Skrętnik (Streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.1

[neska133]

Wydaje się że wygląda normalnie, myślę że go nie przelałaś, teraz zostaw go w spokoju bo jak będziesz nadgorliwa to go stracisz. Ja tak miałam w ubiegłym roku, za każdym razem jak kupiłam jakieś skrętniki to tak cudowałam ,przesadzałam ,podlewałam, i po jakimś czasie nic mi nie pozostawało jak wyrzucić do śmieci.
W tym roku zastosowałam inną metodę -lepiej nie podlać niż przelać i tym razem muszę się pochwalić nie straciłam ani jednej sadzonki.

[tralaluszy]

Mój skrętnik obudził się na dobre

[Gracjella]

Piękny widok na przednówku.....

[neska133]

Zazdroszczę Ci tego widoku, ja już się nie mogę doczekać na fiołki i skrętniki.

[norbert76]

Drogie panie, ale bardzo proszę o merytoryczne wypowiedzi związane z tytułem wątku. Takie luźne rozmowy, proszę prowadzić w wątkach osobistych. Dziękuję.

[Gracjella]

Blue Leyla - niezmordowana w kwitnieniu



Denim - w ubiegłym roku również obwieścił kwiatami początek wiosny

[Adam S.]

Blue Leyla - niezmordowana w kwitnieniu

Grażynko , czy wiesz jaka to odmiana na tym drugim zdjęciu ?........ Lola , Super Lola ? według mnie różnią się miedzy sobą jedynie wybarwieniem na dolnych płatach ,Blue Leyla ma więcej ciemnego /niebieskiego koloru .

[Gracjella]

Adasiu, z moich spostrzeżeń powiedziałabym, że to Lola

[tralaluszy]

Adam, a skąd masz to drugie zdjęcie??? Jest moje.

[Adam S.]

No, ja na targu w świętokrzyskiem za 2 złote kupowałam Leyla Blue, duże i kwitnące

To nie jest Blue Leyla
Chociaż łudząco podobna.Ale, zwróć uwagę, że ten skrętnik ma niebieskie wybarwienia w górnej części płatków.Blue Leyla, górne płatki ma czysto białe

Grażynko pokazana przez Ciebie Blue Leyla ma maźnięcia na górnych płatach , więc jak to jest z tymi dwoma odmianami .

tralaluszy wiem, że jest Twoje ... skopiowałem je z 20 strony tego wątku , aby porównać te dwie odmiany .
Widzę , że moderator czuwa - dziękuję ... (nie pomyślałem aby zacytować)

[tralaluszy]

A, myślałam,że skądeś inąd Mój skrętnik to była Lola.

[Gracjella]

Adasiu, warto zwrócić uwagę na czas kwitnienia.W przypadku zdjęcia o którym mówisz jest to zimowe wybarwienie.W tym czasie ze względu na mniejszą ilość światła i trudniejsze warunki wegetacji, kwiaaty robią nam drobne psikusy kolorystyczne.Pewnie każdy z kolekcjonerów przekonał się o tym nie raz i nie dwa.
Dlatego, najlepszym okresem do ustalania nazw odmian jest póżna wiosna i lato.
A tak wygląda moja Blue Leyla gdy ma właściwe warunki uprawy

[Adam S.]

Co fachowiec to fachowiec .... Grażynko dziękuję za wyjaśnienia
Niedługo sam przekonam się co mam .