Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Pomimo tego,że chyba znów" święto miedzianu",nie nadaje się.
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 13 lut 2008, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Tzn. że te "baranie rogi" to jednak wina przenawożenia?forumowicz pisze:na dodatekjanus_z pisze:na jesień dałem około 100kg obornika (kursko- króliczy) na 10m kwadratowych, oraz zalizaną dawkę Fructus Ogrodnik Jesienny,
Adio pomidoryjanus_z pisze:podlałem je jednak (około 0,7 litry na krzak) z 1,5 tygodnia temu saletrą wapniową, za dwa dni znowu siarczanem potasu z saletrą amonową, dawka według zaleceń na nawozie.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
100 kg obornika na 10 m2 to w przeliczeniu na hektar odpowiadałoby 100 tonom. To jest astronomiczna ilość zważywszy rodzaj obornika. Przy kurzeńcu już dawka 10t/ha jest niemała i odpowiada ponad 30 t obornika bydlęcego.
A Ty jeszcze na dodatek posmarowałeś Fructusem, saletrą amonową, siarczanem potasu i saletra wapniową
W takiej sytuacji pytanie
A Ty jeszcze na dodatek posmarowałeś Fructusem, saletrą amonową, siarczanem potasu i saletra wapniową
W takiej sytuacji pytanie
Zakrawa na żart.janus_z pisze:Tzn. że te "baranie rogi" to jednak wina przenawożenia?
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Takie cętki mam na najmłodszych liściach pomidora. Czy to chloroza manganowa?
Dodam iż krzak prowadzony jest na dwa pędy i liście mają zmienioną barwę tylko na jednym pędzie.
Czy powinnam dać im jakiś nawóz?
pH mojej ziemi ok 5,0. Nawożenie rzędowe obornikiem bydlęcym. Dodatkowo niczym nie nawożone.
Stosuję tylko opryski cytrynianem wapnia raz na tydzień.
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0620.jpg)
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0623.jpg)
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0625.jpg)
Dodam iż krzak prowadzony jest na dwa pędy i liście mają zmienioną barwę tylko na jednym pędzie.
Czy powinnam dać im jakiś nawóz?
pH mojej ziemi ok 5,0. Nawożenie rzędowe obornikiem bydlęcym. Dodatkowo niczym nie nawożone.
Stosuję tylko opryski cytrynianem wapnia raz na tydzień.
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0620.jpg)
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0623.jpg)
![Obrazek](http://www.netlopia.com/DSC_0625.jpg)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Muszę Cię pochwalić
. Wygląd Twoich pomidorów na samym oborniku danym rzędowo potwierdza to, co tu wypisywałem nawet dużymi literami, że takie nawożenie nie wymaga dodatkowego nawożenia mineralnego.
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Zauważyłem pod folią na kilku liściach delikatne kropki szarej pleśni. W związku z tym, iż przestaje padać i jest teraz sucho pomidory sobie z tym poradzą czy jednak lepiej interweniować z opryskiem?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Pod folią nigdy nie jest tak sucho, by szara pleśń się nie mogła panoszyć. Co prawda wilgotność względna może być niska ale bezwzględna jest zawsze wysoka.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Czyli interweniować? A jaki środek zastosować? Mam Mildex, ale wolałbym go zostawić na ZZ.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Dobry byłby Tanos. Dwa w jednym ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Czyli działać kontaktowo i wgłębnie. Jutro lecę do sklepu i działamy
Dzięki za pomoc!
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Dzięki za pomoc!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Nie kontaktowo i wgłębnie a przeciw ZZ i SzP
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
forumowicz nie wyobrażam sobie nawożenia jeszcze dodatkowo NPK bo naprawdę można przegiąć w druga stronę.forumowicz pisze:Muszę Cię pochwalić. Wygląd Twoich pomidorów na samym oborniku danym rzędowo potwierdza to, co tu wypisywałem nawet dużymi literami, że takie nawożenie nie wymaga dodatkowego nawożenia mineralnego.
Widzę że odmiany o mniejszych potrzebach pokazują czasami przekarmienie. Muszę pilnować podlewania aby stężenie składników odżywczych nie wzrastało krytycznie.
Żałowałam im wody i skończyło się to suchą zgnilizną.
Prześladują mnie tylko niedobory magnezu ale przyczyna raczej nie tkwi w podłożu tylko w pogodzie.
Coś się popsuło od momentu kiedy zaczął się ten pogodowy koszmar. Pomidory dostały blokady na przyswajanie tego co co mają pod korzeniem. Do tego wysoka wilgotność i brak światła.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
A Amistar Opti ?
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.