Ogród z angielską nutą cz.11

[Alania]

Moniczko
Jestem zachwycona twoim przepięknym ogrodem.Cudnymi kolorowymi rabatami.Pełnymi wręcz różnych roślin i kwitnień.
A wszystko tak misternie dobrane.I do tego piękne dodatki, ozdoby ( gdzie ty je kupujesz ??).
Wszystko jest z dużą klasą.!!
Piękna kolekcja jezówek .Co jedna to ładniejsza.
A w dodatku spore kępy.a moje takie nie są

Dziękuję
jeżówki bardzo lubie i rosną u mnie bardzo dobrze, choć nie wszystkie odmiany Miałam już kilkakrotnie Green Jewel, ale ta odmiana mnie chyba nie lubi, bo po max.dwóch sezonach ginie.
Inne rosną dobrze i przyrastają. Na wiosnę muszę tylko uważać, bo ślimaki na nie polują, żeby zjeść na wstępnym etapie, gdy wychodzi z ziemi. Straciłam tak kilka sadzonek, zwłaszcza młodych. Jeżówki są ogólnie mocnymi bylinami, odpornymi i ja nie narzekam. Moje sa trochę słabo dożywione, bo mam mocno przepuszczalny grunt i widzę, że czasami w upały są smętnie zwieszone listki, ale staram się podlewać na ile to możliwe.
Dla Ciebie moja Greenline

[Alania]

Ostatnia moja wizyta to twoje zniechęcenie ogrodem na początku lipca. Jakże inaczej teraz się prezentuje Cudnie kwitnie, uporządkowany, wypieszczony. Daje z pewnością mnóstwo satysfakcji. Bajeczne kolekcje liliowców i jeżówek. Jeżówki kocham i też powiększam kolekcję. Ostatnio odkryłam odmianę Wintage Wine. Znasz? Warta grzechu.
Za liliowcami nie przepadam, a raczej do tej pory nie przepadałam. Mam jedną kępę takich bladych liliowo różowych i na tym poprzestałam. Ale wpadł mi w oko ten cytrynowy pająk. Wspaniały. Jaka to odmiana? Dobrze się krzewi?

Podziwiam altanę grillową. Zapowiada się kolejna piękna architektura ogrodowa

Altana pomalutku rośnie. Wczoraj skończyliśmy kamienną ściankę. Taki stan jest na dzisiaj:


Idzie to wolno, bo wszystko robimy samodzielnie, żeby trochę zaoszczędzić. Kamień jest nasz rodzimy z naszej ogródkowej ziemi, więc też darmowy Cegłe mieliśmy kupioną już dawno, więc murowaliśmy na ile starczyło. Teraz musimy dokupić, bo zapasy się skończyły

Jeżówki są wspaniałe, prawda?
Nie znam odmiany Vintage Wine, ale obejrzałam w necie - śliczna Mam podobną, kompaktową, niską, ale to raczej inna odmiana - niestety nie znam nazwy. Teraz zaczęła kwitnienie, więc słabe zdjęcie


Mam też w tym typie, ale wysoką odmianę Motlava - ach, jak ja lubię tę jeżówkę Ma przepiękne "jeże" - zdjęcie tego nie oddaje, ale na żywo sa cudne


Cytrynowy pająk jest wspaniały Pięknie przyrasta, chętnie i obficie kwitnie, super

[Alania]

Piękne masz jeżówki i imiona wszystkich znasz U mnie zostały tylko fioletowe i białe, te podstawowe. Kupiłam Alohę i bardzo o nią dbałam, bo taka cudna, masełkowa, ale mimo, że przetrwała, to wygląda marnie na tle szalonych "zwyklaczek". Doppeldecker i Butterfly Kisses - to moje faworytki Jak już wygospodaruję kiedyś miejsce typowo jeżówkowe to muszę znowu pomyśleć o odmianach.
Zapomniałam poprzednio napisać, że tak jak nie przepadam za wszelkimi tabliczkami z napisami, tak Twoje są piękne. A "Shhh... the Garden is Sleeping" rozwaliła mnie kompletnie

Alohę też miałam i nie przetrwała u mnie długo. W ogóle żółte słabo mi rosły, nie wiem dlaczego, ale były wszystkie śliczne.
Znam imiona jeżówek, bo nie jest ich u mnie aż tak dużo
Zostawię Ci dzisiaj śliczną Puff Vanilla

[Aguss85]

Moniko Twoje jeżówki są niesamowite Jak wróciłam z wakacji poleciałam w pierwsze miejsce- na rabatę jeżówkową i aż mi serducho szybciej zabiło, że wszystkie one w tym czasie rozkwitły Motlava jest przecudna, taki ma intensywny kolor, i jest malutka, nie pokłada się.

