Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witam nietypowo o tej porze, bo z domku...
Anka smarka i kaszle, główka boli... trzeba się ratować urlopem...
Do ogródka nie ma co... szaro na dworze i zimno...
No to siedzimy...

Elu... liście na razie - póki suche - miotłą przeganiam... odkurzacz może bym nawet kupiła, ale nie wiem, czy będzie mi się chciało kabel z piwnicy za każdym razem odwijać :oops:

Comcia... przecież to pikuś :wink:
W poprzednim mieszkaniu okna, a w tym pięcioro drzwi i sześć futryn malowanych na biało opaliliśmy i oszlifowaliśmy do gołego. A w starym budownictwie to futryny są, że ho ho!
Mamy opalarkę...
A tak po prawdzie... to podejrzewam, ze M załaduje dechy do autka i w pracy mu na stolarni je oheblują ;:224

Miłka... sąsiedzi próbowali a tym specyfikiem... nie było lekko :roll:

Aniu... jak to gdzie posadzę? To tu, to tam ;:224
Przecież mam gumowy ogródek...

Magda... córo marnotrawna! :lol:
Ty to dopiero poszalejesz niedługo!

Grześ... u nas uczynny młody sąsiad pospawa w razie czego, ale tak ciągle się prosić?
A jak już będzie sprzęt to się go wykorzysta... w tym roku nie doczekałam się na przykład podpór pod piwonie... może w następnym? :wink:

Vita... pojęcie "za dobrze" nie istnieje...
NIGDY nie jest tak, żeby nie mogło być LEPIEJ!!!

Aga... Degenhardt jeszcze kwitnie i generalnie przyzwoity z nigo gość :wink:
Co nabyłam? Hmmm... 2 x Sympathie, 3 x The Fairy i po sztuce Alchymista i Flammentanz :oops:

A wczoraj... wczoraj mgła podniosła się dopiero w porze obiadowej... wiec zaraz po obiadku pobiegłam sadzić nowe róże.
Wykopałam też dalie i canny...
Te z donicy też...
Sami zobaczcie :;230

Obrazek

Trzeba było stanąć na krawędzi donicy... i siup go góry... nie było lekko ;:224

Z daliami nie było problemu...

Obrazek

Jeszcze jakieś dwie tujki przesadziłam ze starego do nowego... próbowałam wykopać trochę śliwkowych potworów z ziemi...
I heliotropowe resztki zadoniczkowałam... lantanę też, choć ona mężniej zniosła chłody...
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, widzę, że u Ciebie jesienne wykopki już na całego :!:
U mnie jeszcze i lantana, i kanny w gruncie, a dalii nie mam :(
Ale co ja zrobię jak przymrozków jeszcze nie było i wszystko ładnie kwitnie? Nie lubię takiego gołego, łysego ogrodu...
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

:?: Gosiu pochwal się jakie podpory wymyśliłaś pod piwonie ,może podglądnę , bo ja mam 3 wersje i nie mogę się zdecydować a żadna nie spełnia wszystkich oczekiwań. ;:108
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Aaaale porządki, jestem pod wrażeniem. Widać, że nie musisz piec ciast na szkolne uroczystosci, przynajmniej chwilowo :;230

Moja Anka z lekka temperaturką, sama nie wiem, czy to jakieś głupstwo, czy cos się wykluwa :?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Pracowita z Ciebie dziewczyna Gosiu . Jedne wsadzone ,drugie wykopane a inne przesadzone czyli przygotowania do zimowego spoczynku w pełni . Chyba jakies wirusy krążą mnie tez coś łapie a ja łapie za chusteczkę ;:224 . Dobrze ,że chociaż w ogrodzie mam już jaki taki porządek porobiony
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Zawsze mówiłam, że jesteś jedną z najpracowitszych forumek. Uściski dla Ani, życzę zdrówka
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Kanny wyglądają jakby dalej były w donicy :) takiej naturalnej...Oj, ciasno miały bidulki!
A ja mam takie pytanie "psychologiczno-socjologoczne" :) Jak ci Twoi sąsiedzi widzą Twój wypieszczony i zadbany ogródek, nie biorą się za swoje? Bo zwykle taki dobry przykład działa pobudzająco...
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

No czytałas Martusiu... drzwi malowali... to może przyjdzie i pora na ogródek... :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Sąsiedzi? No coś mi świta, że już była o tym mowa...niechże poszukam i zacytuję Gospodynię :-)
Już i tak patrzą jak na dziwadło, jak w ogródku tyram
...no dobra, już uciekam, bo obiją :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Tylko bez obijania :;230 tu się przecież pracuje :wink:
Dalu... szczęściaro... jednak co czakram, to czakram :wink: ... u mnie już też bez przymrozków, ale te, które były, dokonały "podsumowania sezonu" :(
Dosiu... nad modelem popracuję, miały być banalne obręcze, ale jak już będzie sprzęt ;:224
Aga... zaraz sprawdzę, czy u Was coś się wykluło... u nas zatrzymało sie na katarze i kaszlu, ale i tak trzymam dziecię w domu z moją sis... a ja do robótki :roll:
W każdym razie dziś na basen nie pójdzie...
Piec na szczęście nie muszę :;230 ale jak sie wczoraj wzięłam do garów, to nagotowałam na 5 dni :;230 i jeszcze chałupkę wypucowałam... firanki poprałam... świeta idą, czy co?
Marta... oj... to temat na osobny post... i to chyba w off-topicu :wink:
Już ten temat poruszłam kiedyś... są jakieś zmiany... ale bez rewolucji...
Ewa... drzwi?... już się pogubiłam :;230
Jadziu... goń wirusa :pogon
Iwona... no nie zawstydzaj mnie... mój wewnętrzny leń aż się spłonił :oops:
Na dworze szaro... zimno... mokro... liście lecą z drzew...
Jesień idzie... nie ma na to rady...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16187
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witaj. Ja tutaj z pierwszą wizytą. Ogódek uroczy, duża w nim różnorodność i jest na czym oko zawiesić. Szczególną uwagę zwróciłam na wyżwirowane ścieżki. Zawsze mi się takie podobały, ale miałam kłopot z wyrastającą roślinnością i mrówkami, które wywalały ziemie spod żwiru. Jak sobie z tym radzisz?
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Piec na szczęście nie muszę ale jak sie wczoraj wzięłam do garów, to nagotowałam na 5 dni i jeszcze chałupkę wypucowałam... firanki poprałam... świeta idą, czy co?
Wiesz co, ja skądś znam te objawy...


:;230 :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witaj dębowa Wando :D
Ścieżki... hmmm...
Nie kładliśmy pod nie włókniny, ze względu na fakt, że pniaki - plastry wymagały częściowego osadzenia w gruncie - żeby nie "pływały"...
Robienie wycinanek wokół nich byłoby, przyznasz, karkołomnym przedsięwzięciem :roll:
Troszkę pomogłam sobie Roundupem, zwłaszcza w przypadku powojów i tej nieznośnej, jednorocznej trawy...
Mrówki bywają, co więcej, własnie na wygrzebanych przez nie kopczykach ziemi szybko zasiewa się to i owo... ale nie jest to ogromny problem...
Zresztą... w tym roku deszcz szybko spłukiwał ziemie z wierzchu :roll:

Aga... z autopsji? :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”