Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj . Rozumiem brak czasu i dlaczego zostałaś tylko przy wątku warzywnym . Warzywka masz przepiękne i trzeba Ci przyznać, że masz do nich rękę. Ja nigdy jakoś specjalnie nie miałam polotu do warzyw ale w tym roku wyjątkowo mi się nie chce . Strasznie mnie zniechęciła ta zimna wiosna do wszystkiego . Nie robiłam wysiewów ( a raczej robiłam i siewki uschły ) nie wysiałam też żadnych nasion jednorocznych do gruntu . Dziwny ten rok i chyba już taki będzie do końca. Tobie życzę wspaniałych i smakowitych plonów .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ależ bujnie u Ciebie
Podziwiam karczocha! Uwielbiam, ale jeszcze się nie pokusiłam o uprawę.
Już masz mini cukinie! U mnie póki co malutkie pąki kwiatowe, ale zapowiada się bardzo cukiniowy rok
Podziwiam karczocha! Uwielbiam, ale jeszcze się nie pokusiłam o uprawę.
Już masz mini cukinie! U mnie póki co malutkie pąki kwiatowe, ale zapowiada się bardzo cukiniowy rok
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iga bardzo dziękuję
Marta u mnie też zjadają nawet te "ślimakochronne" rośliny. Ale czasem zatrzymują się na chwastach i w sumie dużych szkód nie robią.
Aguś to był znakomity wybór. Poszło świetnie cieszę się, że papryczki i pomidory się dobrze spisują
Ewelka mam nadzieję, że ostatnia pogoda zmieniła Twoje nastawienie na ten sezon, że już wszystko pięknie rośnie
Nadszedł czas zbiorów
Bakłażany w końcu coś wiążą, po zeszłorocznej porażce przyglądam się im podejrzliwie. Zbiorę coś, nie zbiorę?
Przestałam pielić, gdy zaczęły się upały. Tak mi szybko warzywnik zarasta
Marta u mnie też zjadają nawet te "ślimakochronne" rośliny. Ale czasem zatrzymują się na chwastach i w sumie dużych szkód nie robią.
Aguś to był znakomity wybór. Poszło świetnie cieszę się, że papryczki i pomidory się dobrze spisują
Ewelka mam nadzieję, że ostatnia pogoda zmieniła Twoje nastawienie na ten sezon, że już wszystko pięknie rośnie
Nadszedł czas zbiorów
Bakłażany w końcu coś wiążą, po zeszłorocznej porażce przyglądam się im podejrzliwie. Zbiorę coś, nie zbiorę?
Przestałam pielić, gdy zaczęły się upały. Tak mi szybko warzywnik zarasta
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8653
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
No nie Cukinia taka duża
Posadziłam dopiero tydzień temu sadzonki pierwsze.
Bób pierwsza klasa
Jakie masz delikatne dłonie ,małe i nie zniszczone od pracy
Mi się wydaje ,że faktycznie w taką suszę nie pielić lepiej.
U nas jest klęska suszy.
W warzywniku tam ,gdzie stare warzywa jeszcze ,nie podlewane to ziemia rozpęka w szparach we włókninie ,jak w Australii.
Ja mam buraczki i marchew jeszcze w donicach nie rozsadzone w cieniu.
To co porozsadzałam do gruntu ledwo żyje i jest mniejsze niż te stłoczone w donicach.
Zastanawiam się teraz ,jak to posadzić .
No nie Cukinia taka duża
Posadziłam dopiero tydzień temu sadzonki pierwsze.
Bób pierwsza klasa
Jakie masz delikatne dłonie ,małe i nie zniszczone od pracy
Mi się wydaje ,że faktycznie w taką suszę nie pielić lepiej.
U nas jest klęska suszy.
W warzywniku tam ,gdzie stare warzywa jeszcze ,nie podlewane to ziemia rozpęka w szparach we włókninie ,jak w Australii.
Ja mam buraczki i marchew jeszcze w donicach nie rozsadzone w cieniu.
To co porozsadzałam do gruntu ledwo żyje i jest mniejsze niż te stłoczone w donicach.
Zastanawiam się teraz ,jak to posadzić .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42275
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj Agnieszko!
