Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Dziękuję -ale racja, lepiej rosną i mniej zachodu te z zeszłorocznych sadzonek.
Ale jest satysfakcja, że się udało
Ale jest satysfakcja, że się udało
Pozdrawiam -Marta
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witajcie. Moje pelargonie z nasion ucierpiały dziś na słońcu. Chyba przesadziłam z długością na słońcu bo przypaliło im niektóre liście a grzało u nas dziś porządnie. Mam nadzieję, że całe roślinki nie ucierpią na tym .
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 27 lut 2014, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słoneczna Warmia
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
emilka79, uszczykiwałas te z nasion, czy one takie po prostu gęste ;)?
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ewelina. Nic im nie będzie. I tak jak im urwiesz stożek to się bujnie rozkrzewią. Pewnie stracą te liście, ale to niewielka strata. Ja swoim już sporo liści oberwałam i są całkiem niezłe. Już się krzewią.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Jolu witaj. Jak zwykle podbudowałaś mnie bo już zaczęłam się martwić . Na przyszłość oszczędzę im takiego szoku z dnia na dzień. Pozdrawiam
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja tak przypiekłam swoje begonie Dragon. Liście im zbielały a potem usychały. Jak teraz wyglądają po trzech tygodniach to zajrzyj do begonii. Słońce zniszczy listki, ale rośliny nie. One mają wielką siłę przetrwania.
Wystawiaj dalej tylko w cień, żeby Ci się nie rozhartowały.
Wystawiaj dalej tylko w cień, żeby Ci się nie rozhartowały.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Nie uszczykiwałam- chciałam zobaczyć jak urosną-liście mają bardzo duże i (czego nie widać na zdjęciu)-fajnie się rozkrzewiły.laudanka pisze:emilka79, uszczykiwałas te z nasion, czy one takie po prostu gęste ;)?
Pozdrawiam -Marta
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moje ogromne już pelargonie dopiero po ciachaniu zaczęły się krzewić. Jednak jakoś tak nierówno. S? takie, które wypuszczają jeden pęd i takie które wypuszczają pędy przy każdym liściu.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Agatko.Bardzo szybko rosną. Naprawdę nieźle wyglądają jak na miesięczne.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja swoich pelargonii z nasion nie uszczykiwałam i widzę ,że zawiązują pączki kwiatowe . Z krzewieniem jest różnie , niektóre mają dużo bocznych pędów , a inne krzewią się słabo .
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Kropko. Moje dziady wcale się nie krzewiły. S? już stare. Mają pięć miesięcy. Teraz się krzewią ale do kwiatów daleko. w ogóle pelargonie mnie nie lubią. Ale postanowiłam je oswoić po raz kolejny i ciągle z marnym efektem.