Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jerzyk, dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pytanie do doświadczonych osób w doświetlaniu. Czy do doświetlania Adenium nadaje się żarówka o poniższych parametrach:
Moc: 6W
Zasilanie: 85-265V
HPS (odpowiednik): 35W Regulacja barwy: nie
Spektrum: Czerwony, Niebieski
Certyfikaty: CCC, CE, RoHS
Lumeny: 800 lm Gwarancja: 24msc
Diody: 3 x 2W (2red,1blue)
Żywotność: 50000h
Wymiary: ? 30 x 40mm Masa: 0,3 kg
Temp. pracy: -20° >< +40°
Moc: 6W
Zasilanie: 85-265V
HPS (odpowiednik): 35W Regulacja barwy: nie
Spektrum: Czerwony, Niebieski
Certyfikaty: CCC, CE, RoHS
Lumeny: 800 lm Gwarancja: 24msc
Diody: 3 x 2W (2red,1blue)
Żywotność: 50000h
Wymiary: ? 30 x 40mm Masa: 0,3 kg
Temp. pracy: -20° >< +40°
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Pozdrawiam
Justyna
Pozdrawiam
Justyna
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witajcie,
Jestem tu nowa ale wątek śledzę od dawna w efekcie czego rok temu wysiałam adenium. Niestety nie maja się one zbyt dobrze. Słabo rosną a do tego ostatnio jeden nabawił się jakiegoś bielactwa. Ostatnie liście maja mało i coraz mniej barwnika. Czy to chloroza?
Jeden też nabawił się wgłębienia/zniekształcenia na listku. Reszta (w sumie 6) wygląda normalnie.
Roślinki od kwietnia są w mieszance kokosa, wermikulitu, perlitu i ziemi do kaktusów. Zasilane nawozem Canna Terra Vega.
Załączam zdjęcia i proszę o porady.
Jestem tu nowa ale wątek śledzę od dawna w efekcie czego rok temu wysiałam adenium. Niestety nie maja się one zbyt dobrze. Słabo rosną a do tego ostatnio jeden nabawił się jakiegoś bielactwa. Ostatnie liście maja mało i coraz mniej barwnika. Czy to chloroza?
Jeden też nabawił się wgłębienia/zniekształcenia na listku. Reszta (w sumie 6) wygląda normalnie.
Roślinki od kwietnia są w mieszance kokosa, wermikulitu, perlitu i ziemi do kaktusów. Zasilane nawozem Canna Terra Vega.
Załączam zdjęcia i proszę o porady.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Antonaz, jakie stanowisko mają twoje rośliny? Jak często nawozisz? Kiedy ostatni raz wymieniałaś podłoże? Sprawdzałaś bryłę korzeniową?
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Pozdrawiam
Justyna
Pozdrawiam
Justyna
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
antonaz pisze:Niestety nie maja się one zbyt dobrze. Słabo rosną
Wygladaja bardzo ładnie -jeżeli trzymasz je w warunkach domowych i nie doświetlasz zimą, to trudno porównywać z tymi 'wypasionymi' hodowanymi w specjalnych warunkach.
Grunt, że zdrowe
Tylko ich nie przenawoź, bo to może mieć niefajne skutki.
Ten z 'bielactwem', to może po prostu variegatka, a jeżeli tak, to chuchaj na niego i dmuchaj - masz szczęściea do tego ostatnio jeden nabawił się jakiegoś bielactwa. Ostatnie liście maja mało i coraz mniej barwnika. Czy to chloroza?
Nawiasem mówiąc i mnie się takie cudo kiedyś trafiło, był mniej lub bardziej pstrokaty w zależności od tego czy i jakiego nawozu użyłam, ale z czasem spoważniał i ostatnio jest tylko zielony
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Właśnie super wygląda, nawet jak to jakaś choroba, to fajniejszy od reszty : DTen z 'bielactwem', to może po prostu variegatka, a jeżeli tak, to chuchaj na niego i dmuchaj - masz szczęście
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Fabian 2 M_cha Onectica
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
One faktycznie wyglądają ogólnie zdrowo. Korzenie widziałam w kwietniu gdy wkładałam w nowe podłoże. Roślinki są twarde i wszystkie od tamtego czasu wypuszczają nowe listki więc myślę, że tam w środku wszystko w porządku. Wcześniej w zasadzie nie nawoziłam i to był błąd na pewno zwłaszcza że były w mieszance do wysiewu bez ziemi.
Zasilam nawozem, (terra vega canna) przy każdym podlewaniu - to wychodzi różnie w zależności od temperatur i słońca - chyba mniej więcej co 4-5 dni.
Roślinki stoją na zachodnim parapecie - bezpośrednie słońce w godz. 14 - 18.30. To najlepsze co mogę im zaoferować w moich mieszkaniowych warunkach, niestety.
