Witajcie "przy sobocie po robocie".....
Eury-moje wszystkie przetrwały z zeszłego roku-ale je okryłam gałązkami świerka
Wiesiu-bardzo się cieszę że ,chcesz się ze mną podzielić....ale to za drogo wysyłać z Francji-na pewno i tu za jakiś czas dostanę....a jak nie to Iga też ma na nia chrapkę więc i ona szuka

.Zurawki będę mieszać z hostami...myślę że jakoś to wyjdzie....a jak nie....to przesadzę....
Grażko-oszczędziłam żywokost bo pokrzywy jeszcze nie urosły....
Jadziu-dzięki
Igor...właśnie dziś tulipany papuzie pokazały buźki-zaraz dam zdj

.Są wysokie...córka nie lubi roślin i pracy w ogodzie....ale je chciała mi zerwać do wazonu....
Aneta-dzięki....tylko skąda ja mam ten żywokost????
Grazko-żurawki sadzę i posadzę na brzegach....tych co poszerzałam
100krociu-nie mam za wiele tulipanów...jakos tak w ogóle 1 rok mam cebulowe....sama nie wiem czemu.....
Ewo-tez masz żurawki od Igi?? one są i mniejsze i większe....ale wszystkie śliczne
W końcu papuziaki pokazały buźki....
Pierwsze koszenie pseudo trawnika
I posadzony pierwszy tarasowiec
