Borówka amerykańska - 13 cz.

[malopolanin]

Nie da się odpowiedzieć na tak zadane pytanie. Cały czas staram się tutaj przekazać jedną podstawową zasadę. Wszystko, co robimy wokół naszych upraw powinniśmy robić w zależności od konkretnych warunków i potrzeb. Piszę w kółko to samo. O tym, jakie borówka ma potrzeby, świadczą np. jej liście, dokładniej wygląd liści, przebarwienia, deformacje itp.
Zanim zakwaszasz glebę, sprawdź, czy jest taka potrzeba. Zmierz pH ziemi wokół krzewów, a wtedy się okaże, czy potrzeba zakwaszania.
Jeżeli musisz podlewać krzewy wodą o wysokim pH, musisz najpierw zbadać to pH wody i stopniowo dodajesz zakwaszacza, aż uzyskasz odpowiednie pH. Zapisuj sobie, jak zmienia się pH wody pod wpływem dodawanych dawek zakwaszacza. Jeżeli ustalisz, że na 10 litrów wody musisz dawać np. 30g czy 10 ml, będziesz miał gotową receptę na przyrządzanie wody do podlewania borówki.
Wszystko to było już napisane nie tak dawno temu, więc poczytaj trochę, bo warto. Trzeba zrozumieć o co chodzi w tej zabawie, a wtedy wszystko będzie łatwiejsze.

[kemyz]

To ile tego insolu na krzak dać? Tam jest napisane od 1-6l w zależności od potrzeb, stężenie 0,3%. Więc na jakieś 5l wody rozlane pod krzak wychodzi 15ml środka.

Spójrz str.21 - kawa na ławę.....

[toolpusher]

Trzeba pamiętać też, że pod borówki sypiemy trociny, korę i różne inne rzeczy i tam caly czas zachodzi proces kompostowania, który zabiera azot borówce. Tak że nie ma co sie tak obawiać przeazotowania, chyba że ktos sypie garściami nawóz typu siarczan amonu.

[BobejGS]

Coś się przebarwia. Muszę jutro na działkę podjechać zobaczyć co tam się dzieje.

[kanap]

Mierzyłem dzisiaj pH podłoża płynem Helliga wychodzi 5,5 czyli za wysokie. Czy teraz dawka 5l wody pod krzak z 15ml Insola pH bedzie odpowiednia?

[malopolanin]

Tutaj: viewtopic.php?p=6422042#p6422042 masz pismem obrazkowym pokazane efekty zakwaszania wody o pH wyjściowym 7,37 różnymi substancjami zakwaszającymi. Widać, że właściwe dawkowanie Insolu dla jego (w Twoim przypadku będzie inna woda o innym pH) wody to 6ml/10l wody. Można by dołożyć 1 - 2 ml Insolu więcej z racji tego, że wyjściowe pH gleby jest u Ciebie 5,5, więc po zmieszaniu z podłożem wypadkowe pH będzie bliskie optymalnemu dla borówki. Według testu @kemyz planowana przez Ciebie dawka 15 ml Insolu na 5 litrów wody jest za duża - tutaj założenie, że woda u Ciebie ma podobne pH do tego, jakie ma woda w przedstawionym tutaj eksperymencie: viewtopic.php?p=6422042#p6422042
Wracamy teraz do punktu wyjścia - aby móc dokładnie określić ile Insolu powinieneś dodać do 5 litrów wody do podlewania borówki, musisz zbadać pH wody u siebie, bo każdy z nas ma inne warunki i u każdego z nas trzeba dostosowywać działania do tych warunków i aktualnych potrzeb uprawianych roślin, niezależnie czy to borówka amerykańska, winorośl czy inne rośliny, łącznie z roślinami ozdobnymi, bo ich też dotyczy ta zasada.

[kanap]

Tego nie mogę zbadać bo nie mam urządzenia do badania pH wody. Moja woda to obecnie deszczówka (mam około 500l zebrane) a ona ma na bank niższe pH niż woda z kranu.

Myślę że obecne problemy wynikają z tego, że skończyła mi się deszczówka w tamtym okresie (długo nie padało) i podlewałem wodą z kranu z dodatkiem kwasku cytrynowego(kwasek raczej nie wiele zmienia) i nie wiem co jest sypane do wody z kranu, ale raczej ta chemia z kranówki te krzaki i podłoże mi pouszkadzała (podlewałem około 1,5 tygodnia tym dziadostwem).

