Parapecik na zielono

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

A witam ;)
FreGo pisze:Wiesz co, a myślałaś o posianiu np.fistaszków?
Musiałeś to napisać ? :;230 :;230

A serio to sadziłam parę razy i nigdy mi nie wyszło. Nie wiem czy one nie są po jakieś obróbce. Migdały próbowałam i fistaszkow też. Z resztą próbowałam większości tego co ma nasiona z kuchni i owoców dostępnych w sklepie. Wydlubywalam nasiona przypraw itd ale nigdy mi nic nie wyszło.
Na razie jestem na etapie wstrzymywania się ;)
Ale może kiedyś;)
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Parapecik na zielono

Post »

Foxowa pisze: Musiałeś to napisać ? :;230 :;230
I z czego tak "brechasz"? ;:202 Bo teraz to jak nie kumam! ;:219
Poza tym napisałem, że to wyzwanie. Ale jak zaczniesz (wreszcie) szukać o tym informacji, to wpadniesz a kompleksy, bo się okaże, że dzieciaki 12 letnie sobie takie rośliny hodują z tych sklepowych pestek a tu taka doświadczona ( w sensie ogrodniczym) kobieta nie może? :;230 :;230
I teraz znowu mnie zapytaj czy musiałem to napisać? ;:215

Wiadomo, że jak owoc czy warzywo przejdzie jakiś proces np. termiczny, to raczej nasiona nie przeżyją. To samo dotyczy chemicznych obróbek. Jednak jak są migdały suszone to są szanse.To samo orzeszki arachidowe. Suszenie ich nie upośledza. Wiesz, że naukowcy jednego razu "uruchomili" nasiono sprzed kilku milionów lat, bodaj z Jury i wiesz co wyrosło? Magnolia tylko w kwiatach miała o jeden płatek więcej niż współczesne magnolie. To samo dotyczy pszenicy, też udało się skiełkować ziarna znalezione w naczyniach wydobytych z grobowców faraonów w Dolinie Królów. Nasiona potrafią nie raz zaskoczyć człowieka swoją trwałością. ;:215
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Bo to taka ' płachta na byka '. Ktoś rzuca hasło a ja od razu stwierdzam że muszę to mieć i spróbować. I już szukam co gdzie i jak ;) i pewnie za jakiś czas będziesz czytał eseje 'sieję już 30 raz orzeszki i dalej nic mi nie wyszło..." I będziesz wiedział kto mi ten pomysł podsunął ;)

Próbowałam już ożywiać kawę, kardamon, czystek, anyż itd itd.
Wiem że to wyzwanie ale ja lubię. Jedni lubią mieć gotowa idealną roślinę i sianie uważają za stratę czasu , a ja lubię właśnie próbować aż mi się uda choćby miało być 1000 błędów. Jakby nie to to bym już dawno odstawiła moje rośliny w kąt i dała sobie z tym spokoj.

Ale doświadczoną to ja bym tak prędko się nie nazwała. A już na pewno nie ogrodniczo ;)

O tym sianiu bardzo starych nasion słyszałam kiedyś na wykładach w ogrodzie botanicznym, to bardzo ciekawe, no ale tu problem nie jest chyba w samym suszeniu. Choć niektóre nasiona też np po przepaleniu żyją A wręcz tego potrzebują, więc kto wie .
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Parapecik na zielono

Post »

Majka, nie prowokuj mnie :tan .
Bo jak nadal tak będziesz marudzić to ja specjalnie dla "Tiebia" wygrzebię parę tych arachidów zaraz i Ci udowodnię że można je skiełkować. ;:215
Kiedyś o tej porze to pamiętam kupiłem w Kauflandzie owoc tamarillo i wszystkie pestki wysiałem.Minęło kilka dni i miałem nagle 200 sadzonek, potem to przepikowałem do wielopaku, potem do doniczek, trochę sprzedałem na necie ale większość musiałem wywalić tak to rosło. Jak ktoś ma "rękę do roślin" to nawet kamień posadzi i mu wyrośnie.Ja widziałem Twoje wątki, nie jest tak źle.Masz spore sukcesy w wegetacji roślin.To co , mam tu zaglądać co dnia czy już coś się udało? ;:215 :;230
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Ale przecież ja Ci wierzę :D
Są nawet na forum użytkownicy którzy hodują z powodzeniem arachidy, pistacje czy migdały
To że mnie się nie udało nie znaczy że się nie da. Kiedyś jeszcze na pewno spróbuję. Póki co jednak staram się zachować ogrodniczy spokój bo nie mam dalej balkonu A moje parapety są zapchane. Także póki co mogę tylko obserwować co sieja inni.
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Mam 65L akwarium po rybach.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Parapecik na zielono

