Zostaw go tak jak jest, on wypuści nowe listki, ale będzie słaby. Trzeba na zimę o niego lepiej zadbać. Mój kilka lat się tak zachowywał. Dałam go do doniczki i schowałam w foliaku- tej zimy nie pzreżył. Powinien zostać w gruncie- może byłoby z nim lepiej.mirdem pisze:... idą od nich młode korzonki ale ani znaku zieleni na górze - czy tak może być ? Zostawic go tak jak jest , dać do doniczki ?
Lady-r i kogra- ten paskowany liliowiec to najprawdopodobnie ,Kwanso Variegata'.
Ja go też miałam, ale co rok marniał, aż po tej zimie zupełnie zniknął. Zdziwiło mnie to, bo darczyńca narzekał, że się strasznie rozrasta i rozłazi po ogrodzie, a u mnie wcale nie.