolejne dni raczej nie optymistyczne , Wielu roślinom w ogrodzie opóźnia taka pogoda
rozwijanie kwiatów
Ziemia nasiąknięta jak gąbka ... a prognozy na kolejne dni raczej nie optymistyczne , Wielu roślinom w ogrodzie opóźnia taka pogoda
rozwijanie kwiatów
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Geniu. Dmuchnięte i poszły,bo po porannych chmurach przejaśniło się. Nawet było trochę słońca. Coś na jutro zapowiadają kumulacje chmur w Polsce centralnej to możesz się spodziewać porcji opadów.
Róże tak dopiero we wrześniu ale będę wcześniej i rozejrzę się jakie oferty mają na jesień.
Adasiu Musimy jakoś to przeczekać. Nie będzie całe lato deszczowe.Szkoda kwiatów, bo dużo kwitnie raz w roku. Takie są uroki naszego klimatu trochę ostatnio zdominowane przez anomalie pogodowe. Cieszą się Ci co wybrali łatwiejsze w uprawie ogrody- iglaki krzewy i trawa.
Róże tak dopiero we wrześniu ale będę wcześniej i rozejrzę się jakie oferty mają na jesień.
Adasiu Musimy jakoś to przeczekać. Nie będzie całe lato deszczowe.Szkoda kwiatów, bo dużo kwitnie raz w roku. Takie są uroki naszego klimatu trochę ostatnio zdominowane przez anomalie pogodowe. Cieszą się Ci co wybrali łatwiejsze w uprawie ogrody- iglaki krzewy i trawa.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszy dziś moja wnusia zdeptała 1 moją Hokus Pokus ,jest mi troszkę smutno , ale gniewać się na nią przecież nie mogę.
Jedną posadziłam zaraz przy chodniczku i to był błąd , rano jeszcze pięknie sobie rosła a teraz połamana do samej ziemi , dobrze że się chociaż nie po kóła, w pobliżu niej rośnie też Simsalabim już się o nią martwię
Martwię się też moją kannę Kleopatrę , tam Amelka zrobiła sobie plac zabaw , na trawniku postawili jej bocianka to go poi i myje wystarczy kilka kroczków i po kanie , przesadzić jej teraz nie mogę bo odchoruje a zależy mi żeby troszkę się rozrosła .
Za chmurki dziękuję mam nadzieję że jutro doją oby tylko nie ulewa
Genia
Jedną posadziłam zaraz przy chodniczku i to był błąd , rano jeszcze pięknie sobie rosła a teraz połamana do samej ziemi , dobrze że się chociaż nie po kóła, w pobliżu niej rośnie też Simsalabim już się o nią martwię
Martwię się też moją kannę Kleopatrę , tam Amelka zrobiła sobie plac zabaw , na trawniku postawili jej bocianka to go poi i myje wystarczy kilka kroczków i po kanie , przesadzić jej teraz nie mogę bo odchoruje a zależy mi żeby troszkę się rozrosła .
Za chmurki dziękuję mam nadzieję że jutro doją oby tylko nie ulewa
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Nie masz szczęścia do tej róży. Trzeba posadzić drzewkową to wnusia będzie przechodziła pod koroną tylko żeby nie zimy i okrywanie ich. Lubię te drzewkowe ale jak przychodzi pora okrywania to już ta miłość do róż słabnie.
Kanny też szkoda. Może czymś zabezpiecz. Trzeba te miłości pogodzić - do wnusi i do kwiatów
Kanny też szkoda. Może czymś zabezpiecz. Trzeba te miłości pogodzić - do wnusi i do kwiatów
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Coś wymyślę z tą kanną , masz rację jak uda Ci się zdobyć jesienią dla mnie te róże to posadzę w bezpieczniejszym miejscu .
Przecież to moja a nie Amelki
Genia
Przecież to moja a nie Amelki
Genia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu witaj.
Róże pomimo deszczu są bardzo piękne, tak jak wszystkie Twoje roślinki, nie może być inaczej.
U nas wczoraj cały dzień padało, ale ziemi za bardzo nie przemoczyło.
Jeszcze jeden dzień deszczu jak najbardziej by się przydał.
Róże pomimo deszczu są bardzo piękne, tak jak wszystkie Twoje roślinki, nie może być inaczej.
U nas wczoraj cały dzień padało, ale ziemi za bardzo nie przemoczyło.
Jeszcze jeden dzień deszczu jak najbardziej by się przydał.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz ale tę chowasz na zimę?
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
No własnie pada i pada- nie ma sie kiedy kwiatami nacieszyć
Pozdrawiam Ida
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Geniu. Nie lada dylemat będziesz miała pogodzić Twoje rabatki ze ścieżkami Amelki. Coś mi się zdaje, że o kompromis będzie trudno.
Kłaniam się Tajeczko
Twoja działka oczekuje deszczu a u mnie drugi dzień bez deszczu i jeszcze dziś było za mokro by coś pogrzebać w ziemi. Nieśmiało kwiaty otwierają się ale czy nie doleje jutro to nic pewnego.
Gosiu Ta fuksja zimuje w domu.
Ido Najgorsze jest to,że niektóre kwiaty zobaczymy dopiero za rok bo kwitną tylko raz. Teraz szykuje się drugi wysyp kwiatów róż ale jak tak będzie dolewać to też radości z nich nie będzie.
Przy dzisiejszym spacerze po ogrodzie kilka pstryknięć.
ZEPHYRANTHUS
KOMELINA
Pelargonie bluszczolistne
Kłaniam się Tajeczko
Twoja działka oczekuje deszczu a u mnie drugi dzień bez deszczu i jeszcze dziś było za mokro by coś pogrzebać w ziemi. Nieśmiało kwiaty otwierają się ale czy nie doleje jutro to nic pewnego.
Gosiu Ta fuksja zimuje w domu.
Ido Najgorsze jest to,że niektóre kwiaty zobaczymy dopiero za rok bo kwitną tylko raz. Teraz szykuje się drugi wysyp kwiatów róż ale jak tak będzie dolewać to też radości z nich nie będzie.
Przy dzisiejszym spacerze po ogrodzie kilka pstryknięć.
ZEPHYRANTHUS
KOMELINA
Pelargonie bluszczolistne
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz żebyś wiedział ,dziś w ostatniej chwili uratowałam pąki nowego liliowca który jeszcze u mnie nie kwitł .
w pobliżu zrobiła sobie plac zabaw .
Ciekawa ta pelargonia na 6 zdjęciu .
Genia
w pobliżu zrobiła sobie plac zabaw .
Ciekawa ta pelargonia na 6 zdjęciu .
Genia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu witaj.
Trawka zieloniutka u Ciebie, więc deszczu na razie wystarczy.
Moja jeszcze nie zdążyła się zazielenieć.
Hortensja ślicznie kwitnie, ale chyba rośnie w donicy?
Czy ten Zephyranthus, którego nazwa brzmi dla mnie egzotycznie, to roślinka cebulowa?
Pelargonie o różnych kolorach, z pewnością Gosia przybiegnie się pozachwycać.
Trawka zieloniutka u Ciebie, więc deszczu na razie wystarczy.
Moja jeszcze nie zdążyła się zazielenieć.
Hortensja ślicznie kwitnie, ale chyba rośnie w donicy?
Czy ten Zephyranthus, którego nazwa brzmi dla mnie egzotycznie, to roślinka cebulowa?
Pelargonie o różnych kolorach, z pewnością Gosia przybiegnie się pozachwycać.