Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Co robicie z lawendy? Ja właśnie suszę i mam zamiar zrobić trochę nalewki, ale zostanie mi sporo kwiatów i zastanawiam się na co jeszcze można je przeznaczyć.
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Czasem wykorzystuję kulinarnie jako zioło/przyprawę.
Pozdrawiam Lucyna
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Dziękuję za szybką odpowiedź
Shire, a jak robiłaś ten syrop? Ze świeżych kwiatów, czy suszonych? Mam nadzieję, że choć zapach przechodzi do syropu:)
Szczurbobik, do jakich dań dodawałaś lawendę? Bardziej mi do słodkich pasuje, może do jakichś wypieków?

Shire, a jak robiłaś ten syrop? Ze świeżych kwiatów, czy suszonych? Mam nadzieję, że choć zapach przechodzi do syropu:)
Szczurbobik, do jakich dań dodawałaś lawendę? Bardziej mi do słodkich pasuje, może do jakichś wypieków?
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Witam chciałbym spróbować zająć się lawendą. Mam więc pytania może ktoś poleci stronę gdzie można kupić nasiona. Ile nasion znajduje się w opakowaniu?. Jak szybko ona wschodzi itd. Za wszelkie podpowiedzi dziękuję.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Iwona, ja właśnie dodawałam do wytrawnych, np. do marynaty do pieczonego udźca z indyka. Do innych czerwonych mięs też pasuje. Jest też w sklepach owczy twardy ser - Lavender. Ma ładny fioletowy kolor i intensywnie lawendowy aromat. Bardzo smaczny, tylko mąż jak go zobaczył, zrobił się zielony na twarzy i kazał mi "iść z nim i nie wracać"
Kwestia gustu
.
Na słodko nie próbowałam, ale myślę, że tu lawenda ma też potencjał. Ja bym spróbowała połączyć ją z lodami waniliowymi. Może z kawą cappuccino


Na słodko nie próbowałam, ale myślę, że tu lawenda ma też potencjał. Ja bym spróbowała połączyć ją z lodami waniliowymi. Może z kawą cappuccino

Pozdrawiam Lucyna