Morwa (Morus)

[adam_k27]

Na czym są szczepione morwy? Chciałem posadzić taką na pniu ale te które można kupić są szczepione na wysokości góra 1,4-1,5 m a chciałbym taką na 2 i więcej. I może sam bym spróbował pobawić się w szczepienie tylko nie wiem na czym. Chyba że takiej 1,4 m można wyprowadzić pędy i "podnieść" jej koronę do 2 m?

Ja mam morwę czarną która została zaszczepiona na morwie białej. Wiem bo mi puściła gałazkę która podejrzanie rosła w górę. Zdecydowałem się ją zostawić bo wyglądała jakby rosła z części zaszczepionej. W jeden sezon gałązka rozrosła się do rozmiarów sporej korony i pojawiły się na niej owoce morwy białej. Koronę wyciąłem bo nie chciałem mieć ogromnego drzewa w tym miejscu.
Można nieco zwiększyć wysokość takiej szczepionej morwy penduli wbijając wyższy palik i podwiązując wyrastające nowe gałazki tak aby szły do góry.

[lucy43]

Dzień dobry. W sprawach ogrodniczych jestem laikiem więc muszę zapytać mądrzejszych ode mnie. Mam dwie morwy czarne. Obie poprzycinane w zimie z suchych i przemarzniętych gałązek. Obie pięknie owocują z tym, że jedna wypuściła z góry las gałązek. Teraz to wygląda jak wielka korona. Czy można bez szkody dla drzewka wyciąć teraz te gałązki? Dzięki z góry za odpowiedź.

[Krasny]

Jakie przyrosty są normalne dla odmiany Gerardi's dwarf? Posadziłem wiosną i do tej pory gałązki przyrosły może o 7cm. To odmiana karłowa, ale czy po aklimatyzacji, w następnych sezonach, ruszy bardziej zdecydowanie?

[Darelecki]

Witam wszystkich. Mam 3 morwy. Czarną, białą i czerwoną. Drzewka są 3 letnie. Czarna owocuje regularnie co roku. Jednak biała i czerwona nie owocują wcale. Co może być przyczyną?

[Wyka]

Witam.

Trzyletnia morwa jest jeszcze bardzo młoda. Jeśli masz morwy szczepione, to owszem, mogą owocować i po roku, ale jeśli są to siewki albo morwy z in vitro, to będą owocowały później, zwykle w piątym lub szóstym roku życia. A mogło być i tak, że kupiłeś siewkę i trafił Ci się osobnik męski, który z natury swojej nie będzie owocował nigdy. Miałam tak z moją pierwszą morwą i od tej pory siewek nie kupuję - tylko odmianowe.

Tak więc powinieneś cierpliwie poczekać kolejne trzy lata.

[Wyka]

Jakie przyrosty są normalne dla odmiany Gerardi's dwarf? Posadziłem wiosną i do tej pory gałązki przyrosły może o 7cm. To odmiana karłowa, ale czy po aklimatyzacji, w następnych sezonach, ruszy bardziej zdecydowanie?

Sądząc po moich dwóch Gerardi, 7 cm od wiosny to super tempo

[Wyka]

Kupiłam w tym roku małą sadzonkę. Ciekawa jestem, ile lat będę czekała na owoce?

Jeśli to siewka - a większość morw w sklepach ogrodniczych to właśnie siewki - poczekasz zapewne koło 5 lat. Natomiast nie nastawiaj się, że na pewno będą to takie same owoce jak kiedyś. Większość siewek ma owoce malutkie. Smak zależy od konkretnego drzewa (jak się geny ułożą) i od warunków, w jakich drzewo rośnie (morwy muszą mieć słońce i lubią piasek). Lepiej jest kupić morwę szczepioną, chociaż z nimi też różnie bywa.