Post »

Grigor pisze:Mam 65L akwarium po rybach.
No i co dalej? Bo nie rozumiem , chciałeś się tym akwarium pochwalić czy o co chodzi? ;:202
Ja mam beczkę po zbożu 120l. Zakręcaną plastikowym wiekiem nawet. :;230 ;:224
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Grigor pisze w kontekście patyczaków, o których rozmawialismy wcześniej bo spodobały mu się moje i też chce.

Co do akwarium to myślę że nawet aż nadto, ale będzie ok. Można w związku z tym pobawić się w uprawę roślin w szkle. Tylko takich które będą rosnąć tak prędko że patyczaki nie zdążą ich zabić.

Ja mam w szkle teraz to co nie było mi jakoś bardziej potrzebne, ale z całego szkła jedzą głównie trzykrotki. Do tego mam doniczkę z patykami malin, jeżyn, róż i dodatkami jak np mlecze. Traktuję te doniczki treningowo o np ukorzeniam tam patyki interesujących mnie roslinek.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

I weź tu zimuj..

Obrazek

Od dwóch dni jest tak piękna pogoda i intensywne słońce że nawet truskawki balkonowe mi wyskakują do owocowania. Egzotyki się obudziły i lecą. Granat i figa poszły na zimniutki stryszek i nawet im rozszczelniłam okno, bo dom się nagrzał od naszej obecności, chodzących piekarnikow itd i bardzo wystartowały. Teraz muszę je trochę opanować.


Obrazek
( proszę nie podziwiać szyby,bo to uchylne okno strychowe ze slabym dostępem do mycia i słońce się tam ledwo przebija).
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Nie wytrzymałam i musiałam coś wysiać :oops:

Pierw mnie połechtał kolega tymi migdałami, orzeszkami i innymi cudami. Ze świątecznych wypieków więc podprowadzilam kilka migdałów i już je mam w doniczce.
Potem znalazłam nasiona melonów wyciągnięte z owoców tamtego roku i stwierdziłam że sprawdzę czy działają. Działają. Po dwóch dniach z pesteczki wyskoczył korzonek ;:124
Jak już to wysiałam to młoda jadła kiwi to jej podprowadzilam pestki i też wysiałam.
A potem zachciało mi się tak siać, że wzięłam nasiona koleusów i wrzuciłam je w doniczkę razem z kiwi.
Sortowalam wszystkie moje koleusy, zbierałam z każdego nasiona osobno opisując je pieczołowicie i wiedziałam że tak będzie - zmiksowałam je w jedną mieszankę i sypnęlam razem. Będzie heca jak mi coś z tego wyrośnie.

Jedno jest pocieszające- na wsi mam mały dostęp do czegokolwiek,.więc tu nawet ziemię jest ciężko dopaść,więc miałam tylko ociupinkę kt?rą użyłam i już nie mam. :;230
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 743
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Parapecik na zielono

Post »

