Morwa (Morus)

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Oznacza pęknięcia kory od mrozu. To drzewo nie z naszego klimatu - sorry, taki mamy.... :wink:
A sęczki martwe stanowią kłopot i drogę infekcji.
Drzewo już to zalewa od boków, będzie dobrze, tylko usuń te sterczące sęczki w środku rany, jak i inne kawałki martwego które zawadzają, gdyż stoją na drodze narastającego kalusa i przeszkadzają mu zakryć to uszkodzenie.

Malowanie tego odsłoniętego drewna w tym przypadku niekonieczne, bo wąsko, niewiele go jest.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Darelecki
100p
100p
Posty: 140
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Rosynant,
wg. mnie nie zalewa rany, tylko pęknięcie powiększyło się znacząco od wiosny. Nie byłoby lepszym rozwiązaniem ucięcie drzewka na pniu poniżej pęknięć, by odrosło od nowa?
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3626
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Na wiosnę pęknięcia nie było aż tak widać, ponieważ jeszcze w tedy callus nie zalewał ran, po za tym callus rozsadził martwą korę nad nim.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Darelecki
100p
100p
Posty: 140
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

KamilK02,
co byś zatem proponował?
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3626
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Zamalować funabenem, wyciąć sęki jak radził Rosynant.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Darelecki
100p
100p
Posty: 140
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Zamalowałem funabenem na wiosnę, co widać na zdjęciach i rany się powiększyły. Radzicie ponownie zamalować funabenem i powinno się samo zagoić?
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Poczekaj.
Oczywiście że powiększyło się od wiosny - zimą tkanki oberwały i od wiosny coś tam mogło zamierać.
A zważ też że w tem czasie i sam pień się rozszerza: toć przyrasta na grubość :lol:
Spójrz tak: od boków narastają wałeczki kalusa (tkanki przyrannej, takie komórki macierzyste) które mają na celu zakrycie tego zranienia. Widać je, rosną, zapewne zakryją. Bez paniki :wink:
Są rózne sposoby by w tym pomóc, przyspieszyć, ale takie wąskie pęknięcia nie wymagają kombinowania, drzewo da radę. Tylko wygładzić co wewnątrz sterczy i uniemożliwia zakrycie.
Funaben czy farba z topsinem poręczne były, już sam miałem pisać... gdy wspomniałem że topsin włąśnie zakazan był został ... :oops:

Aże wstyd linki wstawiać, aliści - https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalus :wit
Darelecki
100p
100p
Posty: 140
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Dzięki za odpowiedź i pomoc! Ostatnie pytanie, jeśli pozwolicie. Jak wyciąć sęki (bo rozumiem, że chodzi o te wyrastające z pęknięć), by nie uszkodzić dodatkowo drzewka?
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Morwa - pęknięcia kory

Post »

Weż nożyk i ciach, wyskrob, do równa z resztą drewna; a może i palcem wyłamiesz :wit
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2561
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Morwa (Morus)

Post »

Podobne coś dzieje się mi na jednej magnolii. Nie ma sęczków. pęknięcia pojawiają się w dziwnych miejscach np na poziomej gałązce, na długości około 2 cm. Na początku niczego nie widać, potem odchodzi płatek zbutwiałej kory a pod spodem jest już widoczna zabliźniona ranka. Na tej samej magnolii ni stąd ni z owąd w połowie sezonu usechł cały środek krzewu. Po obcięciu suchego oczywiście pędy od dołu odbiły. Podejrzewałam jakiegoś szkodnika, nie wiem czy to mróz mógł spowodować coś takiego, bo o ile na innych magnoliach pojawiły się pęknięcia na wiosnę, to na tej zaczęło się źle dziać w maju-czerwcu.
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Morwa (Morus)

Post »

Po trzech latach od kupna krzaka, wreszcie będzie nam owocowała ;:138 ;:172 ;:63 chcę już wcinać owoce ;:65
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2722
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Morwa (Morus)

Post »

Ja w zeszłym roku posadziłam i już zauważyłam jeden kwiatek. ;:oj

Obrazek
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2106
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Morwa (Morus)

Post »

U mojej babci rosła morwa biała - prawie na środku podwórza. Była o kilka lat młodsza od mojej mamy, więc musiała być sadzona w latach 50-tych. Ja i mój brat w latach 80-tych obżeraliśmy się w lipcu czarnymi owocami, wspinając się na całkiem spore drzewo o szerokiej koronie.

Warunki miała średnie - okolice Sieradza, ziemia piaszczysta kl. V. Pewnie jej babcia podrzuciła obornika na start, jednak później nawozu miała tyle, co kury napaskudziły. Ta morwa była mniejsza, niż spotykane przeze mnie we Wrocławiu, choć pień był porównywalnej grubości. Zanim skończyłam 10 lat, to nawet nie wiedziałam, że morwy mogą mieć inne owoce, niż czarne. Zimę 1984/85 przetrwała, a orzech włoski (spory i w tym samym wieku), rosnący w obejściu, padł.

Kupiłam w tym roku małą sadzonkę. Ciekawa jestem, ile lat będę czekała na owoce?
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2561
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Morwa (Morus)

Post »

W tym roku na białych masa kwiatów, ciekawa jestem, czy przełoży się to na ilość owoców :wink:
Czarne przymrozek zważył na "Późną Zośkę" liście czarne :twisted:
Pozdrawiam Lucyna
berthold61
200p
200p
Posty: 456
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Morwa (Morus)

Post »

Moja morwa czerwona dojrzewa owoców trylion ale nie wiem po co ją sadziłem skoro WREDNE SZPAKI wszystko żrą , sosny chyba mój ogród zamieszkają .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”