Moje storczyki od północy
Re: Moje storczyki od północy
Marto, żółtasek faktycznie woskowy, dendrobium jeszcze coś produkuje, zobaczymy co, dwa phal. postanowiły zapędzikować i będzie kwiatek na papuciu, też zrobił sobie wieloletnią przerwę
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Moje storczyki od północy
Pięknie się zapowiada na ostatnim zdjęciu co tam szykuje Ci się do kwitnienia?
Re: Moje storczyki od północy
Martuś to sabotek, hybryda która lubi chłodek w tym roku wróciła do domu w październiku i oto efekt
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Moje storczyki od północy
Pięknie Ci kwitną falenopsisy Ile koloru w te smutne dni Czekam na pączek sabotka
Re: Moje storczyki od północy
Po dwóch miesiącach ćwiczenia mojej cierpliwości wreszcie jest sabotek nn
Ten phal. jeszcze dłużej kazał na siebie czekać, i tak super że w tych ciemnościach nie zgubił pąków i jeszcze zapowiedź następnego kwitnienia sabotka.
Ten phal. jeszcze dłużej kazał na siebie czekać, i tak super że w tych ciemnościach nie zgubił pąków i jeszcze zapowiedź następnego kwitnienia sabotka.
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje storczyki od północy
Ten sabotek jest dość kapryśny, potrafi sobie zrobić kilku letnią przerwę, latem przesadziłam do hydro i do domu wrócił w październiku chyba mu służy, bo nie myślałam że zakwitnie
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Moje storczyki od północy
Hej
Zgadzam się z Tobą, że one ćwiczą naszą cierpliwość i długo trzeba czekać. Zdarzyło mi się jednak, że
u mojej amerykańskiej hybrydy naprzód czekałam na kwiat chyba ze 2 lata, a potem zakwitła drugi raz w tym samym roku
Pierwszy z twoich pokazanych ma fajną "czapeczkę" , drugi niezwykle piękne zdrowe liście.
Czekam Dorotko na zdjęcie kwiatu
Zgadzam się z Tobą, że one ćwiczą naszą cierpliwość i długo trzeba czekać. Zdarzyło mi się jednak, że
u mojej amerykańskiej hybrydy naprzód czekałam na kwiat chyba ze 2 lata, a potem zakwitła drugi raz w tym samym roku
Pierwszy z twoich pokazanych ma fajną "czapeczkę" , drugi niezwykle piękne zdrowe liście.
Czekam Dorotko na zdjęcie kwiatu
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moje storczyki od północy
Jeśli chodzi o sabotki, to potwierdzam że są kapryśne. Niby u mnie z początku ładnie rosły, ale zauważyłem że mają wrażliwy system korzeniowy. Raczej ich nie zalewałem, a jednak parę potraciło korzenie. Jakoś je reanimuję i powoli wracają do świata żywych. Z kwitnieniem też jest w kratkę. Niemniej kwiaty mają spektakularne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Moje storczyki od północy
Asiu ta hybryda ostatnio kwitła chyba z siedem lat temu, ale ta druga potrafiła w jednym roku wydać cztery kwiaty i potem rok przerwy
Norbercie trzymam kciuki za reanimacje i szybki zakwit, u mnie sprawdziło się hydro, rośnie jak na drożdżach
Norbercie trzymam kciuki za reanimacje i szybki zakwit, u mnie sprawdziło się hydro, rośnie jak na drożdżach
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moje storczyki od północy
Od hydro trzymam się jak na razie z daleka, jakoś nie mogę się przekonać do tej metody , chociaż widzę że u niektórych zdaje dobrze egzamin.
Sabotki mają dość specyficzne korzenie, więc tym samym jestem trochę zaskoczony że udaje się w hydro.
Sabotki mają dość specyficzne korzenie, więc tym samym jestem trochę zaskoczony że udaje się w hydro.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Moje storczyki od północy
Dorotko,
Miałam uśmiech na twarzy, kiedy zobaczyłam główkę sabotka
Przypomniały mi się moje... kwitły chyba na początku jesieni i zdążyły już dawno przekwitnąć.
Ale teraz mogę przychodzić do Ciebie
I zaciekawiło mnie to, że rosną jak na drożdżach w hydro. Ja swoje mam w sphagnum z dodatkiem kory i chyba jest im całkiem niezle.
Ale czasem wymagają cierpliwości i to dużej...
W te ciemne dni, pączki nie śpieszą się za bardzo otwierać. Ale jak widać u Ciebie dobrze im idzie
Miałam uśmiech na twarzy, kiedy zobaczyłam główkę sabotka
Przypomniały mi się moje... kwitły chyba na początku jesieni i zdążyły już dawno przekwitnąć.
Ale teraz mogę przychodzić do Ciebie
I zaciekawiło mnie to, że rosną jak na drożdżach w hydro. Ja swoje mam w sphagnum z dodatkiem kory i chyba jest im całkiem niezle.
Ale czasem wymagają cierpliwości i to dużej...
W te ciemne dni, pączki nie śpieszą się za bardzo otwierać. Ale jak widać u Ciebie dobrze im idzie
Re: Moje storczyki od północy
Norbercie, do hydro przymierzałam się parę ładnych lat nie bardzo przekonana do tej metody, ale jak już przeorałam internet i nasze forum o tej metodzie postanowiłam spróbować, na pierwszy ogień poszła mini hybryda phal. która straciła wszystkie korzenie(spadek po mamie) później poszły w hydro inne mini phal. gdzieś przeczytałam że sabotki w naturze rosną na brzegach rzek (pewnie nie wszystkie) podmywane płynąca wodą, a że ten (kwitnący sabotek) przez ostatnie lata jakoś nie bardzo chciał się ze mną dogadać to poszedł w kulki, resztę już wiesz, czasami trzeba zaryzykować żeby pić szampana
Moniko na razie tylko ten kwitnący w hydro, ale kto wie co będzie wiosną,
ten drugi trochę szybciej rośnie więc mam nadzieję, że szybciej pokaże kwiatek.
Zapraszam
Moniko na razie tylko ten kwitnący w hydro, ale kto wie co będzie wiosną,
ten drugi trochę szybciej rośnie więc mam nadzieję, że szybciej pokaże kwiatek.
Zapraszam
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki