Micha storczyków Kahim

[ajania]

Hmmm... dla takich jak ja, powinniśmy dostać od ewolucji po dwie głowy...

Jesssu ale byś była mądra . Już byś chyba z nami gadać nie chciała .

[kahim]

Buahahaaaaa .... Dusiu, ja po plaży popitalałam w odpowiednim obuwiu, jak i nurkowanie ( snoring) był w pełni przemyślany... Plan nie przewidział jednak mojego lubego, który uznał, że zabawnym będzie złapać mnie pod wodą.... I tak w odruchu ucieczki wlazłam w jeżowca... Ech... Faceci nas w końcu wykończą

Ajana, nie ma obaw. Gadałabym z Wami, gdyż tracę głowę średnio raz na dzień, tak więc ta jedna zapasowa by się na prawdę przydała

Dufin, tak. Kolce mam nadal w stopie, gdyż. .... podobno... same wyjdą po kilku dniach... Wczoraj wyciągnęłam jeden długości niecałych dwóch cm Przede mną jeszcze 21 do wyciągnięcia ( żeby nie było, dokładnie policzyłam)

Mój luby zasługuje na karę, wyrażoną conajmniej w storczykach

[Marta25]

Kahim - łączę się z Tobą w bólu... Na Twoim miejscu przekazałabym winowajcy receptę z "lekarstwami" do wykupienia, na której wypisałabym moje storczykowe chciejstwa...

[kahim]

Hihi, kusząca wizja

Dziękuję

[Dufin]

hehhe.. takim sposobem może Ci zacząć brakować stóp do ranienia Kahim , bo obawiam sie, ze Twoje dwie głowy wywęszą w tym niezły interes

[kahim]

He he..

Dziś dostałam pierwszą dawkę antyjeżowcową od skruszonego lubego

Przed Państwem woskowy żółtasek



Jakość zdjęć nie powala, bo robiłam po zmierzchu, a flesza nie lubię

Żółtasek jest zdrowy i ma porządne korzenie, podejrzewam u niego jednak przędziorki... Dziś raz opryskałam, za jakiś czas powtórzę. Zobaczymy

Jutro jeszcze dopstrykam jedną jego część, bo wydaje mi się, że szykuje się drugi pędzik, ale że raz już się tak niepotrzebnie wkręciłam, to jutro dam Wam pod fachową opinię

Drugi dzisiejszy lek na obolałą stopę to storek z łukowo wygiętym pędem. Jest po kwitnieniu i nie wiem jaki ma kolor, ale jakoś tak mnie urzekł bardzo grubymi i ładnymi korzeniami.... No i cena też była gitaśna (6,88zł LM).

Postanowiłam dziś przesadzić stroka spalonego słońcem do keramzytu...




Korzonki ma marniutkie ( tylko dwa wyglądają zdrowo) tak więc wydaje mi się, że warto spróbować metody keramzytowej... Zwłaszcza po tym jak się naoglądałam u niektórych, jakie cuda może sprawić owa metoda
Woda jest nalana do ok 1/5 wysokości. Nie wiem czy nie posadziłam go zbyt głęboko, ale inne warianty sprawiały, ze storek uciekał z keramzytowego lokum

Cattleya uradowała mnie nowymi ładnymi korzonkami i trzema ładnie rozwijającymi się psb.


I na koniec wspomniane wcześniej dziurki popazurowe będące dziełem mojego futrzatego potwora


Pozdrawiam

[actus]

No Kasiu za takiego pieknisia to ja juz bym mu wybaczyla te kolce .Sliczna "przepraszajka"

[Callanthe]

Śliczny żółtasek!! Rewelacja! Ona ma malutkie kwiatki czy takie większe?

[Magdzia]

Prezencik śliczny Podoba mi się jego wąska i biała warżka

[kahim]

Callanthe, trudno powiedzieć W największym kwiatku odległość od dwóch najdalej oddalonych czubków płatków wynosi 7,5cm. W mniejszych kwiatkach, ta odległość wynosi już tylko 5 cm

Zapomniałam dodać w sumie fajną informację na temat żółtaska. Otóż skubaniec pachnie... Bardzo delikatnie (chociaż dziś nie dałam mu spokoju, zobaczę jak będzie jutro, gdy się na spokojnie w słonku wygrzeje), trochę jak hiacynt

Actus, to dopiero pierwszy etap Jeszcze "Heraklesowi" trochę zostało z dwunastu prac....


P.S. Sprawdźcie, co po chorwacku znaczy frajer.... I wszystko jasne

[ajania]

Buehehe . Dobre z tym frajerem, lepiej być nie może...
Piękna Twoja przepraszajaka od "frajera" (bez urazy, po chorwacku ) a jeszcze jak pachnie to można by uznać, że dwa kolce odpokutował ale pozostałych mu nie odpuszczaj. Niech wie, że nie przelewki i zraniona stopa=zranione serce. Niech błaga o litość .

[kahim]

Otóż to, dobrze rzeczesz

[Karnova]

Piękny prezent od Lubego na pocieszenie, teraz to na pewno zraniona stopa goi się szybciej hihi reszta Twoich podopiecznych widzę też ma się dobrze. Podziwiam Cie za catleye jak to robisz, że Ci rośnie moja brak mi słów...