Różany ogród Moniki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różany ogród Moniki
Jaki duży , piękny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różany ogród Moniki
Dowiedziałam się u Ciebie z czym walczę Poskrzypek,tak się zwie mój wróg na którego rzucam się nie szukając rękawiczek Po każdym utrupionym tylko się otrząsnę i ...szukam dalej
Chcę wreszcie zobaczyć,jak kwitną lilie,które kupiłam ze 3-4 lata temu,a które zawsze zniszczy,jak mu tam,poskrzypek
Głóg piękny,wykopałam od znajomego 3 metrowe drzewo Przyjęło się,choruje jednak i nie zakwitnie. Chciałam mieć szybki efekt.A jest jeszcze biały,masz go?
Chcę wreszcie zobaczyć,jak kwitną lilie,które kupiłam ze 3-4 lata temu,a które zawsze zniszczy,jak mu tam,poskrzypek
Głóg piękny,wykopałam od znajomego 3 metrowe drzewo Przyjęło się,choruje jednak i nie zakwitnie. Chciałam mieć szybki efekt.A jest jeszcze biały,masz go?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród Moniki
Witaj Moni dawno mnie nie było u Ciebie i jestem zachwycona rozwojem kwiecia i tymi kolorami cudnie masz w ogrodzie i to nie ulega wątpliwości.
Bzy to są okropne chwasty i coraz ciężej mi z nimi walczyć, a tak ślicznie kwitną i pachną. Szczepionych czy in vitro już kupować nie będę bo mam ich stanowczo dość ale zawsze mogę wpaść do Ciebie i napatrzeć się do woli na te szlachetne bestyjki.
Głogi kupiłam sobie dwa, miały być biały i różowy a wyszły dwa białe ale i tak ładnie wyglądają, szkoda tylko że tak bardo kochają je mszyce.
Bzy to są okropne chwasty i coraz ciężej mi z nimi walczyć, a tak ślicznie kwitną i pachną. Szczepionych czy in vitro już kupować nie będę bo mam ich stanowczo dość ale zawsze mogę wpaść do Ciebie i napatrzeć się do woli na te szlachetne bestyjki.
Głogi kupiłam sobie dwa, miały być biały i różowy a wyszły dwa białe ale i tak ładnie wyglądają, szkoda tylko że tak bardo kochają je mszyce.
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Różany ogród Moniki
Moniko!
Twój ogród powinien się nazywać ...coś w rodzaju...wpadnij naładować akumulatory, albo...leżanka u psychoanalityka...Po prostu można zapomnieć o Bożym Świecie. Na głóg choruję od momentu jak go kupiłaś. Niestety koszt trochę studzi moje zapały. Przyjdzie jednak czas że będzie mój. Lilaki i powojnik marzenie. Nie doczytałam jak sie nazywa, gdybyś mogła jeszcze raz
Twój ogród powinien się nazywać ...coś w rodzaju...wpadnij naładować akumulatory, albo...leżanka u psychoanalityka...Po prostu można zapomnieć o Bożym Świecie. Na głóg choruję od momentu jak go kupiłaś. Niestety koszt trochę studzi moje zapały. Przyjdzie jednak czas że będzie mój. Lilaki i powojnik marzenie. Nie doczytałam jak sie nazywa, gdybyś mogła jeszcze raz
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
Dorotko, Aniu -
Mireczko, nie spotkałam białego dwuszyjkowego, chyba, że chodzi o jednoszyjkowy
Majeczko - dziękuję Ci bardzo za pochwały Cieszę się, że widać zmiany pozytywne w ogrodzie Możesz pokazać kwiatuszki tego białego głogu? Bardzo mnie zainteresował
Joluś , bardzo Ci dziękuję Głóg jest bardzo ładny i mimo upływu lat nie traci na urodzie, wręcz staje się piękniejszy z powodu kwiecistej czupryny.
Myślisz, że drogi jest taki głóg. Może nie jest tak źle. Poszukaj w mniejszych ogrodniczych - czasem można kupić fajne rośliny w dobrej cenie
Pozdrawiam Was serdecznie
Mireczko, nie spotkałam białego dwuszyjkowego, chyba, że chodzi o jednoszyjkowy
Majeczko - dziękuję Ci bardzo za pochwały Cieszę się, że widać zmiany pozytywne w ogrodzie Możesz pokazać kwiatuszki tego białego głogu? Bardzo mnie zainteresował
Joluś , bardzo Ci dziękuję Głóg jest bardzo ładny i mimo upływu lat nie traci na urodzie, wręcz staje się piękniejszy z powodu kwiecistej czupryny.
Myślisz, że drogi jest taki głóg. Może nie jest tak źle. Poszukaj w mniejszych ogrodniczych - czasem można kupić fajne rośliny w dobrej cenie
Pozdrawiam Was serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różany ogród Moniki
Dwu szyjkowy,jedno szyjkowy Muszę to zgłębić
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród Moniki
Moniczko, ależ u Ciebie pęknie kwitną bzy i drzewko różyczkowe - głóg
W takim ogrodzie jak Twój nie może zabraknąć bzów. Jak różyczki Ci rosną, bo ja już zmieniłam Pirouette.
