Kaktusy Rafała

[Rafal44]

Witam

Na wstepie serdecznie pozdrawiam Panie z klubu ,,Frailea od Konrada,,


Nolina

Ja też Frailea mam od Konrada super będziemy obserwować jak nam rosną

Pewnie plus wymiana obserwacji i doswiadczen sukces w kieszeni

Ulpen11

Trzymać w chłodnym miejscu, gdy korpus zaczyna mięknąć - leciutko podlać

To takie maluchy ze z lupa trzeba by patrzec na ten korpus i tez ciezko powiedziec czy mieknie czy jeszcze nie.
Mam podobne zdanie jak Nolina Jak dorosną to pójdą do zimnicy.
I to jest dobre rozne metody porownamy bedzie wiadomo na przyszlosc
To ciekawe jeszcze jak swoje zimuje Piasek pustyni

Piasek pustyni

kto ma jeszcze frajlejki od Konrada, zgłaszać się

Pewnie im nas wiecej tym weselej


Phacops

Notek to widać pachnie marketem.....

To nie jest marketowiec zdjecie jest z konca listopada teraz moze sie skorczyl nie wiem nie mam do niego dostepu.
Z marketu mam moze z 5 roslin z poczatkow hobby i dostalem na jakies urodziny. Sentymentalny jestem Z marketu to ja bulki kupuje.
Bron Boze nie mam nic do tych ktorzy tam wlasnie kupuja .Widzialem kilka calkiem fajnych roslin i w markecie troche nawet korcilo by kupic
Uwazam tylko ze jak moge kupic opisana ,,zdrowsza,, i czesto nawet taniej to po co mi z marketu.

Onectica Dzięki za wstawiennictwo U mnie tez ten kaktus lekko miec nie bedzie jako dowod w karierze dwa juz takie usmiercilem ale jak to mowia do trzech razy sztuka

[piasek pustyni]

Rafale - u mnie teraz łatwo nie miały, jak w październiku dostały podlanie z Bi58, tak do tej pory siedzą o suchym pysku, ale przy zimnym oknie. Dziś, jako że założyliśmy klub to wypada je jakoś choćby przejrzeć, to wzięłam i poprzesadzałam co niektóre. Efekt: gotowe do wiosny, strat nie odnotowałam mimo, że moja najmłodsza kotka się po nich swego czasu przeszła wszerz i wzdłuż, i tylko pogubiły się nazwówki. Znów się uśmiechnę do Konrada o podpisy. Natomiast nie zeschły się żadne, ale to zasadniczo już nie maluchy, tylko takie no, "wisienki" - które, jak to nasz Tomek mawia, powinny przetrwać zimę bez picia. I wygląda na to, że przetrwały.
U mnie z kolei jest inny problem: o ile zawiązują pąki, o tyle szybko je zamykają, i swego czasu nawet zebrałam nasiona ale nie rozwinęły tego kwiatka. Albo nie przyłapałam, bo przecież to ulotne chwile są. Zobaczymy może w tym sezonie, niemniej jest to rodzaj naprawdę godny uwagi.

[Phacops]

Ja swojego kiedyś kupiłem... O ile nie polecam sam kupować w markecie to akurat te notki jako jedne z nieliczych warto. Po prostu są duże jak na swoją cene. Co prawda potem muszą schodzić wydmuszki. Mój po 3 latach ma może bardzo podobną masę jak go kupiłem natomiast inną formę.

Poza tym dla porównania jak wygląda 30 letni okaz

[Rafal44]

Phacops

Mój po 3 latach ma może bardzo podobną masę jak go kupiłem natomiast inną formę.

Wiadomo byl tuczony na mase warunki swietlne tez pewnie mial takie sobie trafil do Ciebie naturalna dieta , sloneczko i ma prawie jak w domu
A przeciesz wlasnie o to nam chodzi by wygladaly jak najbardziej podobnie do tych rosnacych w naturalnum srodowisku
30 letni okaz budzi szacunek Piekny gratuluje
Gdzies czytalem ze Notocactus powinno sie zimowac okolo 3 miesiace Ktos tak robi? Ja traktuje je jak reszte zimno sucho do kwietnia. Efekty mam zadowalajace ale moze dalo by rade lepiej?