Myślicie, że to bielactwo to nie jest jakiś poważny brak składników pokarmowych? Ja już się zastanawiałam czy nie kupić jakiegoś ogrodniczego preparatu z żelazem ale faktycznie zdjęcia chlorozy które są w necie wyglądają zupełnie inaczej. Oczywiście też boje się eksperymentować bo roślinki małe i mam ich tylko 6.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
One faktycznie wyglądają ogólnie zdrowo. Korzenie widziałam w kwietniu gdy wkładałam w nowe podłoże. Roślinki są twarde i wszystkie od tamtego czasu wypuszczają nowe listki więc myślę, że tam w środku wszystko w porządku. Wcześniej w zasadzie nie nawoziłam i to był błąd na pewno zwłaszcza że były w mieszance do wysiewu bez ziemi.
Zasilam nawozem, (terra vega canna) przy każdym podlewaniu - to wychodzi różnie w zależności od temperatur i słońca - chyba mniej więcej co 4-5 dni.
Roślinki stoją na zachodnim parapecie - bezpośrednie słońce w godz. 14 - 18.30. To najlepsze co mogę im zaoferować w moich mieszkaniowych warunkach, niestety.
Myślicie, że to bielactwo to nie jest jakiś poważny brak składników pokarmowych? Ja już się zastanawiałam czy nie kupić jakiegoś ogrodniczego preparatu z żelazem ale faktycznie zdjęcia chlorozy które są w necie wyglądają zupełnie inaczej. Oczywiście też boje się eksperymentować bo roślinki małe i mam ich tylko 6.
Pozdrawiam
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Cześć. Co myślicie o moim Adenium?
Przyciąłem w tym roku 2 gałązki i w miejscu cięcia wypuszcza już nowe. Na wiosne było też przesadzane Przez długi czas też kwitło Od poziomu ziemi ma 55cm wysokości. Mam je od około 3 lat.
Niedawno kupiłem drugie, malutkie które zamierzam przesadzić do płytkiej doniczki i zobaczyć jaki da to efekt
Przyciąłem w tym roku 2 gałązki i w miejscu cięcia wypuszcza już nowe. Na wiosne było też przesadzane Przez długi czas też kwitło Od poziomu ziemi ma 55cm wysokości. Mam je od około 3 lat.
Niedawno kupiłem drugie, malutkie które zamierzam przesadzić do płytkiej doniczki i zobaczyć jaki da to efekt
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
antonaz też mam jednego odmieńca.
A wo góle ostatnio wystawiłam jedno adenium na upały i z takiego
wypuściło mi pęd z ziemi muszę chyba to odkopać
Miałam je wcześniej przesadzić ale na razie są warunki fajne na dworze to niech sobie rośnie.
A wo góle ostatnio wystawiłam jedno adenium na upały i z takiego
wypuściło mi pęd z ziemi muszę chyba to odkopać
Miałam je wcześniej przesadzić ale na razie są warunki fajne na dworze to niech sobie rośnie.
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Hmm W sumie wszystkie mają takie same warunki i tyle samo światła. Trochę za szybko go przesadziłam za młodu i jest bardzo cieniutki(w porównaniu do pozostałych) "maluchów"
Ale ogólnie zgrubły po dawce nawozu na pączkowanie:-)
Czyli jeśli to chloroza co powinnam zastosować?
Ale ogólnie zgrubły po dawce nawozu na pączkowanie:-)
Czyli jeśli to chloroza co powinnam zastosować?
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Iga
Rzeczywiście u Ciebie te plamy jakoś inaczej wyglądają. Ale ja też podejrzewałam chlorozę w swoim. Z internetu wynika że chlorozę może powodować brak bardzo rożnych składników pokarmowych i w zależności od tego o który chodzi to rożnie się ona objawia. Np. u mnie ewidentnie dotyczy młodych liści. Każdy nowy, który się pojawia jest bielszy od poprzedniego i z tego mi wyszło, że tak wygląda brak żelaza. Ale może to być tez np. żółknięcie starszych liści i wtedy to już inny składnik. Ja na razie postanowiłam zmienić nawóz i zobaczyć co będzie, czy w ogóle nastąpi jakaś zmiana.
I tez mam tak samo jak Ty - takie same warunki dla wszystkich, to samo nawożenie i podlewanie a jedna roślinka biała.
Rzeczywiście u Ciebie te plamy jakoś inaczej wyglądają. Ale ja też podejrzewałam chlorozę w swoim. Z internetu wynika że chlorozę może powodować brak bardzo rożnych składników pokarmowych i w zależności od tego o który chodzi to rożnie się ona objawia. Np. u mnie ewidentnie dotyczy młodych liści. Każdy nowy, który się pojawia jest bielszy od poprzedniego i z tego mi wyszło, że tak wygląda brak żelaza. Ale może to być tez np. żółknięcie starszych liści i wtedy to już inny składnik. Ja na razie postanowiłam zmienić nawóz i zobaczyć co będzie, czy w ogóle nastąpi jakaś zmiana.
I tez mam tak samo jak Ty - takie same warunki dla wszystkich, to samo nawożenie i podlewanie a jedna roślinka biała.