[kuneg]

Dzięki za informacje
Jest piasek i jest słońce. Nie powinna narzekać

Dokupiłam wczoraj jeszcze jedną. Wcześniejsza miała być nigra, teraz dokupiłam albę. Coś mi się zdaje, że obie to alby. Wcześniejsza dostała powcinanych liści, ale dobrze by było, gdyby miała choć ciemne owoce. Ta wczorajsza ma złociste liście, ale nie ma oznaczonej odmiany na etykiecie. Ciekawe, co to będzie z niej, czy nie zabiedzona przypadkiem. Najwyżej będzie ładnym, złocistym akcentem w ogrodzie. Zawsze mogę spróbować przeszczepić którąś, jak mi owoce nie będą pasowały.

[x-S-e-x-ka]

Te prawdziwe czarne podobno są mało mrozoodporne i jest ich w Polsce mało. Sprzedawcy dają morwę białą mającą czarne owoce, mówiąc, że to morwa czarna.
Moja trafiła na dobry grunt i już próbuje zapanować nad innymi roślinami, mimo, że była dość mocno podcięta w zeszłym roku.

[Krasny]

Na zakończenie sezonu osiągnęła oszołamiające (z tego co piszesz) 15cm przyrostu. Ale tak jak stoi wyżej, ma słońce i piasek. Trochę jej jednak zajmie zanim osiągnie docelowy rozmiar

[x-S-e-x-ka]

Krasny, moja w ciągu roku osiągnęła koło 100 cm przyrostu. Tegoroczne przyrosty maja już 50-60 cm. Jad zajadę na "działkę" to może zrobię zdjęcia ("może", bo czasami mi wylatuje z pamięci, co miałam sfotografować).

[Wyka]

Z tego co widzę, przyrost zależy od trzech czynników: kultywaru, roku i konkretnej morwy. Gerardi rosną wolniusieńko, za to Illinois w ciągu trzech lat z patyczka stała się wielkim krzaczorem. Pozostałe różnie - czasem pół metra, czasem metr, czasem 15 cm, jednego roku więcej, innego mniej.

Morwy - o czym już pisano na tym forum - istnieją w różnych podgatunkach (zakładam, że to podgatunki, ale nie jestem botanikiem i nie znam się na systematyce roślin). Najbardziej rozpowszechnione są północna Morus alba (czyli biała), południowa Morus nigra (czyli czarna) i amerykańska Morus rubra (czyli czerwona). Jest też sporo innych. Nazwy gatunkowe nie mają nic wspólnego z kolorem owoców - podobno wzięły się od koloru pąków, które są jasne u Morus alba, ciemne u Morus nigra i czerwonawe u Morus rubra.

Morwy rosnące w Polsce to w przeważającej większości Morus alba, czyli białe. Z USA pochodzą mieszańce Morus alba i Morus rubra, takie jak Illinois Everbearing. Natomiast nie słyszałam, żeby komuś się u nas udało mieć w gruncie Morus nigra. Ja próbowałam hodować w donicy karłowe mieszańce Morus nigra, ale padły po pierwszej zimie, mimo że zimowały w widnej piwniczce...

[Szczurbobik]

Morwy białe zaczęły owocowanie, w tym roku bardzo obfite. Illinois zaczyna nabierać koloru

[leszkat76]

Mam dwie Morwy 4 letnie. Jedna ma mniejsze liście bez wcięć, jest mniejsza i do tej pory nie kwitła. Druga jest dużo wyższa, ma większe, powcinane liście i w tym roku kwitnie bardzo obficie.
Obie kupione w biedronce jako czarna i biała.

[zielonajagoda]

Z morwami jest u nas trochę zamieszania. Prawdopodobnie masz 'prawdziwą' morwę czarną, ma ona inne liście. U nas często jest mylona z morwą białą która często miewa też ciemne owoce, pomimo ciemnych owoców jest to morwa biała, to ona ma liście z wcięciami. A pomyłka jest spowodowana tym, że owoce morwy białej/morus alba, mogą mieć barwę od białej do ciemnej. Morus nigra ma podobno smaczniejsze owoce.
Ja mam morus alba z ciemnymi owocami i morus nigra karłową, szczepioną w formie płaczącej, niestety obie przemarzły przy ostatnim pogromie mrozowym, wszystkie zawiązki owoców zmarzły, a morus nigra boję się, że całkiem zmarzła
Warto czekać na owoce nigry, bo w porównaniu z albą ma owoce jak miód.