Piasek pustyni

Efekt: gotowe do wiosny, strat nie odnotowałam

Milo slyszec ze ,,wisienki,, maja sie dobrze a moze dalo by sie wyprosic jakies zdjecie ow wisienek

U mnie z kolei jest inny problem: o ile zawiązują pąki, o tyle szybko je zamykają, i swego czasu nawet zebrałam nasiona ale nie rozwinęły tego kwiatka. Albo nie przyłapałam,

Swego czasu mialem spora Frailea pumila co roku wytwarzala mase pakow przez moze 5 lat doczekalem sie chyba 2 kwiatow.
Frailea potrafia wytwarzac nasiona nie kwitnac i wydaje sie ze moja opanowala to do perfekcji Prawdopodobnie nie przylapalas kwiatka bo go nie bylo
Na potwierdzenie pokaze tego leniucha
Frailea pumila







A teraz wiadomosc organizacyjna dla klubu ,Frailea od Konrada,, Kto jest za tym by zaprosic Konrada do klubu

[Rafal44]

Pare nie pokazywanych roslinek

Echinofossulocactus erectocentrus COMON



Mammillaria saboae ssp. haudeana



Mammillaria longiflora w tamtym sezonie przedziorek mi taka zezarl

[nolina]

Ja jak najbardziej jestem za....zaproszeniem Konrada do klubu
Nowości ciekawe takich nie mam .M saboae widzę już ładna kępka.
Jeśli chodzi o notki to ja w tym roku dwa zimuję w mieszkaniu,poprzedniej zimy były w piwnicy i nie kwitły ,zobaczę co będzie tej wiosny po zimowaniu w mieszkaniu.

[wisnia897]

Ja tam notokaktusy traktuję jak całą resztę i nie mam problemów z kwitnieniem
Echinofossulokaktusy mają coś takiego w sobie, że dla mnie wszystkie wyglądają tak samo

[Phacops]

Kwesta warunków.... Ja tego echino podlewałem w zasadzie nawet rzadziej od reszty. Z tym że butla mająca sporą pojemność zapewniła większy bufor wody. Co i tak na nie wiele się zdawało bo kilka dni i już sucho było. Pozostałe to zawsze jeszcze tam deszcz podlał a tu nie bardzo było jak. Po prostu zwiększenie dobowej amplitudy dało swoje. Sezon rozpoczął się miesiąc wcześniej jak i trwał miesiąc dłużej jesienią.

Można by nawet zrobić eksperyment..... polać solidnie jedynie na wiosnę i jesienią po 1 razie..... a tak latem nic.

Notki to kiedyś o tym czytałem że się je wcześniej wybudza. Coś nawet w lutym. Mój mimo ze w tym okresie ma już wystarczająco ciepło to jednam mu się nie spieszy. Te widywane w sklepach mają o wiele cieplejsze warunki w których zapuszczają paki. Mój kupiony miał pąki i kwitł w maju..... Jak zimuje go na oknie chłodnym słonecznym i widnym z bezpośrednim słońcem to kwitnie jakoś dopiero w czerwcu to tak w środku. Czasem powtarza kwitnienie w końcu lata jeśli na początku za wiele nie pokazał.

