Dusia 123 pisze:Jak dostaję listeczki moczę je w roztworze z ace i jestem pewna, że mam listka zdrowego .
Nie mam Ace, można inaczej jakoś odkazić nowootrzymane listki?
Dusia 123 pisze:Jak dostaję listeczki moczę je w roztworze z ace i jestem pewna, że mam listka zdrowego .
Już mówię 5 ml na pól litra wody i mocze fiołeczki ok 15 min , osuszam na ręczniku papierowymillonka pisze:Pewno w okolicach 1:10 ale niech się Dusia wypowie jak to robi.
Ja osobiście wolę nadmanganian potasu, moim zdaniem mniej inwazyjny. Chlor niestety jest bardzo toksyczny, zabija wszelka florę bakteryjną, nie tylko tę ewentualnie złą, nieumiejętnie użyty może poparzyć liście i spowolnić ukorzenianie. Poza tym chlor jest czynnikiem mutagennym i zwiększa prawdopodobieństwo sportów.