Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Cześć Ewciu ,ładnie u Ciebie i kolorowo .Zrobiłam sobie duży spacer ,bo musiałam wszystko wyoglądać .
Też mam taki hibiskus ,muszę go pokazać .Bardzo one są dekoracyjne i długo kwitną .Piękne masz kwiaty ,lato w pigułce ;:oj ;:196
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Nie ma mnie tu na forum, bo jestem zupełnie gdzie indziej... :) Niestety niedługo kończą się moje wakacje :(
Grażynko, miło Cię widzieć :) Zdjęcia zaraz będą.
Smoczku - koty tu są, w dodatku w sporej ilości; jeden czarny też. I nie zawahamy się ich użyć :)
Aniu - dzięki za gratulacje! W Warszawie bywam właściwie dość regularnie, bo po pierwsze - to już mój drugi wnuk w tym mieście, a po drugie - bywam również zawodowo, ale z obu tych powodów niestety rzadko wyjeżdżam stamtąd w okolice, jeśli już nawet jestem. Chociaż Otwock piękny, pamiętam go z dawnych lat...a teraz jeszcze bardziej...i w dodatku wzbogacił się o Wasz ogród :)
Ewciu-rozalko - witaj! Hibiskusy faktycznie są piękne; moje niestety ze dwa ostatnie lata mniej kwitną, muszę się przyjrzeć tej sprawie i jakoś zadziałać.

Trochę podlaskich zdjęć.

( Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Piękne..... wydaje mi się, że to Nadbużańskie okolice, może Drohiczyn ?
Witaj Ewciu..... różyczki same zostawiłaś?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

majka411 pisze:
Witaj Ewciu..... różyczki same zostawiłaś?
Pewnie z Panem M. :;230
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

No, to ładnie.... mój by mi wszystkie wykończył...... :;230
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Moja biała pysznogłówka też zakwitła. To ta od Ciebie (zlotowa) albo od kogoś innego.
Ale z największą niecierpliwością czekam na kwiat juki. Też ze zlotu. Patrzę na Twoją i wyobrażam sobie jak będzie kwitła. Może już w przyszłym roku???
Pozdrowienia dla eMa.
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

No i już w domu :) Zrobiłam pobieżny ogląd...nie jest dobrze :wink:
majka411 pisze:No, to ładnie.... mój by mi wszystkie wykończył...... :;230
Hmm...jak by tu powiedzieć...róże nawet nieźle wytrzymały tę opiekę, ale parę innych - szkoda gadać :(
Pytałaś, Majka, skąd zdjęcia - masz dobre oko, rzeczywiście to okolice nadbużańskie, chociaż to nie był Drohiczyn, tylko Neple :)
Basiu - a rzeka to oczywiście Bug.
Aniu, różyczki faktycznie były z M-em, bo wyjazd był w 100% babski :D
Romku, pysznogłówka chyba była ode mnie :) Dziękujemy za pozdrowienia! :)

Jeszcze parę krajobrazów wakacyjnych; tym razem zdjęcia Bugu są z Drohiczyna i Gnojna, poza tym kopalnia kredy w Mielniku i trochę drewnianej architektury.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Bardzo mi się ta widziana przez Ciebie Polska podoba.
Wielka, dzika rzeka, piękne krajobrazy, wspaniałe stare domy... ;:170.
I tak nam jednak mało znane... aż żal i wstyd...

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

A Ty to jeszcze do nas wrócisz? bo w takim cudnym miejscu teraz jesteś, że ja bym miała mocny zgryz, czy nie zostać na zawsze... :wink:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

EWCIA.....moje córcia wakacje spędzała na Podlasiu....w lesie mieszkając i zwiedzając te strony.......no i wygapili nie jeden domek drewniany do przeniesienia na działkę.....
...wrócili zauroczeni tą ciszą i prawdziwą Polską.....
jak tylko wrócą z następnych wojaży to dorwę ich fotki z tych stron......
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

gajowa, Ty to faktycznie jesteś 'nie do zdarcia', jak napisała Ruda. Przeprowadzka, obrabianie rabat i wycieczkowanie jednocześnie. Pięknie :)
A widoki z drewnianymi domkami na wsch cudny. To mi przypomniało, że miałam jechać na wycieczkę krajoznawczą w tym kierunku właśnie w celu zwiedzania ogródków przydomowych. Nie porobiłaś im przypadkiem jakichś fotek? ;:224
Ah, wypatrzyłam u Ciebie limonkową funkię. Co to za jedna?
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Widzicie dziewczyny - Jaga, Pat, Krysiu - jak mnie pognało w świat...bo te na zdjęciu to właśnie moje rodzinne strony... :roll:
Gdyby ktoś chciał pojechać w te strony, to bardzo chętnie poinstruuję co i gdzie warto zobaczyć, naprawdę ;:108
Pacynko, no niestety nie wpadłam na to, żeby robić specjalnie zdjęcia ogródków przydomowych, szkoda...czasem tylko coś tam się znalazło przy okazji. Na pewno rosną wszędzie słoneczniczki szorstkie, dalie takie wysokie, bordowe, floksy, cynie, mnóstwo nawłoci, dziewanny...
A limonkowa hosta to Gold Standard.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Świetne krajobrazy :D Sama nie bywałam na jeszcze dalszym wschodzie niż mój :D Zupełnie inny świat. U nas drewnianej zabudowy w zasadzie nie było, bo to dawny zabór pruski. Drewniane warmińskie domy ludzie likwidowali. Co zostało, rozpadło się po wojnie. Z dzieciństwa pamiętam tylko jeden taki dom, już wtedy to była rzadkość. Teraz prawie nie ma po nim śladu, kto nie wie, gdzie stał, nie zobaczy.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”