W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Sporo nazbierałaś piwonii, oj sporo . Są piękne .
Ta drobnica mnie nie 'ciągnie', pokaż większe roślinki .
Nie mam jak dojechać, bo bym pooglądała w realu.
Ta drobnica mnie nie 'ciągnie', pokaż większe roślinki .
Nie mam jak dojechać, bo bym pooglądała w realu.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu cudny Enkiant. Bo to on Już go kiedyś miałam w rekach. Deren tez mi się podoba, tylko gdzie to wszystko posadzić.
Piwoniowa nie jestem ale podziwiam.
Piwoniowa nie jestem ale podziwiam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu śliczne piwonie ten rok jest dla nich z jednej strony korzystny, bo mają sporo kwiatów ale tak szybko przekwitają że aż żal
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Aniu, mówisz i masz.
Mój długosz królewski ma blisko 150cm.
Budleja też niczego sobie.
Ala, tak to jest Enkiant. Ma za sobą kolejną zimę, ale z obawy dużego mrozu zawsze go zabezpieczam na zimę.
Marysiu, racja, że wszystko szybko przekwita. Ja nie pamiętam tak upalnego maja.
Mój długosz królewski ma blisko 150cm.
Budleja też niczego sobie.
Ala, tak to jest Enkiant. Ma za sobą kolejną zimę, ale z obawy dużego mrozu zawsze go zabezpieczam na zimę.
Marysiu, racja, że wszystko szybko przekwita. Ja nie pamiętam tak upalnego maja.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Maryś wszystko masz piękne i mało spotykane...a martagony .
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Elu, dziękuję za miłe słowa.
Przepraszam, ale trochę się zawieruszyłam.
Zarzekałam się róż, ale parę mam. Nie takie piękne jak u Was, ale i tak cieszę się, że żyją w tym piasku.
Maleńka różyczka skalna.
Przepraszam, ale trochę się zawieruszyłam.
Zarzekałam się róż, ale parę mam. Nie takie piękne jak u Was, ale i tak cieszę się, że żyją w tym piasku.
Maleńka różyczka skalna.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Maryniu wiosna przemknęła jak mrugnięcie oka i nie nacieszyłyśmy się maluchami
Teraz lato mknie jak szalone i wszystko przekwita w tempie
Zachwycają mnie dzwonki maluszki i budleja skrętolistna
Teraz lato mknie jak szalone i wszystko przekwita w tempie
Zachwycają mnie dzwonki maluszki i budleja skrętolistna
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Róże piękne nie marudź, z reszto jak wszystko w Twoim ogrodzie.
Witaj Marysiu.
Trochę oddaliłem się od forum ale jestem, jestem. Przeważnie podglądaczem,bo po całodziennej pracy w ogrodzie trudno coś sensownego napisać.Najłatwiej przychodzi drzemka z palcem na klawiszu i kilka stron napisanej litery jak w 1 klasie SP.
Piaty rok suszy daje się we znaki. Trudno wszystko uratować ale i przykro patrzeć jak to wszystko ledwie wegetuje. Teraz trochę przybyło opadów i jest dobrze po za inwazją chwastów.
Widzę,że udaje Ci się uprawa Campanuli chamissonis u mnie nie pożyła dłużej jak dwa lata i już spasowałem więcej go nie kupię.
Pozdrawiamy cieplutko K.J
Witaj Marysiu.
Trochę oddaliłem się od forum ale jestem, jestem. Przeważnie podglądaczem,bo po całodziennej pracy w ogrodzie trudno coś sensownego napisać.Najłatwiej przychodzi drzemka z palcem na klawiszu i kilka stron napisanej litery jak w 1 klasie SP.
Piaty rok suszy daje się we znaki. Trudno wszystko uratować ale i przykro patrzeć jak to wszystko ledwie wegetuje. Teraz trochę przybyło opadów i jest dobrze po za inwazją chwastów.
Widzę,że udaje Ci się uprawa Campanuli chamissonis u mnie nie pożyła dłużej jak dwa lata i już spasowałem więcej go nie kupię.
Pozdrawiamy cieplutko K.J
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu, w tym roku wyjątkowo skromnie wykwitły rośliny skalne.
Spora część zupełnie nie uraczyła mnie kwiatami.
Budleję skrętolistną bardzo lubię, bo kwitnie obficie każdego roku, a cięta jest mocno.
W dodatku pięknie pachnie.
Janusz, nie wiem co gorsze- Twoja glina, czy moje piaski. U Ciebie jak coś popada, to ziemia dłużej jest wilgotna, a u mnie przelatuje jak przez sito i można podlewać bez przerwy.
Campanula chamissonis mam w dwóch miejscach. Nawet powoli przyrasta, chociaż nie ma mowy o wielkim sukcesie.
Mam już kilka lat i na razie jest.
Nie ma co narzekać, ale widać że ten sezon jest dla nas ogrodników wyjątkowo trudny. Rolnicy też nie maja różowo.
Odwzajemniam pozdrowienia i zapraszam ponownie. Nie tylko wirtualnie.
Spora część zupełnie nie uraczyła mnie kwiatami.
Budleję skrętolistną bardzo lubię, bo kwitnie obficie każdego roku, a cięta jest mocno.
W dodatku pięknie pachnie.
Janusz, nie wiem co gorsze- Twoja glina, czy moje piaski. U Ciebie jak coś popada, to ziemia dłużej jest wilgotna, a u mnie przelatuje jak przez sito i można podlewać bez przerwy.
Campanula chamissonis mam w dwóch miejscach. Nawet powoli przyrasta, chociaż nie ma mowy o wielkim sukcesie.
Mam już kilka lat i na razie jest.
Nie ma co narzekać, ale widać że ten sezon jest dla nas ogrodników wyjątkowo trudny. Rolnicy też nie maja różowo.
Odwzajemniam pozdrowienia i zapraszam ponownie. Nie tylko wirtualnie.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu czy na jednym zdjęciu jest kruszczyk? bo mam młodą roślinę i nawet kwitła, tylko niestety lubią go ślimaki i mrówki Ładne krwawniki, moje jakoś przepadły
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu, tam jest cały łan kruszczyków. Bardzo ładnie mi się rozrosły, chociaż trochę poszło do ludzi.
Krwawniki bardzo lubię, bo one są idealne na moje piaski.
Trochę doniczkowych.
I kilka ogrodowych.
Krwawniki bardzo lubię, bo one są idealne na moje piaski.
Trochę doniczkowych.
I kilka ogrodowych.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Domowe rarytaski a ogrodowe jak zwykle zachwycające Maryniu
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu, u Ciebie pięknie jak zawsze, ogród oszałamiający. Pięknie sportretowane rośliny, dla mnie większość z nich dosyć egzotyczna.