Chociaż jak go wykopałam, to korzenie były zdrowe, tylko róża nic nie wypuszczała.
W takim ogrodzie jak Twój nie może zabraknąć bzów. Jak różyczki Ci rosną, bo ja już zmieniłam Pirouette.
Chociaż jak go wykopałam, to korzenie były zdrowe, tylko róża nic nie wypuszczała.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16178
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różany ogród Moniki
No właśnie, dziewczyny. Jak poznać, że róż korzenie są zdrowe? Że nie zgniłe i się nie rozpadają, to wiem. Ale po czym jeszcze? A skoro zdrowe, to dlaczego róża nic nie wypuszcza? Zupełnie tego nie rozumiem
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród Moniki
No właśnie w tym rzecz, ja też nic z tego nie rozumiem.
To wygląda tak , jakby soki w roślinie nie były produkowane.
Zdrowe korzenie poznasz od razu, poza tym jak poskrobiesz to są białe.
Może Moniczka jeszcze coś zauważyła.
To wygląda tak , jakby soki w roślinie nie były produkowane.
Zdrowe korzenie poznasz od razu, poza tym jak poskrobiesz to są białe.
Może Moniczka jeszcze coś zauważyła.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród Moniki
Monia - w swoim wątku dałam zdjęcia jak poznać że na różach żeruje bruzdownica.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
Miriam, Maju, Gosiu, Wandziu - dziękuję za odwiedziny. Zamieranie pędów i ja obserwuję u siebie. Zaskoczona jeste Luisem Odier, które (3 krzaczki) tkwią jak zaklęte z pustymi , zielonymi pędami. Myślę, że ta zieleń przemieni się jednak w czerń i się pożegnamy. Na razie wykopałam kilka róż, ale sporo wyglądających na martwe zostawiłam i zaczęły puszczać. O dziwo zachowują się lepiej niż te, które były pozornie zielone.
No i tradycyjnie mam problem z różą Aleksandra Princess of Luxemburg kupioną na wiosnę od Ć. - również nie rośnie i pędy ciemnieją Nie lubią mnie róże z tej szkółki.
Poza tym ogród szaleje i z dnia na dzień bardziej zielono. Oczywiście najlepiej rosną chwasty, których mam pod dostatkiem. aha ... pisałam zawsze, że mam wszystkie chwasty oprócz skrzypu. Otóż okazuje się, że skrzyp też już mam Nie wiem skąd - pewnie kupiłam z jakąś roślinką
Nie mam czasu na pisanie, bo późno wracam z pracy, no i od razu biorę się za prace w ogrodzie. Obsadzam rabatę przy tarasie. Ufff... czemu to wszystko tyle kosztuje Dokończyliście sadzenie żywopłotu. Przyszło 10 wielkich cisów i zaraz posadziliśmy, coby nie chorowały z powodu rozpoczęcia wegetacji i upału.
Zamówiłam na razie trochę żurawek - 10szt. Lime Marmalade z allegro i 5szt. Obsidian od Igi. Piękne sadzoneczki, zobaczcie
Mój mąż przyszedł z pracy i pyta czemu sałatę posadziłam koło cisów
A tu takie coś mi wyrosło na rabacie. Musiałam posadzić, bo nie wygląda na chwast, tylko sadzonkę rosnącą 'w kupce'. Nie pamiętam skąd to mam
Ostatnie kwiaty wiśni Royal Burgundy
Miłego dnia wszystkim
No i tradycyjnie mam problem z różą Aleksandra Princess of Luxemburg kupioną na wiosnę od Ć. - również nie rośnie i pędy ciemnieją Nie lubią mnie róże z tej szkółki.
Poza tym ogród szaleje i z dnia na dzień bardziej zielono. Oczywiście najlepiej rosną chwasty, których mam pod dostatkiem. aha ... pisałam zawsze, że mam wszystkie chwasty oprócz skrzypu. Otóż okazuje się, że skrzyp też już mam Nie wiem skąd - pewnie kupiłam z jakąś roślinką
Nie mam czasu na pisanie, bo późno wracam z pracy, no i od razu biorę się za prace w ogrodzie. Obsadzam rabatę przy tarasie. Ufff... czemu to wszystko tyle kosztuje Dokończyliście sadzenie żywopłotu. Przyszło 10 wielkich cisów i zaraz posadziliśmy, coby nie chorowały z powodu rozpoczęcia wegetacji i upału.
Zamówiłam na razie trochę żurawek - 10szt. Lime Marmalade z allegro i 5szt. Obsidian od Igi. Piękne sadzoneczki, zobaczcie
Mój mąż przyszedł z pracy i pyta czemu sałatę posadziłam koło cisów
A tu takie coś mi wyrosło na rabacie. Musiałam posadzić, bo nie wygląda na chwast, tylko sadzonkę rosnącą 'w kupce'. Nie pamiętam skąd to mam
Ostatnie kwiaty wiśni Royal Burgundy
Miłego dnia wszystkim
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3631
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Różany ogród Moniki
Moniko z ta salata kolo cisow to sie usmialam
Re: Różany ogród Moniki
Będzie pięknie...
Ślicznie wszystko Ci kwitnie
Ślicznie wszystko Ci kwitnie