Jabłoń: choroby, szkodniki
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Czytałem , jakoś tak samo wyszło .Tylko to jedno drzewko porażone reszta jest ok .
Błąd woda się rozlała . Zobaczę jeszcze miedzianem .
Pozdrawiam
Błąd woda się rozlała . Zobaczę jeszcze miedzianem .
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7877
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
To jaki środek , zawsze używałem miedziana topsin substral i było oki .Tylko to jedno drzewko zostało porażone a mam ich 19 szt
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Spoko gienia, Acrobat może być- dyć to mankozeb, czyli to samo co Dithane i jak najbardziej parchowi jabłoni troszkę zapobiega.
Za to Miedzian teraz odradzam, często powoduje oparzenia skórki jabłek.
leo, wrzuć widok całego drzewka; ale to nie aby dwa różne gatunki, w tym 'jagody goji'? Pytanie 'na co' jak najbardziej zasadne- pasowałoby dojść co twoim podopiecznym dolega. Na razie wygląda jakby ktoś na dole to drzewko utrącił; to nie to samo co wcześniejszy 'pomór liści'.
Za to Miedzian teraz odradzam, często powoduje oparzenia skórki jabłek.
leo, wrzuć widok całego drzewka; ale to nie aby dwa różne gatunki, w tym 'jagody goji'? Pytanie 'na co' jak najbardziej zasadne- pasowałoby dojść co twoim podopiecznym dolega. Na razie wygląda jakby ktoś na dole to drzewko utrącił; to nie to samo co wcześniejszy 'pomór liści'.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7877
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Maryanku, noooo serce mnie boli jak ludzie z własnej, nieprzymuszonej woli ukatrupiają swoje drzewka.
Leo nic nie pisał, że ma parcha, nie wiem po co był ten oprysk acrobatem. Miedzianem pryskam zawsze wczesną wiosną w stanie bezlistnym. Później już go nie używam, no może do zasmarowania jakiejś rany..
Leo nic nie pisał, że ma parcha, nie wiem po co był ten oprysk acrobatem. Miedzianem pryskam zawsze wczesną wiosną w stanie bezlistnym. Później już go nie używam, no może do zasmarowania jakiejś rany..
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
"4. Zapobieganie to najważniejszy sposób ochrony(...)", a najlepsza obrona to atak- tak więc parcha zwalczamy, kiedy go nie ma. Kiedy wystąpi, skazani jesteśmy na mocniejsze środki, wgłębne środki i do późna stosowane... a owoce i tak z plamami.
W tym roku przyłożyłem się do walki z parchem, ale za późno(bo i rok taki wredny)- bo za późno zacząłem zapobiegać. Teraz mam w owocach nie tylko pestycydy, ale i grzyba. Przy dobrym zapobieganiu jest tylko to pierwsze i mniej.
http://www.e-sadownictwo.pl/porady/ochr ... ha-jabloni
leo22- jabłonka wygląda jakby miała całkiem uschnąć; jakby była moja na pewno bym ją mocno przyciął. Wszystkie gałązki do połowy wysokości, a wyżej wszystkie uschnięte liście. Podlał gnojowicą i wypłoszył myszy. Ale przyznaję się- pewności co do przyczyn takiego stanu nie mam. Może ktoś...
W tym roku przyłożyłem się do walki z parchem, ale za późno(bo i rok taki wredny)- bo za późno zacząłem zapobiegać. Teraz mam w owocach nie tylko pestycydy, ale i grzyba. Przy dobrym zapobieganiu jest tylko to pierwsze i mniej.
http://www.e-sadownictwo.pl/porady/ochr ... ha-jabloni
leo22- jabłonka wygląda jakby miała całkiem uschnąć; jakby była moja na pewno bym ją mocno przyciął. Wszystkie gałązki do połowy wysokości, a wyżej wszystkie uschnięte liście. Podlał gnojowicą i wypłoszył myszy. Ale przyznaję się- pewności co do przyczyn takiego stanu nie mam. Może ktoś...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam ,proszę Was o pomoc bo nie mogę nic znaleść w interneie, jaki jest powód tego że spodają jabłka( nie znam odmiany )jeszcze nie dojrzałe i co najgorsze zepsute od środka . Mam jeszcze inne jabłonie i bardzo nie chciała bym mieć tego we wszystkich jabłkach . Proszę o pomoc
Pozdrawiam Iwona
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Jeśli to juz ze dwa- cztery tygodnie trwa, to fizjologiczny, naturalny "opad świętojański", czyli fachowo czerwcowy opad zawiązków.
Jak całe białe(zielonkawe)- to papierówka... leci jak głupia! Inne wczesna odmiany też lubią. Bez powodu.
Jeśli nadpsute, to szukaj dziurki i robaka; jeśli nie ma, a to zapadłe i pęknięte miejsca lub z czarnym 'strupem'- to od parcha.
Liście OK?
Jak całe białe(zielonkawe)- to papierówka... leci jak głupia! Inne wczesna odmiany też lubią. Bez powodu.
Jeśli nadpsute, to szukaj dziurki i robaka; jeśli nie ma, a to zapadłe i pęknięte miejsca lub z czarnym 'strupem'- to od parcha.
Liście OK?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję za odpowiedż . Jabłka spadają ze 2 tygodnie ,dziurki się zdarzają a i plamki też ,jak będę dzisiaj na działce to przyjrze się dokładniej .
Pozdrawiam Iwona
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Pomóżcie, coś zjada mi jabłka (i gruszki). Konkretnie gdy owoce robią się dojrzalsze (czyli słodsze) jakieś paskudztwo wyżera mi je. Wygląda to jak spore nadgryzienia, "wydziubywane" czymś ostrym. Cholerstwo nie zadowala się niestety jednym jabłkiem które dokończy, ale napoczyna tak kolejne. Podejrzewam osy, acz kiedyś widziałem jak w takim wygryzieniu nurkuje taki duży i płaski zielony chrząszcz, albo coś podobnego. Czy ktoś ma pojęcie jak z tym walczyć? Jakiś oprysk? A może przykryć drzewo jakąś firanką czy czymś takim?
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Na większą skalę owoce wyjadają ptaki. U mnie na wiśni widziałem: szpaki, gołębie leśne (grzywacze), kawki i dzięcioła (dzięcioł duży). Miękkie owoce mogą zjadać osy. Aby odstraszyć ptaki wiesza się kolorowe, powiewające kawałki materiału.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję, wypróbuję (nie zawadzi i nie kosztuje), co jednak jeśli to osy (stawiam raczej na nie, ptak raczej zjadał by więcej, pewno i jabłka by opadały w efekcie dziobania gdy tymczasem zwykle zostają na drzewie)? Czy na osy lub insze robactwo zjadające jabłka jest jakiś sposób?