Lobelia Cz. 1
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11724
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia
Gosia jak przepikowałam swoją lobelię,a posłużyła mi do tego łyżeczka od herbaty to ruszyła,że aż miło,one potrzebują swobody.
I pamiętaj posadź je do świeżej ziemi,możesz podlać nawozem do roślin kwitnących...trzymam kciuki
I pamiętaj posadź je do świeżej ziemi,możesz podlać nawozem do roślin kwitnących...trzymam kciuki
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Lobelia
Witam wszystkich!
Jakie piękne macie swoje lobelie!!!!
Ja w tym roku chyba swoich jakoś się nie dochowam jadnie mi wykiełkowały ale w pewnym momęcie tak staneły wzrostem gdy je wystawiłam do słoneczka żeby się hartowały to tak zmarniały listki im jakby uschły i potem trzymałam je na parapecie w domu do słoneczka ale i tak mało co podrosły jakoś Może przez to takie malizny mam bo siałam je 21 marca dopiero oj trochi zaspałam z tego co widzę Wy już w styczniu,lutym sialiście!
posadziłam te malizny do doniczek i siedzą na polku ale czy co z tego będzie oj marnie to widzę jakoś ...ale kto wie! hehe...
Co zrobiłam żle?
Za rok zrobię wszystko zgodnie z Waszymi radami !!! i mam nadzieję że wtedy mi zakwitną Nie poddam się tak łatwo za rok druga pruba haahaa...
Jakie piękne macie swoje lobelie!!!!
Ja w tym roku chyba swoich jakoś się nie dochowam jadnie mi wykiełkowały ale w pewnym momęcie tak staneły wzrostem gdy je wystawiłam do słoneczka żeby się hartowały to tak zmarniały listki im jakby uschły i potem trzymałam je na parapecie w domu do słoneczka ale i tak mało co podrosły jakoś Może przez to takie malizny mam bo siałam je 21 marca dopiero oj trochi zaspałam z tego co widzę Wy już w styczniu,lutym sialiście!
posadziłam te malizny do doniczek i siedzą na polku ale czy co z tego będzie oj marnie to widzę jakoś ...ale kto wie! hehe...
Co zrobiłam żle?
Za rok zrobię wszystko zgodnie z Waszymi radami !!! i mam nadzieję że wtedy mi zakwitną Nie poddam się tak łatwo za rok druga pruba haahaa...
- jadzia89
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 24 sty 2011, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Reniusiu a może mają za ciasno w doniczkach? Albo za płytko?... Hartowałaś je stopniowo czy nagle dostały słońca?
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
Re: Lobelia
moje po mału rosną ale jeszcze nie kwitną
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
moje lobelki
Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- jadzia89
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 24 sty 2011, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Ale śliczne, fioletowe dają czadu!! Od jakiej strony trzymacie swoje lobelki? Czy w upalne lato wytrzymają od południa?
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Lobelia
A no nawet za ciasno jakoś strasznie nie miały,może dlatego mi padły że je tak nagle do słonaczka wystawiłam i tak zmarniały ... wysadziłam je do doniczek ale już całkiem padły od upałów chociaż podlewane były
-- 30 maja 2012, o 13:18 --
Niesia śliczne masz lobelie!!!!
-- 30 maja 2012, o 13:18 --
Niesia śliczne masz lobelie!!!!
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
Niesia po ile roślin masz w jednej takiej doniczce?
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
amster pisze:Niesia po ile roślin masz w jednej takiej doniczce?
nie wiem nie liczyłam ale mogę Ci powiedzieć że bardzo gęściutko posadziłam, około 5 cm jedna od drugiej...wtedy właśnie tak ładnie wyglądają lubię jak jest gąszcz lobelii
ale mając tak gęsto posadzone trzeba uważać bo może grzybek się pojawić... lobelie lubią przewiew
Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lobelia
Ja w tym roku siałam w połowie stycznia i stwierdzam , ze zdecydowanie za szybko . Do połowy marca , to u mnie lobelia wyglądała bardzo marnie . Ruszyła dopiero pod koniec marca . W przyszłym roku sadzę wszystko w marcu,a warzywa na początku kwietnia .reniusia20 pisze:Witam wszystkich!
Jakie piękne macie swoje lobelie!!!!
Ja w tym roku chyba swoich jakoś się nie dochowam jadnie mi wykiełkowały ale w pewnym momęcie tak staneły wzrostem gdy je wystawiłam do słoneczka żeby się hartowały to tak zmarniały listki im jakby uschły i potem trzymałam je na parapecie w domu do słoneczka ale i tak mało co podrosły jakoś Może przez to takie malizny mam bo siałam je 21 marca dopiero oj trochi zaspałam z tego co widzę Wy już w styczniu,lutym sialiście!
posadziłam te malizny do doniczek i siedzą na polku ale czy co z tego będzie oj marnie to widzę jakoś ...ale kto wie! hehe...
Co zrobiłam żle?
Za rok zrobię wszystko zgodnie z Waszymi radami !!! i mam nadzieję że wtedy mi zakwitną Nie poddam się tak łatwo za rok druga pruba haahaa...
Reniu , a slonce nie przypaliło Ci tej lobeli?
Aga
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
dzięki Niesia
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Lobelia
Samsu no właśnie tak podejrzewam że to słońce mogło mi tak zrobić może na ostre a nawet za ostre słońce je wystawiłam ehhh...
A Wy kochani to gdzie sadzicie lobelie albo doniczki z nimi ustawiacie w takim pół cieniu czy całkiem do słońca bo coś mi się wydaje że tak u Mnie nie wytrzymały tego słońca bo od samego rana aż do popołudnia tam grzeje ...
A Wy kochani to gdzie sadzicie lobelie albo doniczki z nimi ustawiacie w takim pół cieniu czy całkiem do słońca bo coś mi się wydaje że tak u Mnie nie wytrzymały tego słońca bo od samego rana aż do popołudnia tam grzeje ...