Witaj Maja w Nowy Godu! ;:138
Hehehe, wiedziałem, że nie wytrzymasz! :;230 :;230 :;230 :;230 :;230 :;230
Ja też kombinuję już. Na razie coś sprawdzam, jak się uda to dam znać. Poza tym dziś wreszcie sobie przypomniałem o czym zapomniałem w tej zimy- i ambitnie dziś na pole z łopatą skoczyłem, potem trochę kupnej ziemi ogrodniczej i już nadrabiam, 5 cebul siedzi w skrzynce na oknie. Jak zobaczyłem ceny szczypiorku w markecie kilka dni temu, to mi się od razu przypomniało co zawsze robiłem o tej porze roku! ;:124
A i wiesz, mnie tez ten sam pech dogonił to Ciebie, poza 3 figami, teraz mi się obudził mój granat ten duży Nana!
Jak mi zaspał ten mniejszy co do tej pory rósł, to teraz duży się obudził i puszcza już liście. ;:145
Teraz to już do wiosny na parapet i czekać z nim. ;:108
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Ci Życzę! ;:172
Witam, jestem Adam.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2811
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Na pocieszenie napisze że moje granaty trzy wysiane z pestek i jeden zakupiony karłowy Nana też się obudziły i mają już sporo przyrostów. Co do fig to na 7 sztuk wysianych wiosną zeszłego roku tylko jedna największa poszła spać reszta wciąż ma liście. Niestety i ta co spała już się obudziła i puszcze nowe liście.
Byłam też na ogrodzie zobaczyć jak sobie rośliny radzą bo ostatnio codziennie są przymrozki i normalnie szok. Zioła są ok, rozmaryn nawet nowe przyrosty i kwiaty puszcza. Róże 2 mają pąki kwiatowe młode, kilka wypuszcza nowe listki. Naprawde nie wiem już o co tej przyrodzie chodzi.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Cześć Wam :)


Coś ta zima mi się przestaje podobać.
U mnie już wszystkie egzotyki poszły w liść. Nie podoba mi się. Cytryny już dawno ale to zignorowałam bo jakos mi bardzo na nich nie zależy.
Ale ten granat i figa mnie zniesmaczyły.

FreeGo
A niech was wszystkich, kusiciele jedni :;230
Ale przynajmniej tkwimy w jednym i tym samym podłoże , bo się wszystkim budzą rośliny.
A w temacie szczypiorku to zasadź sobie cebulkę siedmiolatkę. Swietna sprawa. Ja mam na grzadkach i nadal zbieram szczypior. Mozna tez w donicach, rozmnazalam kiedys znajomej i ma juz kolejny rok non stop.

Jakbyś odnotował jakieś sukcesy to proszę się pochwalić.

Kasia

Mój rozmaryn od jesieni nie przestał przyrastac. W dodatku mu porwało gdzieś ubranko, ktore mu zrobiłam na zimę z agro. Ale jego wybór. Jesienia też przycięłam mu gałązki i wsadziłam w ziemię . Dzis wyjęlam i sa korzonki - cudnie!
Nie wiem na co mi tyle rozmarynów ale o moj rozmarynie rozwijaj się.
Rozmaryn ma bardzo piękne kwiaty. Strasznie lubię patrzeć jak kwitnie, szczególnie że robi to bardzo wcześnie. Mój kwitł rok temu jakoś w marcu-kwietniu chyba. Ogólnie uwielbiam jak zioła kwitną małym i kwiatuszkami.
Jeszcze by mi hyzop mógł się rozmnożyć. Też z nim walcze. W doniczkach mam jeszcze szałwię wariegate i lawendy. Ale tam cisza.

Za to głośno w doniczce gdzie wysiałam nasiona
Nie wiem co wyrasta ale wyrasta.

Obrazek


Cieszę się że nie jestem sama z tym wariactwem :D
Chyba musze wracac z tego urlopu do miasta, moje ciasne mieszkanie zapchane kwiatami mnie przywróci do porządku.
Szczególnie że się nakręcam coraz bardziej..

Znajoma mieszkająca w Grecji wysłała mi życzenia że zdjęciem swojego psa ( takiego samego jak mój) i przy nim leżały granaty. Oczywiście o nie zapytałam i dowiedziałam się że u nich to owoc który się daje na szczęście i że jest bardzo pospolity, rośnie przy drogach itd. No i zaczęła się dyskusja i wymienianie roślin, dokładnie te co ja sadzę i chucham ona plewi w ogrodzie jako chwasty uciążliwe jak u nas podgarycznik. Zamówiłam więc sobie troche prawdziwych greckich chwastów i pestek ;:224 No szkoda wyrzucać hehehe.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”