Piękną budujecie altanę, ta ściana jak z kamienia i kominek ogromnie mi się podobają

[Alania]

Witaj,
trafiłam do Ciebie z wątku Ani i już wiem, że zachwyca się, bo po prostu jest czym! Masz niesamowicie piękny, dopieszczony ogród z cudownymi dekoracjami, wspaniałymi roślinami, po prostu wielkie och! i ach!
Nawet jeżówka każda z imienia nazwana... Cudne są!

Będę stałym bywalcem!

Zapraszam, z przyjemnością będę Cię gościć
Dla Ciebie dzisiaj mój jeżówkowy busz

[pela11]

Moniczko , bardzo lubię odwiedzać Twój przepiękny ogród bo to radość dla wszystkich moich zmysłów .Zawsze jednak z tyłu głowy mam świadomość o ogromie włożonej przez Ciebie pracy . W każdy kawałek ogrodu wkładasz też ogrom swojego serca Wszystko jest przemyślane i perfekcyjnie wykonane , więc rośliny pomimo trudnych warunków glebowych odwdzięczają Ci się pięknie a widać to po obfitości kwitnień . Z perzem mam podobny problem i aż boję się pomyśleć o nowym trawniku.Z jeżówkami zapoznałam się bliżej od zeszłego roku . Sadzę je w różnych miejscach i sprawdzam czy im pasuje .Biała i żółta od Ciebie bardzo ładnie przezimowały i w tym roku się rozrosły , myślę więc wiosną je podzielić a może lepiej jesienią ? Co o tym sądzisz ? bo nie dzieliłam jeszcze jeżówek .Za to kocimiętkę pościnałam .Pozdrawiam i życzę miłego leżakowania

[Alania]

Cudowna przestrzeń pełna harmonii. Serce się uspokaja, tętno zwalnia, człowiek robi wielkie uff i zamiera w zachwycie. Niezwykłe miejsce Moniko, pełne klasycznej elegancji, szlachetności, romantyzmu.

dziękuję

Extra dodatki
Przepiękny, romantyczny ogród

Dziękuję, Kasiu

Nie mogę do Ciebie zaglądać, bo dostaję deprechy Tak masz alegancko, że mi się też tak by chciało mieć. Ale gdzie tam z moją tendencją do tworzenia bałaganu. Zapcham wszystkie rabaty, potem przesadzam, ugładzam, i tak od początku.
Miłe mas dla oka widoki, ale również widać ogrom pracy, jaką oboje z Emem wkładacie. Utrzymać w ryzach taki ogród, to niezłe wyzwanie. Podziwiam

Masz rację - duży ogród to ogrom pracy , ale ja pracowita jestem i nie lubię siedzieć bezczynnie Bardzo lubię swój ogród i choć czasami czuję zmęczenie, to jednak daje mi ta praca wielką satysfakcję
Nie myśl jednak, że ja tak mam z góry uporządkowane Ciągle coś przesadzam, przenoszę z miejsca na miejsce, bo wciąż mi nie pasuje to lub tamto

[Alania]

Monika słyszałaś o Cydalima perspectalis (ćmie bukszpanowej)? Dotarła do Polski na całego.Słyszałam o niej już w tamtym roku ale myślałam,że długa droga dla niej do nas.W tej chwili pustoszy ogrody krakowskie i idzie dalej.Bukszpany bardzo zagrożone.U mnie jej jeszcze nie ma ale myślę nad zamiennikami jak dotrze

Tak, słyszałam i zastanawiam się, czy to nie jej sprawka, że straciłam tyle bukszpanów w tym roku
Ja niedaleko Krakowa, więc kto wie, czy to nie ta paskuda
W miejsce bukszpanów wsadzam powoli cisy Tam, gdzie zaraza nie dopadła bukszpanów, wyglądają póki co ładnie

Moniko, cudny ogród z przepięknymi dodatkami. Gdzie kupiłaś tą cudną ścienną doniczko-umywalkę? Przepięknie wygląda. Jest się czym pozachwycać w Twoim ogrodzie:)

odpisałam na p.w.

[Alania]

Monika, mnie się wydaje, że Ty masz odmianę jeżówki honeydew a nie Coconut Lime. Lime nie rosnie taka wysoka a ta druga tak. Raspberry Truffle też mi na nią nie wygląda. Trufla ma kolor bardziej koralowy i ciemne łodygi a twoja jasne.

Nareszcie chłodniej na dworze, troszkę odpoczniemy i roslinki też juz maja dość tego upału.

U mnie nadal upały blisko 40'C i wciąż brak deszczu. Od maja był może 1-2 dni deszczowe, ale też bez szału. Codziennie podlewam, bo straszna susza. Miejscami ziemia aż pęka
Co do odmian - mam na 100% Coconut Lime. Tam, gdzie urosła taka wysoka, rośnie na kompostowej ziemi. W innych miejscach ta sama odmiana jest znacznie niższa.

