Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
kura
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 4 lip 2014, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Viola K, rozumiem, że nasiona lawendy wymieszane z piaskiem trzymasz przez jakiś czas w zamrażarce, tak ?
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Ja trzymam w lodówce.
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Biotit pisze:
katkaaa pisze:Ika2008 dzięki - ciachnęłam je wszystkie, a to co ucięłam wsadziłam do ziemi, może będę miała farta i coś z tego się ukorzeni ;:224 ;:224 ;:224
Bez ukorzeniacza, wątpię aby Ci się przyjęła.
W zeszłym roku zrobiłam dokładnie tak samo, tyle , ze w sierpniu. Powkładałam te zdrewniałe pojedyncze patyczki w ziemię i wszystkie 100% ukorzeniły się przed zimą i tę zimę przetrwały. Teraz to już małe ładne sadzonki są , ktore kwitną.
W tym roku powtórka :wink: .
Aga
Krzysztof_DD
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 1 lip 2014, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Lawenda i cukier lawendowy

Post »

Podobno dobra jest ususzona do stworzenia "cukru lawendowego" Ale jak posiąść taką lawendę ze swojej działki? Tzn. jaki polecacie proces suszenia? Na Słońcu? Powiesić do góry nogami? Wyrwać i suszyć z korzeniem, czy obciąć?
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Lawenda i cukier lawendowy

Post »

Wyrwać z korzeniem...?! :shock: To tak na serio, czy jaja sobie robisz? Obcinasz nożyczkami łodyżki z kwitnącymi kwiatkami, zawiązujesz bukiecik sznurkiem i wieszasz w przewiewnym pomieszczeniu, najlepiej w cieniu, bo suszenie na słońcu zniszczy barwniki zawarte w kwiatach oraz przyspieszy ulatnianie się olejku eterycznego, a to jest oczywiście zjawisko niepożądane. Pod powieszony bukiecik najlepiej podłożyć biały papier, bo kwiatki w miarę schnięcia będą się obsypywały. Gdy lawenda uschnie, rozwiązujesz bukiecik i delikatnie obszczypujesz kwiatki z łodyżek.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wiolu w tej zielonej doniczce masz kilka sadzonek czy to jest jedna taka rozgałęziona?
Ja w tym roku siałam lawendę po raz pierwszy i pełen sukces wydaje mi się że ludzie jej nie stratyfikują i dlatego im nie wschodzi.
Z obserwacji moich lawend mogę napisać, że wschodzą bardzo nie równomiernie dlatego trzeba trochę powstrzymać się przed pikowaniem bo różnica między pierwszą a ostatnią to nawet półtorej miesiąca.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Anitko w zielonej doniczce wsadziłam około 5 siewek lawendy .
dorra
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 12 cze 2014, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Witam miłośników lawendy :) Skuszona zawartością torebki z nasionami lawendy zakupiłam w hipermarkecie i zgodnie z info o stratyfikacji włożyłam do lodówki razem z piaskiem z pobliskiej piaskownicy ;) Leżała tam ok. miesiąca, po czym jak wyjęłam, była tam warstewka pleśni :( Coś z piaskownicy zapewne. Potem posiałam do doniczek, nic nie wschodziło przez 2 tyg, potem doniczki miały 'wypadek' i ziemia wraz z nasionkami wysypała mi się. Spisałam na straty, ale ziemię w doniczkach zostawiłam - tak na wszelki wypadek. No i wykiełkowało mi gdzieś pod koniec maja jakieś 8 sztuk :) Myślałam, że oszaleję, gdy po potarciu listka poczułam ten cudowny zapach :) Jak na razie rosną ładnie i zastanawiam się, czy zimuje się sadzonki lawendy w domu czy lepiej do gruntu wysadzić? Czy jakaś pośrednia temperatura musi być? Czy na tych 60 stronach forum odnajdę odpowiedzi? :?:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4091
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

dorra, tak na przyszłość - taki piasek z piaskownicy powinno się przemyć a następnie wyprażyć w piekarniku lub w mikrofalówce. No i teraz widać, w czym się dzieci bawią ;:oj . Doniczkę z siewkami zadołuj w ogródku już teraz. Na powietrzu wzmocnią się. A wiosną wyjmiesz i rozsadzisz ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Bardzo się cieszę, ze znalazłam ten wątek :D jeszcze go dokładnie nie przestudiowałam, co obiecuję sobie zaraz zrobić ;:108
Lawenda rośnie w moim ogrodzie prawie od początku, czyli od jakichś 4 lat i wciąż jej przybywa. Wydaje mi się, że mam 3 odmiany - mam nadzieję, że dowiem się tutaj, jakie.
Natomiast jeśli chodzi o wysiew - to u mnie wysiewa się sama :lol: i chyba nasiona w gruncie same poddają się stratyfikacji :D w każdym razie obok każdego krzaczka mam wiosną niezłe przedszkole lawendowe, potem tylko przesadzam większe roślinki wprost na miejsca docelowe i rosną. Tegoroczne już kwitną :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Ewa właśnie mnie ubiegłaś-moja lawenda mnoży się sama :uszy
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

gajowa pisze:Bardzo się cieszę, ze znalazłam ten wątek :D jeszcze go dokładnie nie przestudiowałam, co obiecuję sobie zaraz zrobić ;:108
Lawenda rośnie w moim ogrodzie prawie od początku, czyli od jakichś 4 lat i wciąż jej przybywa. Wydaje mi się, że mam 3 odmiany - mam nadzieję, że dowiem się tutaj, jakie.
Natomiast jeśli chodzi o wysiew - to u mnie wysiewa się sama :lol: i chyba nasiona w gruncie same poddają się stratyfikacji :D w każdym razie obok każdego krzaczka mam wiosną niezłe przedszkole lawendowe, potem tylko przesadzam większe roślinki wprost na miejsca docelowe i rosną. Tegoroczne już kwitną :D
A jaką masz ziemię ? , piaszczystą ?
Aga
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Samsu ja akurat mam 5 klasę...ale pod kazdą roślinkę glebe zaprawiam-lawenda lubi wapienne stanowiska,więc kazdej wiosny troszkę dolomitu sypnij :)
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”