Z tego co czytam to pH wody deszczowej "(pH) kształtujący się zazwyczaj w granicach 5,5-6,5". I niestety to mi musi wystarczyć.

To zmienię dawkowanie na 0,02% i przy 5l wyjdzie mi jakieś 10ml INSOLu pH. Mnie te 2ph wody by odpowiadało w końcu mam obecnie 5,5 więc może jakaś średnia wyjdzie .

[malopolanin]

Tego nie mogę zbadać bo nie mam urządzenia do badania pH wody.

Pisałem o tym już wcześniej. Papierki lakmusowe, które mogą posłużyć do badania pH wody kosztują poniżej 4 zł za 80 szt.

To zmienię dawkowanie na 0,02% i przy 5l wyjdzie mi jakieś 10ml INSOLu pH. Mnie te 2ph wody by odpowiadało w końcu mam obecnie 5,5 więc może jakaś średnia wyjdzie .

Po co tak ryzykować? Daj nie więcej niż 10 ml na 10 litów wody, podlej, a za jakiś czas sprawdź pH gleby wokół krzewów. W ten sposób możesz eksperymentalnie dobrać odpowiednie proporcje bez ryzyka dla krzewów borówki. Zbyt niskie pH też nie służy borówce.

[Wroniarz]

W tym przypadku pojawianie się chloroz jest następstwem uszkodzenia korzeni (nie wyrabiają z dostarczaniem pokarmu dla całego krzewu).
Jedynym sensownym działaniem jest redukcja krzewu.

[kanap]

W tym przypadku pojawianie się chloroz jest następstwem uszkodzenia korzeni (nie wyrabiają z dostarczaniem pokarmu dla całego krzewu).
Jedynym sensownym działaniem jest redukcja krzewu.

A ja słyszałem że jak pH jest za wysokie to mimo tego że nawóz jest w glebie to borówka nie jest w stanie go przyswoić i jest głodna, nie wiem czy to prawda czy nie?

[malopolanin]

To prawda i jak napisałem wcześniej, wtedy, kiedy jest jakikolwiek problem związany z korzeniami, należy stosować nawożenie dolistne. To pomoże roślinom zwalczyć problemy i przetrwać, kiedy te problemy nie są tak poważne, jak zjedzone korzenie przez nornice, czy zniszczone przez choroby, przegrzanie, procesy gnilne.

[kanap]

Co o tym myślicie [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=GPwdvego6Vg[/youtube]
Ja mam chlorozę na razie tylko na młodych liściach nie tak jak na filmie na całych pędach.

Mam nadzieję że te zasychające liście to tylko upały a nie to https://www.youtube.com/watch?v=JYTbYj7fJCA

[malopolanin]

Widzisz różnicę pomiędzy wyglądem liści z pierwszego filmu, który podlinkowałeś do tego, co widzimy na zdjęciach, które pokazałeś wcześniej? Ja widzę ogromną. viewtopic.php?p=6424726#p6424726
Drugi film bardziej przypomina Twoja sytuację. Jeżeli to wirus, masz problem, bo nie tylko krzewy do utylizacji, ale również stanowisko nie do wykorzystania pod borówkę. Pozostaje pytanie ile krzewów zawirusowanych masz u siebie.
Zaznaczam, że nie ma pewności, że to wirus, bo na Twoich zdjęciach niewiele widać. Do diagnozowania chorób i niedomagań potrzebne są ostre zdjęcia szczegółów, a nie dalekie plany z krzewem.

[GMoore]

Obejrzałem kilka zdjęć dotyczących oparzeliny i kilka dotyczących deficytu potasu.
No nie widzę za bardzo różnicy i jak tu diagnozować.

[malopolanin]

Jak zdiagnozować? Zasilić dolistnie nawozem z dużą ilością potasu i obserwować przez jakiś czas.
O tym też pisałem wcześniej i nawet wspomniałem, że do zasilania dolistnego mam oprócz uniwersalnego florowitu nawóz do pomidorów, bo on właśnie zawiera duży procent potasu w swoim składzie.
Cyganki wróżą z dłoni, my musimy się nauczyć wróżyć z liści i pędów, bo zmiany chorobowe pojawiają się również na pędach.