[Alania]

Witaj Moniko . Fajnie, że były takie upały bo dodałaś świetne zdjęcia . Wianki bardzo ładne a dodatki w ogrodzie masz bardzo trafione . Rabaty masz świetnie skomponowane i kolory grają ze sobą idealnie . Jeżówki fantastycznie u Ciebie rosną i taki szybki przegląd jest bardzo dobrym pomysłem , na pewno się przyda . Motlava i Doppeldecker bardzo mi się podobają . Zdjęcie ogólne z Coconut Lime w tle przecudne . Bardzo podobają mi się Twoje donice . Dzisiaj wyraźnie chłodniej i pada tak więc rośliny trochę odetchną . Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Ci życzę .

Doppeldecker to bliźniaczka mojej własnej siewki, ale w wydaniu white


Wręcz niewiarygodne, że wyglądają tak podobnie
Motlava - tak jak pisałam już kilkakrotnie, wspaniała odmiana
Mam jednak też zupełnie zwykłą jeżówkę purpurową - wysiała się z odmianowej, więc została, ale jakoś słabo przyrasta

[Alania]

Moniko Twoje jeżówki są niesamowite Jak wróciłam z wakacji poleciałam w pierwsze miejsce- na rabatę jeżówkową i aż mi serducho szybciej zabiło, że wszystkie one w tym czasie rozkwitły Motlava jest przecudna, taki ma intensywny kolor, i jest malutka, nie pokłada się.

Piękną budujecie altanę, ta ściana jak z kamienia i kominek ogromnie mi się podobają

bardzo się cieszę
Ona będzie większa i będzie miała większe kwiaty, ale nie będzie się wykładała. W przyszłym roku pokaże swoją prawdziwą urodę. Ona dobrze rośnie, zimuje i radzi sobie też doskonale w upalne lato jak tegoroczne. Świetna odmiana
Nie pamiętam, czy masz Southern Belle? Ta też ma mocniejszy kolor, ale już inną budowę

[Alania]

Moniczko , bardzo lubię odwiedzać Twój przepiękny ogród bo to radość dla wszystkich moich zmysłów .Zawsze jednak z tyłu głowy mam świadomość o ogromie włożonej przez Ciebie pracy . W każdy kawałek ogrodu wkładasz też ogrom swojego serca Wszystko jest przemyślane i perfekcyjnie wykonane , więc rośliny pomimo trudnych warunków glebowych odwdzięczają Ci się pięknie a widać to po obfitości kwitnień . Z perzem mam podobny problem i aż boję się pomyśleć o nowym trawniku.Z jeżówkami zapoznałam się bliżej od zeszłego roku . Sadzę je w różnych miejscach i sprawdzam czy im pasuje .Biała i żółta od Ciebie bardzo ładnie przezimowały i w tym roku się rozrosły , myślę więc wiosną je podzielić a może lepiej jesienią ? Co o tym sądzisz ? bo nie dzieliłam jeszcze jeżówek .Za to kocimiętkę pościnałam .Pozdrawiam i życzę miłego leżakowania

Eluniu, cieszę się, że żółta dobrze się ma - u mnie nornice podkopały i padła mi ostatnia żółta Podziel je sobie na wiosnę, gdy zaczną wypuszczać listki - ostrym nożem ciach i już Jesienią też można, ale lepiej wiosną, bo szybko się zregenerują .
Perz to moja zmora, ale jednak gorszy jest podagrycznik i osty Już nie mam do nich siły Mam kilka miejsc, które sobie wyjątkowo upodobały i bardzo ciężko je wytępić. No i powój - ten też daje popalić

[Amanita]

Moniczko, Twoja biała wersja Double Decker jest nawet ładniejsza niż oryginał Przepiękna!

A powiedz mi, jak się nazywa róża na tym zdjęciu? http://i.imgur.com/DUIiZuq.jpg wpadła mi w oko, bo ma takie delikatne, różowe kwiaty


Super się u Ciebie prezentują wszystkie jeżówki, one wspaniale wyglądają jak jest ich dużo, w takiej wielkiej kępie

[Alania]

Zrobiło się jeżówkowo, a przecież teraz sezon żniw lawendowych




Miłego weekendu Wam życzę

[Alania]

Moniczko, Twoja biała wersja Double Decker jest nawet ładniejsza niż oryginał Przepiękna!

A powiedz mi, jak się nazywa róża na tym zdjęciu? http://i.imgur.com/DUIiZuq.jpg wpadła mi w oko, bo ma takie delikatne, różowe kwiaty


Super się u Ciebie prezentują wszystkie jeżówki, one wspaniale wyglądają jak jest ich dużo, w takiej wielkiej kępie

to zwyczajna odmiana The Fairy - moja ulubiona róża na przody rabat. Mam ich bardzo dużo w ogrodzie, bo jest piękna, bezproblemowa, ładnie powtarza kwitnienie