Miejski ogródek Ani - moje początki
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Piękny weekend za nami a ja w ogródku nic nie zrobiłam, bo musiałam wyjechać Mam nadzieję że chociaż ziemia rozmarzła i będę mogła nadrobić część zaległości w tygodniu. Zdjęłam okrycia z hortensji ogrodowych, mam nadzieję teraz że dadzą radę
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Odnośnie hortensji to kochana nie spiesz się z tym odkrywaniem
bo wiosenne przymrozki robią największa szkodę moje jeszcze w pieleszach
tak, że śledź pogodę
pięknie wygląda ta wierzba w ubranku kocankowym
bo wiosenne przymrozki robią największa szkodę moje jeszcze w pieleszach
tak, że śledź pogodę
pięknie wygląda ta wierzba w ubranku kocankowym
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Zabeczka101059 dziękuję w imieniu wierzby Hortensje jeszcze okryłam ale cieńszą warstwą i czekam na zdecydowane ocieplenie.
usa1276 Podcinam ją regularnie, być może to jest przyczyna. W zeszłym roku miała troch mniej ale też wyglądała fajnie. Może pokażesz swój ogródek ?
usa1276 Podcinam ją regularnie, być może to jest przyczyna. W zeszłym roku miała troch mniej ale też wyglądała fajnie. Może pokażesz swój ogródek ?
- kropka010
- 500p
- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Aniu, ale ta twoja wierzba z kotkami jest już śliczna moja nie wiem czy pamietasz kupiona w tamtym roku na wyprzedaży taka strasznie marniutka - przetrwała zimę i żyje bo ma kilka kotków, nie jest tak śliczna co prawda jak twoja, ale najbardziej mnie cieszy , że żyje, troszeczkę ją podtuczę przez lato i będzie ok
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Aniu cieszę się że Ci się podoba Twoja wkrótce będzie wyglądać podobnie bo one są bezproblemowe i rosną zdrowo.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Witaj Aniu, Jestem pod ogromnym wrażeniem co zrobiłaś z ogrodem w ciągu jednego roku. Doprowadziłaś go do perfekcji, wszystko tak współgra ze sobą. Będę śledzić Twoje poczynania chociaż uważam że praktycznie już wszystko zrobione. Jest prześlicznie
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Anuś, widzę że ładnie roślinki przezimowaly
Absolutnie zgadzam się ze słowami Justyny-pięknie wypielęgnowany, spójny ogródek.
Ja nie wiem jak ciąć swoje hortensje
Absolutnie zgadzam się ze słowami Justyny-pięknie wypielęgnowany, spójny ogródek.
Ja nie wiem jak ciąć swoje hortensje
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Justynko bardzo dziękuje cieszę się , że Ci się podoba, ale do końca prac jeszcze daleko , teraz np.wprowadzam sporo zmian m.in jesteśmy w trakcie zakładania ogrodzenia wewnętrznego (prace uwieczniam na zdjęciach i zrobię fotorelację ) Zapraszam częściej.
Madziu dziękuję, roślinki przezimowały nieźle, chociaż zaskoczyły mnie trzmieliny, które przesadziłam do gruntu jesienią z donic bo chyba tylko one przemarzły Co do hortensji to mam kilka ogrodowych, których nie tnę (poza zeszłorocznymi kwiatostanami) i 2 bukietowe, które już przycięłam(ok 1/3), chociaż czytałam że można więcej .
Madziu dziękuję, roślinki przezimowały nieźle, chociaż zaskoczyły mnie trzmieliny, które przesadziłam do gruntu jesienią z donic bo chyba tylko one przemarzły Co do hortensji to mam kilka ogrodowych, których nie tnę (poza zeszłorocznymi kwiatostanami) i 2 bukietowe, które już przycięłam(ok 1/3), chociaż czytałam że można więcej .
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Aniu, szukając czegoś na forum wyczytałam, że czasami trzmieliny gubią liście, ale potem im wyrastają nowe, więc może nie spisuj swoich jeszcze na straty U mnie japońska w kapturku z agro straciła liście - znaczy sama je oberwałam, ale były suche i spleśniałe . Mam już jej dosyć, to jest krzew strefy minimum 7A, ale mnie się podobała i teraz jak nie przemarza to grzyby ją atakują; w sumie przyrostów zero .
Madziu, o cięcie hortensji zapytaj Aguniadę, ona na pewno Ci dobrze podpowie, tym bardziej, że na pewno pamięta, jakie masz .
Madziu, o cięcie hortensji zapytaj Aguniadę, ona na pewno Ci dobrze podpowie, tym bardziej, że na pewno pamięta, jakie masz .
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Oj, Aniu na pewno będę bardzo częstym bywalcem Na zdjęcia czekam z niecierpliwością
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejski ogródek Ani - moje początki
Agatko,dwie raczej przemarzły albo uschły - poczekam jeszcze trochę i ewentualnie wymienię , mam jeszcze pięć i one wyglądają bardzo dobrze, to chyba FORTUNE'A i na razie nie chorowała, ale japońskie są chyba bardziej wymagające. Bardzo je lubię bo fajnie wyglądają o każdej porze roku i cudnie się przebarwiają.
Justynko cieszę się bardzo i zapraszam
W końcu zaczęliśmy montować ogrodzenie wewnętrzne pod którym będą rosły kolorowe pęcherznice, myślę że dzisiaj będzie skończona większa część. Wstawiłam tez pergolę dzielącą ogródek, którą na razie podsadziłam wiciokrzewem Serotina.
kącik z brzózkami
zwiastuny wiosny
Justynko cieszę się bardzo i zapraszam
W końcu zaczęliśmy montować ogrodzenie wewnętrzne pod którym będą rosły kolorowe pęcherznice, myślę że dzisiaj będzie skończona większa część. Wstawiłam tez pergolę dzielącą ogródek, którą na razie podsadziłam wiciokrzewem Serotina.
kącik z brzózkami
zwiastuny wiosny