Heliotrop - pielęgnacja cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Własnie czytałam, że Ty i chyba vimen zimowaliście.
A jak je przygotować?
Moje są łyse już, przycięłam tak w połowie, podlałam po przesadzeniu. Potem będą podlewane rzadko. Trafiły do nieogrzewanego pomieszczenia, raczej ciemnego, bo tak zrozumiał żeby je zimować. Nie wiem czy dobrze?
A jak je przygotować?
Moje są łyse już, przycięłam tak w połowie, podlałam po przesadzeniu. Potem będą podlewane rzadko. Trafiły do nieogrzewanego pomieszczenia, raczej ciemnego, bo tak zrozumiał żeby je zimować. Nie wiem czy dobrze?
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje zimowania nie przeżyły - miały za zimno. Minimalna temperatura zimowania to chyba 10 stopni. jeśli moje jeszcze wytrzymają do końca miesiąca, to spróbuję zrobić sadzonki i przechować jak rośliny pokojowe.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
To może im lepiej będzie na południowym parapecie z roślinkami egzotycznymi?
Bo ja tak wyczytałam i zrozumiałam, że je trzeba przyśpić, wychłodzić i wysuszyć, a teraz jak się wczytałam to przestalam to tak rozumieć ;)
U mnie był przymrozek,więc liście ści?ło, ale badyl jest żywy.
Bo ja tak wyczytałam i zrozumiałam, że je trzeba przyśpić, wychłodzić i wysuszyć, a teraz jak się wczytałam to przestalam to tak rozumieć ;)
U mnie był przymrozek,więc liście ści?ło, ale badyl jest żywy.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Nie pomogę - z tego co pamiętam, co dawno temu na ten temat czytałam, to powinny odpocząć w niższej temperaturze (10-15 stopni). Ale ostatnio tematu nie zgłębiałam i postanowiłam poeksperymentować.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Jeżeli ścięło liście to nie ma sensu zimować.Roślina musi być w dobrej kondycji i najlepiej bez przesadzania i naruszania korzeni jesienią np. z gruntu do doniczki.Najlepiej zimować rosnące w doniczce, można nieco przyciąć wierzchołki wzrostu.Jeśli ma się tylko w gruncie to najlepiej zrobić sadzonki na początku września.Sadzonki można zimować nawet w ogrzewanym, ale chłodniejszym pomieszczeniu, na parapecie.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Mam w dużych donicach i te pójdą do nieogrzewanego pomieszczenia - do domu są za duże. Jeśli będzie ciepła zima, to mają szansę na przeżycie.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Detali nie pamiętam, chyba wykopałem i poszła do doniczki (albo rosły w doniczce). Postawione na półce na południowym parapecie, temperatura zimą nie spada poniżej 0. Ale na pewno bywa mniej niż 10°C. Oczywiście podlewane bardzo skąpo i stał taki badyl do wiosny. Wiosną wypuścił liście i rósł dalej.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ou, czyli mam duże szanse na niepowodzenie?
No to będę na to przygotowana. Ale jak już je wykopałam to zostawię, nóż widelec coś mi się może uda. Jak to m?wią - wyrzucić zawsze można.
Szukam też nasionek w przekwitniętych kwiatach,ale za nic nie mogę znaleźć. Może być tak że ich nie ma?
No to będę na to przygotowana. Ale jak już je wykopałam to zostawię, nóż widelec coś mi się może uda. Jak to m?wią - wyrzucić zawsze można.
Szukam też nasionek w przekwitniętych kwiatach,ale za nic nie mogę znaleźć. Może być tak że ich nie ma?
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
No właśnie - te nasionka sa bardzo drobne. Nigdy jeszcze nie udało mi sie ich zebrać. Tylko ja sobie pomyślałam, że się wysypują wcześniej.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Kasiu, mnie nigdy nie udało się oddzielić nasionek heliotropa, po prostu ścinam przekwitnięte kwiatostany, a potem wysiewam te plewy do kuwetek z ziemią, coś tam zostaje, bo od kilku lat nie kupowałam nasion, a corocznie heliotropki mam na działce.
W tym roku wykiełkowały mi też białe, więc, jeśli je utrzymam do maja, będę miała w dwóch kolorach.
Pozdrawiam Irena
W tym roku wykiełkowały mi też białe, więc, jeśli je utrzymam do maja, będę miała w dwóch kolorach.
Pozdrawiam Irena
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
W zeszłym roku miałam w trzech kolorach - ale to liście miały różne kolory Były zwykłe, bardzo jasno zielone i ciemne - prawie czerwone. Ale oczywiście nasion nie zebrałam....
-
- 100p
- Posty: 101
- Od: 13 gru 2019, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Witam, mam heliotropy które sama wysiałam i chciałbym już je przetrzymywać na balonie cały czas. Mam taki oto tunelik. Czy mogą sobie już tam i nocki spędzać, bo dni już tam sobie siedzą
Poprawiłam. Iwona
Dziękuje. Pozdrawiam
Poprawiłam. Iwona
Dziękuje. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dominika
Dominika