[popiolek69]

A teraz wiadomosc organizacyjna dla klubu ,Frailea od Konrada,, Kto jest za tym by zaprosic Konrada do klubu

Ja jak najbardziej jestem za....zaproszeniem Konrada do klubu

a to dobre, chwilę mnie nie było a tu jakieś kluby powstają
co do frailejek to może po południu im słońca brakowało? U mnie stoją co roku w sumie inaczej ale zawsze staram się żeby po południu miały chociaż trochę słońca, niektóre nawet dopiero po południu ok 13-14 łapią słońce i wtedy się otwierają

[piasek pustyni]

Piękne żółtki! I zazdroszczę Ci Konradku ich kwiatków, bo u mnie też jest jak mówisz, łapią słońce od rana do tak około 15...A jeszcze kwiatka nie ujrzałam, choć nasiona były. Ha, lubię takie nietypowe roślinki
Rafale, co do zdjęcia, to jeszcze dziś postaram się umieścić u siebie, aby u Ciebie swoimi nie śmiecić. Niewiele zresztą tam widać, bo są na zimowisku na balkonie już, ale owinięte i opakowane i dostępu do nich nie mam. Zdjęcie jednak jakieś tam jest...

[Rafal44]

Witam po krotkiej nieobecnosci


Nolina

Ja jak najbardziej jestem za....zaproszeniem Konrada do klubu

Ok no to przeglosowane przyjety

Nowości ciekawe takich nie mam .M saboae widzę już ładna kępka.

Dzięki mam taka cicha nadzieje ze .M saboae pusci choc jeden kwiat w nadchodzacym sezonie. Nie ukrywam sprawilo by to mi sporo radosci.

eśli chodzi o notki to ja w tym roku dwa zimuję w mieszkaniu,poprzedniej zimy były w piwnicy i nie kwitły ,zobaczę co będzie tej wiosny po zimowaniu w mieszkaniu

Jestem ciekaw eksperymetu. O ile dobrze pamietam to z tym zimowaniem notokaktusow to chodzi o to by korzenie nie zaschly przez te 6 misiecy standardowego zimowania bo roznie bywa z ich odbudowywaniem. Jak moj Notocactus submammulosu stracil korzenie to dwa sezony dochodzil do siebie.

Wisnia897

Ja tam notokaktusy traktuję jak całą resztę i nie mam problemów z kwitnieniem

Ja w wiekszosci przypadkow tez nie ale mam Notocactus herteri juz chyba z 8 lat i kwiatu sie nie doczekalem ogolnie mam 10 Noto cos tam kwitna ale wiem ze dalo by rade lepiej.

Echinofossulokaktusy mają coś takiego w sobie, że dla mnie wszystkie wyglądają tak samo

Owszem sa masakrycznie trudne do odrozroznienia ale sa ludzie ktorzy jakos to robia. Ja oczywiscie do nich nie naleze


Phacops

Notki to kiedyś o tym czytałem że się je wcześniej wybudza. Coś nawet w lutym.

To chyba czytalismy to samo

Popiolek69

to dobre, chwilę mnie nie było a tu jakieś kluby powstają

Jak to sie mowi kota nie ma myszy harcuja
O takich kwiatow sobie i klubowiczom bym zyczyl jak wlasnie dolaczonym przez Ciebie obrazku

Piasek pustyni

Rafale, co do zdjęcia, to jeszcze dziś postaram się umieścić u siebie, aby u Ciebie swoimi nie śmiecić.

Ja bym tego smieceniem nie nazwal widzialem te zdjecie to by bylo urozmaicenie mojego watku. Rosliny zadbane i sporo wieksze od tych moich niech Ci zdrowo rosna

[wisnia897]

Z ukorzenianiem N. subammulosus mam podobne doświadczenia. Przejęłam ze dwa egzemplarze od znajomych, prawie odkorzenione i trzeba mi było naprawdę cierpliwości, żeby się ponownie ukorzeniły. W kwestii kwitnienia, to z kolei nie słucha mnie N. buiningii, ani razu nie miał kwiatu. Ale pozostałe kwitną, aż miło Może to jakiś notokaktusowy spisek, za dużo szczęścia by było, gdyby wszystkie kwitły

[Rafal44]

Wisnia897

z kolei nie słucha mnie N. buiningii, ani razu nie miał kwiatu.

O witam w klubie moj tez nie kwitnie. Pokarze dziada to mu moze wstyd bedzie



Dzis beda kaktusy kulki jedne z moich ulubionych

Puna bonnieae



Tephrocactus geometricus



Mammillaria humboldtii v.minima