Kwiatoterapia u Asi *** część II
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, rzeczywiście w tej chwili biel dominuje w twoim ogrodzie, ale przecież już niedługo (stosunkowo) nadejdzie pora róż! a wcześniej różaneczników. Będzie kolorowo.
Waciki porządne kury, czyszczą ogród z wszelkiego robactwa
U mnie w bergeniach ani jednego pąku kwiatowego, same liście
Waciki porządne kury, czyszczą ogród z wszelkiego robactwa
U mnie w bergeniach ani jednego pąku kwiatowego, same liście
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, dzięki za aktualną porcję kwiatoterapii i ptakoterapii, ale zabawnie wyszły Twoje kurki w kwiatach magnolii...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Bardzo się cieszę, że wpadłam na Twój wątek, masz piękny i zadbany ogród, a jednocześnie zaprosiłaś do niego ptaki. Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy doceniają towarzystwo zwierząt w ogrodzie. Kurki jedwabiste i pan bażant pierwsza klasa!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
U Ciebie Asiu to zawsze można liczyć na super fotki i widoki ogrodowe. A to waciki z magnolią, a to Twoje F16 w locie . U nas tez bażanty się pojawiają, ale tak jak u Ciebie do domu nie zaglądają. Za to uwielbiają moje truskawki i trudno je przepędzić - jakby to były ich truskawki, a ja intruzem którego trzeba się pozbyć. Poniekąd mają rację....
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Waciki wśród magnolii ,to cudny widoczek.
Zastanawiam się jakim cudem kwitnie Twój pieris?
Mój w moim niby cieplejszym klimacie każdej zimy ma przemrożone pąki.
Zastanawiam się jakim cudem kwitnie Twój pieris?
Mój w moim niby cieplejszym klimacie każdej zimy ma przemrożone pąki.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Tosieńko, zastanawiam się dlaczego niektóre magnolie nie kwitną.
Ja też mam taką jedną oporną pannicę. Nazywa sie "Kobus" jest u mnie 6 lat i nic.
Traktuję ją tak samo jak całą resztę i przed wykopaniem chroni ją tylko to, że ma ładne liście i przebarwia się jesienią.
Tujeczko, dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Przesyłam specjalne pozdrowienia dla córci ode mnie i od wacików.
Magnolię posadź koniecznie, nie wiem czy jest piękniej kwitnący krzew.
Dorotko, u mnie też tylko 2 odmiany bergenii będą miały kwiaty, reszta ma same liście albo i nawet nie (jesienne nasadzenia).
Ale się nie poddaję i dziś dokupiłam Bergenię "Heroica" (z pąkami !! )
Su,
Ogla, witaj w moim ogródku .
Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej.
Asiu, dziękuję i wzajemnie .
Co do bażantów to wiem coś o tym bo miałam kiedyś maliny.
Nie sądziłam, że bażant może podskakiwać żeby zerwać wysoko rosnącą malinkę.
Wyglądało to prześmiesznie.
Małgosiu, nie mam pojęcia dlaczego one u mnie tak dobrze sobie radzą.
Może to zasługa wilgotnej gleby? Może pasuje im towarzystwo iglaków, które rosną wokół.
Oczywiście kilka gałązek ma brązowe pąki ale na szczęście niewiele i pierisy prezentują się doskonale.
Ja też mam taką jedną oporną pannicę. Nazywa sie "Kobus" jest u mnie 6 lat i nic.
Traktuję ją tak samo jak całą resztę i przed wykopaniem chroni ją tylko to, że ma ładne liście i przebarwia się jesienią.
Tujeczko, dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Przesyłam specjalne pozdrowienia dla córci ode mnie i od wacików.
Magnolię posadź koniecznie, nie wiem czy jest piękniej kwitnący krzew.
Dorotko, u mnie też tylko 2 odmiany bergenii będą miały kwiaty, reszta ma same liście albo i nawet nie (jesienne nasadzenia).
Ale się nie poddaję i dziś dokupiłam Bergenię "Heroica" (z pąkami !! )
Su,
Ogla, witaj w moim ogródku .
Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej.
Asiu, dziękuję i wzajemnie .
Co do bażantów to wiem coś o tym bo miałam kiedyś maliny.
Nie sądziłam, że bażant może podskakiwać żeby zerwać wysoko rosnącą malinkę.
Wyglądało to prześmiesznie.
Małgosiu, nie mam pojęcia dlaczego one u mnie tak dobrze sobie radzą.
Może to zasługa wilgotnej gleby? Może pasuje im towarzystwo iglaków, które rosną wokół.
Oczywiście kilka gałązek ma brązowe pąki ale na szczęście niewiele i pierisy prezentują się doskonale.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Bażantów oczywiście nie gonię. One tu były od zawsze a to my, ludzie, grodzimy działki i stawiamy domy na ich terenach do żerowania. Właśnie z tego powodu powinniśmy im pomagać.
Asiu masz dobre serduszko. Ja też bym narobiła wrzasku na ich widok.
Śmieszne jest to, że Ty się wystraszyłaś, a ja myślę, że one się ciebie w ogóle nie boją, tylko ten krzyk je wystraszył.
