Dziękuję za wyjaśnienie. Cieszyłam się, że tak pięknie się krzewi. A czytając forum zaczęłam mieć wątpliwości.legina pisze:AXYZ1Zważ,że te odrosty to nic innego jak nowe pędy,które walczą z pędami głównymi(te po rozwidleniu).Natomiast liście wykarmiają całość krzaka.A więc obrywając odrosty,wzmacniam pędy główne i zarazem rosnące tam owoce.A i pozostałe liście karmią tylko te właściwe.Z chwilą dojrzewania pierwszych owoców,liście do rozwidlenia są już zbędne,bo główne karmienie owoców zastępuje(ją) liść(liście) nad nimi.
Papryka do gruntu. Część 5
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pierwszy raz zostawiłam paprykę na noc na dworze, ma być w nocy 8* czy tyle wystarczy?
pozdrawiam Karina
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Tak wytrzymają,na pewno nie zmarzną.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dzięki a już nadopiekuńczość gnała mnie coby wstawić je do domu, to mój pierwszy rok z paprykami więc trochę się nad nimi trzęsę.
pozdrawiam Karina
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Mam paprykę od początku kwietnia w tunelu nieogrzewanym. Najzimniej odnotowane nad ranem miały 2*C i wiele nocek o kilka stopni powyżej. Jak na razie jest ok.pouder pisze:Pierwszy raz zostawiłam paprykę na noc na dworze, ma być w nocy 8* czy tyle wystarczy?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Moja papryka w donicach,na balkonie stoi od 23.04.Do pomieszczenia zabierałem tylko wtedy,gdy przewidywana temperatura była +5.Powyżej spokojnie się wietrzyła.Oczywiście było widać ,że może nie choruje,ale jest lekko "zmarznięta".
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Moje papryki bardziej marniały lub więdły od zbyt wysokiej temperatury i przesuszonego podłoża.Jak klapły mi to od razu dawałem je do cienia i po chwili podlewałem. Reanimowały się w ciągu około godzinki ale już tego samego dnia na słońce je nie dawałem.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
U Ciebie występuje prawdopodobnie nieregularne podlewanie.Zawsze ferdyguję rano i ewentualnie później podlewam zwykłą wodą o temperaturze zbliżonej do podłoża(powietrza).
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Tak,nie regularnie podlewam. Raz na kilka dni i to te doniczki co są lekkie i przesuszone. Kilka razy się zdarzyło na pomidorach jak i paprykach,że na pierwszy rzut oka wyglądały na martwe ale dostały wody i odbijały w oczach. Więc staram się podlewać jak dają mi znać,że już czas
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Wydaje mi się jednak, że temperatura ma duże znaczenie dla rozwoju papryki. Ja mam od tygodnia część sadzonek na balkonie w takiej miniszklarence i mają się znakomicie, ale znacznie wolniej rosną od zostawionych na parapecie (z braku miejsca w szklarence). Te domowe mają już po kilka zawiązków kwiatów i ładne rozwidlenia, a balkonowe dopiero się rozwidlają. Będę sadzić na dwie tury, najpierw te zahartowane, potem zmiana warty w szklarence.
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, że paprykę można sadzić głęboko (to znaczy do liści) tak jak pomidora?
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam, że paprykę można sadzić głęboko (to znaczy do liści) tak jak pomidora?
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Chyba tylko po to, by ułatwić życie ślimakom, by nie musiały się za wysoko wspinać
https://www.youtube.com/watch?v=zQE0zmjtvZw
https://www.youtube.com/watch?v=zQE0zmjtvZw
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dzięki, forumowicz, nad wyraz przekonująca argumentacja. Mam kilka sadzonek Black Hungarian, które mi w ostatnich dniach tak wybujały na wspomnianym parapecie, że przegoniły nawet Ramiro, więc myślałam, żeby wyrównać wzrost do sznurków, o których była tu wyżej mowa. Ale już wszystko jasne
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Black hungarian jest papryką wyzszą i bardziej krzaczastą od Ramiro.to inny
rodzaj krzaczka. Nie sadź ich pod jeden sznurek.
rodzaj krzaczka. Nie sadź ich pod jeden sznurek.