W snach i marzeniach widzę takie grządki u siebie a w realu szkoda nawet fotografować. U mnie ślimaki rządzą. Poza tym ten mój klimat! ale nie mam nawet pretensji do terminów zbioru, jednak pewne warzywa mimo że w różnych miejscach siane po prostu nie rosną a kiedyś miałam niezłe plony. Nic nie pomaga nawożenia. Pozdrawiam i życzę pysznych zbiorów
W snach i marzeniach widzę takie grządki u siebie a w realu szkoda nawet fotografować. U mnie ślimaki rządzą. Poza tym ten mój klimat! ale nie mam nawet pretensji do terminów zbioru, jednak pewne warzywa mimo że w różnych miejscach siane po prostu nie rosną a kiedyś miałam niezłe plony. Nic nie pomaga nawożenia. Pozdrawiam i życzę pysznych zbiorów
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
U mnie też ślimaki dokazują, Marysiu, dziś poszłam po fasolkę, a tam każdy strączek do połowy zjedzony
Aguś, już nie będę się odnosić do sytuacji pogodowej, bo dawno zdążyła się wiele razy zmienić, mam nadzieję, że sadzonki się przyjęły i już cieszą zbiory
U mnie, cóż, nie wszystko się udało, ale zawsze co roku mam co zbierać w miski i znosić z ogrodu zdjęcia zrobione latem, o różnych porach
Aguś, już nie będę się odnosić do sytuacji pogodowej, bo dawno zdążyła się wiele razy zmienić, mam nadzieję, że sadzonki się przyjęły i już cieszą zbiory
U mnie, cóż, nie wszystko się udało, ale zawsze co roku mam co zbierać w miski i znosić z ogrodu zdjęcia zrobione latem, o różnych porach
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
cO TO ZA FIOLETOWY POMIDOR?
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Pelasia, a to nie bakłek albo cebulka?
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Chyba faktycznie bakłażan
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8653
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Oszałamiające pomidory i papryki
U mnie z pomidorów jeszcze nic nie dojrzało.
Czarno - fioletowa papryka bardzo mnie zainteresowała.
Co to za odmiana
Fioletowe pomidorki strasznie późne są ,więc jestem w szoku ,że już masz
Te papryki ze szklarni
U mnie najbardziej się udają te przy ścianie budynku gosp. i przy domu ,mniej w szklarni.
Oszałamiające pomidory i papryki
U mnie z pomidorów jeszcze nic nie dojrzało.
Czarno - fioletowa papryka bardzo mnie zainteresowała.
Co to za odmiana
Fioletowe pomidorki strasznie późne są ,więc jestem w szoku ,że już masz
Te papryki ze szklarni
U mnie najbardziej się udają te przy ścianie budynku gosp. i przy domu ,mniej w szklarni.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42275
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko u mnie nawet cukinie obgryzione przez ślimaki...eh!
Czy zbierasz nasiona z papryk? bo chętnie przyjęłabym nasiona z tej ciemno fioletowej Kiedyś dostałam różne nasiona od koleżanki z FO (już jej tu nie ma) i to był początek mojej udanej hodowli tego warzywka. W tym roku jest inaczej niestety z wielu nasion nie pozbieram
Tak samo jak nie znoszę do domu takich misek czy koszyków pełnych dobra ogrodowego...trudno!.
Czy zbierasz nasiona z papryk? bo chętnie przyjęłabym nasiona z tej ciemno fioletowej Kiedyś dostałam różne nasiona od koleżanki z FO (już jej tu nie ma) i to był początek mojej udanej hodowli tego warzywka. W tym roku jest inaczej niestety z wielu nasion nie pozbieram
Tak samo jak nie znoszę do domu takich misek czy koszyków pełnych dobra ogrodowego...trudno!.
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 444
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj Agnieszko od wczoraj zaczytuję się w Twoim wątku warzywnym. Od samego początku, bo zaintrygował mnie tytuł. A potem pięknie zaprojektowany układ i zrównoważone podejście do uprawy warzyw. Otwartość na nowe rozwiązania w połączeniu z szacunkiem do tradycji. I wreszcie styl wypowiedzi, zdjęcia, nieustanny dialog z uczestnikami.
Nigdy dotąd nie zaglądałam do indywidualnych wątków ogrodowych, Twój jest pierwszy i jak na razie jedyny. Jestem na razie w sezonie 2018 i nie zamierzam ominąć ani jednego wpisu!
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że za parę dni odnajdę się już na bieżąco.
Nigdy dotąd nie zaglądałam do indywidualnych wątków ogrodowych, Twój jest pierwszy i jak na razie jedyny. Jestem na razie w sezonie 2018 i nie zamierzam ominąć ani jednego wpisu!
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że za parę dni odnajdę się już na bieżąco.
Pozdrawiam, Ilona