Magnolia kwitnąca na biało jak się dokładnie nazywa i czy w moim terenie na wschód od W-wy wytrzyma mrozy.
Tak mi się podoba, nawet jej miejsce znalazłam. Kiedyś zachorowałam na klonik japoński, ale mi zmarzł.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Majeczko, to magnolia gwiaździsta "Stellata" dostępna w większości centrów ogrodniczych.
Jest bardzo wytrzymała na mrozy jedynie duży przymrozek w czasie kwitnienia może uszkodzić kwiaty.
Sadząc warto zaprawić dołek kwaśnym torfem ale dużo mniej niż do Rh bo magnolie lubią lekko kwaśną glebę.
Oprócz tego nic więcej nie trzeba przy niej robić, nawet się jej nie przycina.
Ot, taka bezobsługowa pięknisia.
Specjalnie dla Ciebie zdjęcie magnolii (chyba wreszcie otworzyły się wszystkie kwiaty) i sasanek.
Jest bardzo wytrzymała na mrozy jedynie duży przymrozek w czasie kwitnienia może uszkodzić kwiaty.
Sadząc warto zaprawić dołek kwaśnym torfem ale dużo mniej niż do Rh bo magnolie lubią lekko kwaśną glebę.
Oprócz tego nic więcej nie trzeba przy niej robić, nawet się jej nie przycina.
Ot, taka bezobsługowa pięknisia.
Specjalnie dla Ciebie zdjęcie magnolii (chyba wreszcie otworzyły się wszystkie kwiaty) i sasanek.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Upewniłaś mnie, że Stelattę muszę mieć koniecznie. Jest cudna. Mam nadzieję, że da rady mimo mego klimaciku
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Majeczko, to magnolia gwiaździsta "Stellata" dostępna w większości centrów ogrodniczych.
Asiu, dziękuje bardzo. Oświeciłaś mnie że gwiaździsta i Stellata , to ta sama magnolia.
Podoba mi się bardzo, jest urocza. Domyślam się, że kwiaty nie utrzymują się zbyt długo, później ona ma zielone liście.
Muszę sprawdzić jeszcze wysokość tej odmiany.
Sasanki są milusińskie.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Majeczko, kwitnienie trwa około miesiąca czyli wcale nie tak krótko.
Dam znać kiedy przestanie kwitnąć (choć to zależy od kilku czynników).
U mnie w tym roku kwiaty pojawiły się około 5 kwietnia i stopniowo się otwierały a wciąż jeszcze jest wiele nierozwiniętych.
Wysokość docelowa to ok 2-3 metrów. U mnie ma około metra ale kupiłaam ją jako już spory krzaczek.
Druga stellata ma ok 60 cm i jest małym kwitnącym karzełkiem. Rosną rzeczywiście bardzo wolno więc warto się szarpnąć na choćby średniej wielkości sadzonkę.
Ostatnio w OBI widziałam takie maleństwa, że trzeba było do nich lupy, miały ok 5 cm wydokości. Sadzonki dla cierpliwych .
Takie pewnie zakwitną za 10 lat .
Dam znać kiedy przestanie kwitnąć (choć to zależy od kilku czynników).
U mnie w tym roku kwiaty pojawiły się około 5 kwietnia i stopniowo się otwierały a wciąż jeszcze jest wiele nierozwiniętych.
Wysokość docelowa to ok 2-3 metrów. U mnie ma około metra ale kupiłaam ją jako już spory krzaczek.
Druga stellata ma ok 60 cm i jest małym kwitnącym karzełkiem. Rosną rzeczywiście bardzo wolno więc warto się szarpnąć na choćby średniej wielkości sadzonkę.
Ostatnio w OBI widziałam takie maleństwa, że trzeba było do nich lupy, miały ok 5 cm wydokości. Sadzonki dla cierpliwych .
Takie pewnie zakwitną za 10 lat .
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu - pięknie u Cibie zakwitła magnolia, niestety popatrzę sobie na Twoje zdjęcia bo mam za mały ogród na magnolie. Sama zakupiłam kalinę - więcej dużych krzewów nie zmieszczę.
Zawsze uważałam że warto podjechać do centrum i kupić już kwitnącą magnolie - wtedy jest pewność co do odmiany.
A ten latający bażant to prawdziwa rakieta - F-16 nikomu nad głową nie życzę.
Zawsze uważałam że warto podjechać do centrum i kupić już kwitnącą magnolie - wtedy jest pewność co do odmiany.
A ten latający bażant to prawdziwa rakieta - F-16 nikomu nad głową nie życzę.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Gosiu, mgnolia gwiaździsta jest akurat jedną z najmniejszych ale wiadomo, są pewne priorytety.
Co do F16 to chyba Cię rozumiem, w końcu masz Krzesiny w pobliżu
Czy to lustro?.... a nie, to koleżanka . (nie ma to jak wyjadać wacikom z michy
Bażant z samego rana nadzoruje postęp prac ogródkowych i chyba jest zadowolony.
Co do F16 to chyba Cię rozumiem, w końcu masz Krzesiny w pobliżu
Czy to lustro?.... a nie, to koleżanka . (nie ma to jak wyjadać wacikom z michy
Bażant z samego rana nadzoruje postęp prac ogródkowych i chyba jest zadowolony.