Ogródek AGNESS cz.9
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Agnieś Twój ogródek aż kipi kolorkami. Pięknie różyczki kwitną a lilie im pomagają....cudowny czas nastał.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Podpisuję się pod tym co zostało wcześniej napisane .
Aga CUDNIE
Aga CUDNIE
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Przepiękne lilie i ile ślicznych różyczek To ja jeszcze poczekam na jakieś widoczki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Dziękuję Ci, Agnisiu ale mam taką rabatówkę i właśnie się zastanawiałam, czy to nie taka sama. Sprawdziłam, że Nina W. pochodzi z 1961 roku, więc to może byc ona! Zaraz polecę liczyć płatki, ale chyba znalazłam imię dla mojej bezimiennej!
Don Juan ma odpowiednie imię, bo z miejsca podbił moje serce! Wiem dokładnie, jaki ma kolor, bo widziałam go na żywo! Jest boski! Gratuluję Ci szczerze tej róży, bo to jedna z najpiękniejszych pnących, jakie widziały moje oczy W przyszłym roku na pewno już będziesz miała z niego pociechę
Don Juan ma odpowiednie imię, bo z miejsca podbił moje serce! Wiem dokładnie, jaki ma kolor, bo widziałam go na żywo! Jest boski! Gratuluję Ci szczerze tej róży, bo to jedna z najpiękniejszych pnących, jakie widziały moje oczy W przyszłym roku na pewno już będziesz miała z niego pociechę
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Aga, ja też wiosną nisko przycinam bo przemarzają aż do ziemi,nawet gdybym chciała więcej zostawić pędów to i tak sie nie da .Mnie bardziej chodziło o ciecie o tej porze, po kwitnieniu.....nie wiem,czy pod przekwitniętym pąkiem czy nad ziemią....
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Moni dziękuję , Tobie życzę miłego wieczoru Chopin jest niesamowity, mimo deszczu pięknie pootwoerał pąki....wciaż się nim zachwycam
Dorotko mam nadzieję, że i u mnie będzie taki odpory i zdrowiutki
_oleander_ kocham różvczki i bardzo żałuję, że nie mam miejsca na więcej
Eluniu faktycznie kolorków jeszcze jest sporo, cieszę się nimi bardzo, bo sierpień już taki kolorowy nie będzie
Aguś dziękuję
Beatko fotki ogrodowych widoczków już cyknięte....zaraz będą
Izuniu bardzo się cieszę z Twojej opinii o Don Juanie praktycznie nie spotkałam się nigdzie z tą różyczką , więc cieszę sie, że tak pozytywnie o niej piszesz Mam nadzieję, ze już w przyszłym roku pokarze na co ją stać
Andrzejku no właśnie minęła burza i przestało padać......dziś burza była delikatna i piękna tęcza na zakończenie.....wczoraj to grzmociło
Aniu ja przekwitnięte róże przycinam nad pierwszym zewnętrznym liściem z którego nie wyrastała gałązka z kwiatem i w kąciku widoczny jest nowy maleńki pączuś Wtedy wyrasta nowy silny pęd , który niebawem zakwitnie
Kilka ogrodowych widoków....przed samym deszczem..
Dorotko mam nadzieję, że i u mnie będzie taki odpory i zdrowiutki
_oleander_ kocham różvczki i bardzo żałuję, że nie mam miejsca na więcej
Eluniu faktycznie kolorków jeszcze jest sporo, cieszę się nimi bardzo, bo sierpień już taki kolorowy nie będzie
Aguś dziękuję
Beatko fotki ogrodowych widoczków już cyknięte....zaraz będą
Izuniu bardzo się cieszę z Twojej opinii o Don Juanie praktycznie nie spotkałam się nigdzie z tą różyczką , więc cieszę sie, że tak pozytywnie o niej piszesz Mam nadzieję, ze już w przyszłym roku pokarze na co ją stać
Andrzejku no właśnie minęła burza i przestało padać......dziś burza była delikatna i piękna tęcza na zakończenie.....wczoraj to grzmociło
Aniu ja przekwitnięte róże przycinam nad pierwszym zewnętrznym liściem z którego nie wyrastała gałązka z kwiatem i w kąciku widoczny jest nowy maleńki pączuś Wtedy wyrasta nowy silny pęd , który niebawem zakwitnie
Kilka ogrodowych widoków....przed samym deszczem..
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Piękne zdjęcia na dobranoc,a co to jest takie kwitnące na lilowo przy pergoli na pierwszym zdjęciu?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Aguś, w Don Juan'ie jestem zakochana po same uszy! Ty też będziesz
Uwielbiam te Twoje widoczki! A jak się zwie śliczna jasnoróżowa lilia?
Uwielbiam te Twoje widoczki! A jak się zwie śliczna jasnoróżowa lilia?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Małgosiu ten kwiatuszek to Monarda-pysznogłówka....pięknie wygląda w dużej grupie i nie sposób nie zwrócić na nią uwagi.....moje kępki to jeszcze maluszki....a już je bardzo lubię
Izuniu oby tylko ładnie rósł, bo ma nie najlepsze miejsce, jest dosyć zacienione....zobaczymy czy da radę....jak nie ,będę szukała innej miejscówki dla niego.....ale kupowany był właśnie z myślą o tej pergoli....
Jasnoróżowa lilia to Bellosong.
Izuniu oby tylko ładnie rósł, bo ma nie najlepsze miejsce, jest dosyć zacienione....zobaczymy czy da radę....jak nie ,będę szukała innej miejscówki dla niego.....ale kupowany był właśnie z myślą o tej pergoli....
Jasnoróżowa lilia to Bellosong.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16109
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Ja także zwróciłam uwagę na czuprynki pysznogłówki. No niestety, u mnie dopada ją co roku mączniak i nie jest tak ładna ja twoja. Muszę się postarać o czerwoną, podobno jest bardziej odporna. Tak mówił ktoś, kto przeczytałą na wątku o pysznogłówkach
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Wandziu u mnie też niestety w zeszłym roku miała mączniaka, ale to w sierpniu.... teraz na szczęście jeszcze śladu nie widać, ale obawiam sie, ze później będzie....
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Piękny ogród... oj piękny...
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Ja mam czerwoną pysznogłówkę w dwóch odcieniach i obie mają już mączniaka tak że raczej to od koloru nie zależy.Z kolei różowe jak do tej pory zdrowe ale pewnie póżniej też je weżmie
Widoczki jak zwykle piękne
Widoczki jak zwykle piękne